Pokoje Gościnne Nietoperz

Dom z klimatem.
Mieliśmy okazję spędzić weekend z grupą przyjaciół. Łącznie 18 osób. Pomieściliśmy się bez problemu. Co do domu nie ma większych zastrzeżeń, normalne eksploatacyjne zużycie. Ma swój klimat i urok. Smaczki techniczne w wykończeniu wnętrz, choćby nietypowe tynki, dzięki którym, mimo braku ogrzewania całorocznego, nie czuć zapachu wilgoci. Kolejnym smaczkiem jest miedziana armatura łazienkowa.
Właściciele uprzejmi, przyjaźnie nastawieni, służą pomocą. Ogromny teren do dyspozycji, brak sąsiadów do duży atut obiektu.
Polecamy gorąco.

Jeśli szukasz sielanki i spokoju, to nie jest miejsce dla Ciebie. Przez cały dzień panuje hałas, głośna muzyka i nieświadomi ludzie. Jeśli poprosisz o ściszenie muzyki, arogancko powiedziano ci, że będzie po 22:00. Wcześniej nie było to możliwe. Grają na gitarze elektrycznej ze wzmacniaczem na zewnątrz i śpiewają z nią w sposób amatorski, przyprawia to o krwawienie z uszu i jest to bardzo denerwujące. Właściciel nie jest na miejscu i nie ma możliwości wyjaśnienia. Pozostaje tylko uciec od hałasu. Raczej poszukaj innego noclegu w okolicy.

Infrastruktura na dobrym poziomie. Drobiazgi do których można się przyczepić (zużycie eksploatacyjne) nie pozostawiają negatywnego wrażenia. Ładny dom i wyposażenie, parking, zejście bezpośrednio do jeziora. Od tej strony bardzo OK.

Gdybym miał pozostawić ocenę tylko po pierwszym wyjeździe, byłoby pięć gwiazdek.
Po drugim i trzecim pobycie pozostał niesmak. Po kolei.
- Nie podoba mi się wmuszenie dodatkowego dnia pobytu, dodanego do rezerwacji zrobionej rok wcześniej.
Rozumiem chęć maksymalizacji zysku i chęć wstawienia innych gości którzy wypełnią grafik w większym zakresie niż my, ale takiego numeru - groźby wycofania rezerwacji - nie robi się po roku czasu na kilka dni przed przyjazdem.
- Przy trzecim wyjeździe, również rezerwowanym odpowiednio wcześniej, zamieszanie z przydziałem pokoi. Dostaliśmy nie to, na co się umawialiśmy.
Wcześniej przyjeżdżaliśmy większa grupą, zajmowaliśmy cały budynek, tym razem część naszych się zniechęciła. I słusznie zrobili, że odpuścili. Niesmak i poczucie zepsutego urlopu pojawiło się od samego początku, gdzie na wejściu doszło do nieporozumień.

Reasumując, polecam przed przyjazdem spisać umowę wraz z klauzulą kar umownych za dokonanie niespodziewanych zmian, tak żeby unikać niedopowiedzeń i nie mieć zepsutego pobytu. Warto umowę spisać, inaczej szkoda nerwów.

Przy organizacyjnym bałaganie wynikającym z braku jasnej umowy, przy relacjach z zarządcą nieruchomości postanawiam, że do tej konkretnej firmy już nie pojadę. W te fajne okolice, np do sąsiada na pewno tak, ale nie do tej firmy.

Piękne uroczysko, dla tych którzy doceniają przyrodę i szukają spokoju. Jednocześnie Gospodarze zapewniają komfortowe pokoje w bardzo oryginalnym wystroju ( np.pokój szeryfa z beczką jako umywalką w łazience), bez ręczników bo to agroturystyka. Na miejscu wspólna, dobrze wyposażona kuchnia. Zejście do jeziora piaszczyste, z małą plażą, woda czyściutka. Dostępne pomosty, miejsce do grillowania i ognisko. Do sklepu trochę daleko, należy zabrać zapasy ze sobą.
Świetne miejsce do spacerów po lasach i krótkich spływów kajakowych bo jeziora są połączone.

Piękne miejsce. Dom zadbany, na dole duży salon, kuchnia ze zmywarką. Na górze osobne pokoje z łazienkami, każdy w innym oryginalnym i ciekawym stylu. Wyposażenie na wysokim poziomie. Okolica spokojna, lasy, łąki i co najważniejsze bezpośredni dostęp do jeziora. Można pływać kajakiem, rowerem wodnym. Z czego chętnie korzystaliśmy.

Doskonałe miejsce dla rodzin z malymi dziećmi, dla seniorów również. Piękny dom, gustownie urządzony i ogromna, dobrze zagospodarowana działka. Plaża, boisko do siatkówki ,pomosty do kąpieli i wędkowania, wiaty grillowo-ogniskowe, kajaki, rower wodny, dobrze wyposażona kuchnia z wielką jadalnią - wszystko jest, pozostaje tylko zaopatrzyć się w zapas jedzenia i można się tam zaszyć na dłuuugodłuuugo!

Przepiękne miejsce. Wynajęliśmy cały dom- każdy z pokoi klimatycznie urządzony (np. Morski, route 66...). Ogromny salon z jadalnia na wieczorne imprezy. Działka z bezpośrednim dostępem do czystego jeziora, dwa pomosty, prywatna plaża, las. Cudownie. Jedyny mankament na chwilę obecną to brak utwardzonej drogi (ok 300 m). Jechaliśmy po deszczu i niestety raz sie zakopaliśmy. Na szczęście właściciel "dusza człowiek" przyjechał autem z napędem 4x4 i daliśmy radę. Generalnie gorąco polecam

Cudowne miejsce. Cisza, spokój, piękne widoki. Można popływać kajakiem, wędkować, palić ognisko, spać pod namiotem, można także przyjechać z przyczepą campingową, lub spać w pięknym domu. Jeśli chcesz się zresetować i odpocząć, tutaj masz to jak w banku.