Dobra, świeża ryba. Bardzo dobrze przyrządzone. Kiepska obsługa. Co znaczy kiepska obsługa? Proszę bardzo, oto konkretna sytuacja: 1. Wchodzimy w 5 osób + dzieci do restauracji i siadamy, czekamy, aż ktoś podejdzie z menu, zaproponuje coś do picia i co ?..... - przez minimum 10 minut nikt nie podchodzi. Nie wiem więc, czy to restauracja, czy bar. gdzie dokonuje się zamówienia? - przy bufecie?, czy przy stoliku ? Podchodzę więc do bufetu, a tam nagle tworzy się kolejka (której wcześniej nie było), tych, którzy płacą, zamawiają, domawiają (no bo obsługa nie ogarnia klienteli)... no takiego chaosu to w restauracjach nie widuję. Nie uważa Pan/Pani, że to za dużo, jak na głodnego człowieka ? - Doszliśmy do wniosku, że jeszcze będziemy czekać następne 45 minut na posiłek to wyszliśmy i pojechaliśmy do innej restauracji. A szkoda, bo rybkę macie naprawdę smaczną.
2. W sytuacjach, gdy jest mniej klientów obsługa nie interesuje się stolikiem. Żeby coś domówić, trzeba podejść, gdyż dyskretne znaki (próba kontaktu wzrokowego czy, skinięcie głową) nie zostają zauważane, no ,ale jeśli nie obserwuje się, tego co się przy stoliku dzieje, to jak zauważyć ?
Adrian Pelczyński2 lata temu
Dobre jedzenie , można spędzić fajne chwile nad stawami również z wędką.
Kat Mich2 lata temu
Bardzo ciekawe miejsce. Świeża ryba mili właściciele. Polecam
Co znaczy kiepska obsługa? Proszę bardzo, oto konkretna sytuacja:
1. Wchodzimy w 5 osób + dzieci do restauracji i siadamy, czekamy, aż ktoś podejdzie z menu, zaproponuje coś do picia i co ?..... - przez minimum 10 minut nikt nie podchodzi. Nie wiem więc, czy to restauracja, czy bar. gdzie dokonuje się zamówienia? - przy bufecie?, czy przy stoliku ? Podchodzę więc do bufetu, a tam nagle tworzy się kolejka (której wcześniej nie było), tych, którzy płacą, zamawiają, domawiają (no bo obsługa nie ogarnia klienteli)... no takiego chaosu to w restauracjach nie widuję. Nie uważa Pan/Pani, że to za dużo, jak na głodnego człowieka ? - Doszliśmy do wniosku, że jeszcze będziemy czekać następne 45 minut na posiłek to wyszliśmy i pojechaliśmy do innej restauracji. A szkoda, bo rybkę macie naprawdę smaczną.
2. W sytuacjach, gdy jest mniej klientów obsługa nie interesuje się stolikiem. Żeby coś domówić, trzeba podejść, gdyż dyskretne znaki (próba kontaktu wzrokowego czy, skinięcie głową) nie zostają zauważane, no ,ale jeśli nie obserwuje się, tego co się przy stoliku dzieje, to jak zauważyć ?