Nad Wigrami

Mogą być też goście niezadowoleni, to normalne. Takich będziecie Państwo zawsze, wszystkim nigdy nie dogodzicie. Trzeba przepraszać, obiecywać naprawę i pracować dalej. Odpowiedź Państwa to brak profesjonalizmu. Przypominanie by przed przyjazdem zapoznać się z zasadami to kompromitacja. Gdzie i w
Jakim hotelu goście uzyskują takie ostrzeżenie. I jeszcze jedno to co niektórym może wydać się czyste innym takie nie jest. To musicie zrozumieć. Wielu gości po takiej odpowiedzi gospodarzy będzie was omijać z daleka. Konkurencja ogromna.

Spędziliśmy trzy dni w tym miejscu. Patrząc na stosunek cena-jakość mamy dość mieszane odczucia. Z jednej strony pokoje i łazienka czyste, jest altanka, miejsce na ognisko, zostaliśmy poczęstowani warzywami z ogrodu. Niestety, z drugiej strony, w kuchni, którą współdzielą właściciele z gośćmi, panuje niewyobrażalny brud. Właściciele palą w niej papierosy, są dwa psy i brak komfortu korzystania z niej. Pokój, który nam przydzielono był ciasny, nie było miejsca na rozpakowanie rzeczy, w jedynej komodzie w pokoju były ubrania właścicieli. Brak przygotowanego drewna na ognisko-ciekawe jak turyści mają je sobie zorganizować? My dodatkowo trafiliśmy na remont, więc cały dzień słychać było dźwięk wiertarki. Pani gospodyni nie do końca odczytywała potrzeby gości. Opisane wady wynikają chyba nie tyle ze stosunku do gości, co ogólnego przysposobienia właścicieli. Określiłabym to miejsce jako „jak zarobić, ale się nie narobić”.
Warto wspomnieć, ze pomost prezentowany na zdjęciach nie jest prywatny i przez większość naszego pobytu ktoś był tam obecny.

Piękne ustronne miejsce z widokiem na jezioro. Niesamowite miejsce, o 6 rano i 22 dźwięk trąbki roznoszący się nad Wigrami. Pokoje czyste z łazienką oraz dużym tarasem. dostęp do wspólnej kuchni ( nie przyjechaliśmy na wakacje aby gotować) śniadania i kolację można bez problemu przygotować. Kuchnia nie była brudna. Bardzo serdeczni właściciele. Udostępniono nam garaż aby schować motocykl. Z pomostu korzystaliśmy codziennie. Polecam serdecznie. Cena adekwatna do standardu.

Spędziłem w tym miejscu przemiły tydzień. Pokoje i łazienki czyste, zadbane. W każdym pokoju odstraszacz na komary i inne robactwo. Bonusowe ręczniczki. Ładna działka z licznymi altanami, w których można posiedzieć w większym gronie, jest także miejsce na ognisko. Dostęp do pomostu z ławeczką na końcu, na której można podziwiać przepiękne w tym miejscu zachody słońca nad jeziorem Wigry. I na koniec najważniejsze - przemiła gospodyni, z którą można się dogadać - pomocna, serdeczna, z wielkim taktem potrafi sprawić, że człowiek czuje się swobodnie i komfortowo. Ceny przystępne. Serdecznie polecam.

Wspaniałe miejsce na Podlasiu. Bardzo miła, uprzejma właścicielka. Spędziłem w Magdalenowie blisko 2 tygodnie i jestem bardzo zadowolony z pobytu, bardzo blisko nad Jezioro, na plażę, dużo szlaków rowerowych, pieszych, blisko lasów Puszczy Augustowskiej, rower można wypożyczyć na miejscu u właścicieli obiektu. Jest cisza, spokój, lasy, pola i jeziora. Tam można naprawdę odpocząć. Dodam jeszcze że Państwo wyjeżdżali po mnie do Suwałk swoim samochodem i odwozili na koniec pobytu z powrotem do miasta.

Bardzo miła i uczynna gospodyni, czysto w całym obiekcie, udostępniona kuchnia, b.smaczne jedzonko, cisza, b.dobra lokalizacja, duża przestrzeń. Wszystko tak jak powinno być. Polecam ten obiekt.Super!!!

Fantastyczne miejsce. Duży ogród, altany, miejsce na ognisko. Pokoje i łazienki czyste i zadbane. I co najważniejsze, przemiła właścicielka. Serdecznie polecam.

Wspaniałe miejsce na odpoczynek. Piękne okolice, krajobrazy.Ciepła rodzinna atmosfera. Jak ktoś lubi dobrze zjeść to polecam- smacznie, dużo i tanio. Bez względu na wiek to miejsce dla wszystkich.