Agroturystyka Pod Brzozami Grochowy

Ogromny teren, gdzie dzieci mogą się bezpiecznie bawić, plaża, staw, gdzie można się kąpać, dobre jedzenie, pełno animacji dla dzieci. Wszystko jest dostosowane dla dzieci - wyprowadzają rano zwierzęta, doją krowę, zbierają jajka, jeżdżą na kucyku, mogą popływać i pobawić się podczas mini disco . Dostępne jest boisko do siatkówki, miejsce na ognisko, stół do ping ponga. Nowe, ładne i czyste pokoje typu studio. Dzieci zadowolone, rodzice wypoczęci :) Polecam.

Fantastyczne miejsce z dala od miejskiego (i każdego innego) zgiełku. Dzieci mają kontakt ze zwierzętami s rodzice prawdziwy odpoczynek.

Wspaniałe miejsce, wspaniali gospodarze, dużo zajęć dla dzieci, jedzenie wyśmienite... Nie chciało się wyjeżdżać :( na szczęście za rok wracamy :)

Miejsce warte odwiedzenia, pod warunkiem, że masz małe dzieci. Optymalny czas pobytu to ok. tygodnia, później zwyczajnie robi się nudno. Oryginalny pomysł - zwykły pensjonat o typowym standardzie z gospodarstwem, które jest prowadzone po to, by mali goście mogli w nim "pracować". W gospodarstwie mieszkają krowy, owce, kozy, świnie, konie, króliki, kury, pies i opiekowanie się zwierzakami jest główną atrakcją dla dzieci, które się nimi zajmują, karmią itp. Do tego zwykłe atrakcje - place zabaw, kąpielisko z piaszczystą plażą, rowery (dostępne na miejscu dla dzieci i dla dorosłych). Dla dorosłych główną atrakcją jest zwykłe ...leniuchowanie. Choć teren jest rozległy nawet kilkuletnie dzieci można spokojnie puścić swobodnie bez zwykłej kontroli i zwyczajnie odpocząć. Smaczne wyżywienie na miejscu (naprawdę wiejskie i robione na miejscu) powoduje, że przez czas pobytu naprawdę nie ma żadnych obowiązków. Taka odskocznia jest dobra na tydzień, bo później robi się to jednak nużące, a dzieciom atrakcje też powszednieją, niemniej na pewno warto tu przyjechać i odpocząć.
Atmosfera w pensjonacie nieco specyficzna - w czasie naszego pobytu jakieś 70-80% gości stanowili stali bywalcy, przyjeżdżający tu co roku, którzy oczekiwali, że będziemy podzielać ich bezkrytyczny zachwyt nad pensjonatem. Taką atmosferę ekskluzywności skutecznie buduje gospodyni, co jest dziwacznym, ale dobrym sposobem na zbudowanie sobie stałej i pewnej bazy gości.
Tak czy inaczej warto odwiedzić to miejsce, bez względu czy będzie to jednorazowa przygoda, czy znalezienie miejsca na stałe wakacyjne wypady.

Spędziliśmy tam wspanialy weekend. Dużo terenu, blisko las ale najważniejsze dużo zwierząt. Krowa którą dzieci z gospodarzem doiły, kury, jajka, króliki, kozy, owce, bażanty, kucyki Malezja i Majkel i koty. Jeśli ktoś szuka miejsca gdzie rzeczywiście dziecko zobaczy dotknie czy nakarmi z ręki krowę ,konia , kozy to miejsce jest idealne.

Pod Brzozami to agroturystyka z prawdziwego zdarzenia, gospodarze prowadzą to miejsce z ogromnym zaangażowaniem i sercem. Jest bardzo dużo atrakcji dla dzieci - wyprowadzanie zwierząt, karmienie, jazda na koniu, przejażdżka wozem, dojenie krowy, mini disco i wiele innych. Teren jest bardzo duży i zadbany, kilka placów zabaw, bawialnie, jeziorko, stały dostęp do zwierząt. Zdecydowanym plusem jest również jedzenie - ogromny wybór, wszystko bardzo smaczne. Z czystym sercem polecam to miejsce rodzinom z małymi dziećmi.

Cudowne miejsce, prowadzone przez cudownych ludzi, którzy niesamowicie dbają zarówno o zwierzęta, jak i komfort odwiedzających. Mnóstwo miłości, ciepła, serdeczności i fantastycznego podejścia do dzieci. Przepyszne jedzenie, przemiła obsługa, zorganizowany czas od a do z. Nie ma tu miejsca na nudę. Nasz 3latek zachwycony, my z mężem nie mniej. Na pewno wrócimy nie raz i nie dwa. Dziękujemy za wszystko!

Tragedia. To pseudoagroturystyka dobra dla totalnych mieszczuchów. Kozy z przerośniętymi racicami, trzy sztuki bydła bez kolczyków czyli nielegalne,jedzenie z dolnej półki Makro lub Biedronki. Mleko z kartonu przy własnych mlecznych krowach, o serach czy twarogach własnej roboty można zapomnieć. Za pobyt z trojgiem dziećmi 6, 4 i 2 lata w tym trzy noclegi trzy śniadania,dwa obiady i trzy kolacje zapłaciliśmy 1800zł. Ale ludziom się to podoba...