/Warmian-Masurian Voivodeship/Agroturystyka

Agroturystyka Bożena i Michał Marko

Guja 47, 11-600 Guja, Polska

Agroturystyka Bożena i Michał Marko
Agroturystyka
3.8
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
7H3V+F8 Guja, Polska
+48 601 260 536
agromarko.jimdofree.com
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
Napisz recenzję
Mateusz Lubina
Mateusz Lubina2 lata temu
Idealne miejsce dla wszystkich szukających spokoju i ciszy w otoczeniu mazurskiej przyrody. Gospodarze niezwykle mili, serdeczni, pełni uśmiechu oraz poczucia humoru. Cena za wynajęcie domku letniskowego adekwatna do jakości oferowanych usług. Gorąco polecam!
Michal
Michal2 lata temu
Miejsce pod wieloma względami urocze. Dzieci zachwycone inwentarzem i otoczeniem. Ja otoczeniem i ciszą. Gospodarze kompletnie bezproblemowi i bezkonfliktowi. Mili ludzie lubiący swoich gości jeśli ci goście odpłacają uszanowaniem współzamieszkiwania jednego domu. Minus to mikroskopijna kuchnia i łazienka współdzielona. Meble może nieco stare i mniej wygodne ale nie o meble na wakacjach chodzi. Jest ok i jest to miejsce do którego się wraca. Ja wróciłem i zapewne jeszcze zagoszczę jeśli będzie szansa. Jeśli szukasz luksusów, omiń to miejsce. Jeśli szukasz klimatu, ciszy i oddechu, wpadaj.
Katarzyna Chinek
Katarzyna Chinek2 lata temu
Moja opinia dotyczy pokoi w domu właściciela. Pokoje małe i ciasne, łazienka zdecydowanie wymaga remontu, "aneks kuchenny" to ciasna klitka z małą lodówka i dwoma palnikami. Warto dodać, że do najbliższego sklepu, restauracji czy kąpieliska jest aż 15 km (Węgorzewo). Niestety nie polecam. Jedyny plus to bliskość natury spokój i cisza.
Jola Jot
Jola Jot2 lata temu
Świetne miejsce na wypoczynek z dala od zgiełku. Cudowni właściciele i pyszne jedzonko. Można rozpalić ognisko, siedzieć całą noc i zachwycać się ciszą przerywaną odgłosami przyrody. To nie hotel 5 gwiazdkowy ale czysto i schludnie. Do dyspozycji pięknie wykończony w drewnie domek z kominkiem i kuchnią albo pokoje w budynku głównym. Dostęp do wody w postaci surowej i dziewiczej plaży małego jeziorka, znajdującego się kilkaset metrów od gospodarstwa. Możliwość obserwacji wiejskiego życia to nie lada gratka dla zestresowanych mieszczuchów pragnących wreszcie odetchnąć świeżym powietrzem.
Grzegorz Olewski
Grzegorz Olewski2 lata temu
Wspaniała atmosfera podczas już kilku pobytów, to głównie zasługa gospodarzy. Cudowna okolica i możliwość obcowania z dziewiczą przyrodą. Codzienny kontakt z licznymi zwierzętami, które są w gospodarstwie. Oczywiście bardzo smaczne posiłki przygotowywane przez Panią Bożenkę. Polecam rodzinom z dziećmi i amatorom ciszy i spokoju, z dala od codziennego hałasu miejskiego. Grzegorz z Łodzi , w tym roku jadę z synem już drugi raz, nie mogę się doczekać ☺️
Marcin Maklakiewicz
Marcin Maklakiewicz2 lata temu
Nie polecam. I to nie jest kwestia dość ubogich warunków. Brudne pokoje, smród fekaliów z niemytych ubikacji i spalonego tłuszczu z aneksu kuchennego. Zdjęcia w Internecie pokazują prawdopodobnie drewniany domek będący częścią atrakcji. Pokoje na poddaszu domu gospodarza to horror. Wszystko rozumiem, może być skromnie, bez wygód - ale nie SMRÓD i BRÓD, który w takim wydaniu jest nie do przyjęcia. Gospodarze sympatyczmi, tego im nie można zarzucić.
Bożena Uśniacka
Bożena Uśniacka2 lata temu
Pozytyw to cisza i natura, poza tym pokoje u gospodarza na piętrze to dramat choć gospodarz zapewniał że standard podobny do standardu w domku, niestety nie jest to prawdą, kuchnia to klitka ze skosem z zardzewiałą lodówką i brudnymi niepotrzebnymi rzeczami walającymi się po podłodze przy butli gazowej, łazienka też pozostawia dużo do życzenia (zażółcona kotara na jakimś prowizorycznym drążku, kafle brudne), w pokojach czas zatrzymał się na PRL-u, kanapy brudne, okna też dawno ścierki z wodą nie widziały, na lampach kurz dlugo zalegający, w sumie 5 pokoi 2 osobowych (ponoć przed nami była rodzina 13 osobowa) 4 pokoje z jedną wspólną łazienką i jedna mikroskopijna kuchnia, taras to Zdrój dla płuc (komin buchajacy dymem prosto w taras, także inhalacje gwarantowane) cena za całą górę na osobę to 55 zł!!!. Trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie przy 10 osobach. Dziwne że zdjęć z pokoi nie ma na stronie internetowej, załączam je do mojej oceny
Małgorzata Połch
Małgorzata Połch2 lata temu
Pokoje na górze domu gospodarza to katastrofa. W oknach podarte moskitiery, brudne kafelki w łazience, pękające ściany, zabytkowa szafa bez półek, wszędzie kurz i sprzęty mające czasy swojej świetności dawno za sobą. Ze standardem domku na zdjęciach nie mają nic wspólnego a cena za całą górę porównywalna. Na dodatek mikroskopijna kuchnia z mini lodówką, dwupalnikową kuchenką na której woda w czajniku gotuje się pół godziny ( czajnika elektrycznego nie ma) i w której mają się zmieścić lokatorzy z 5 pokoji. Jeden pokój z łazienką, reszta ma wspólną łazienkę. Komin ciągle buchający dymem uniemożliwia spędzanie czasu na tarasie. Nic dziwnego, że na głównej stronie nie ma zdjęć tych "lususów" Jedynym plusem jest cisza i spokój. Nie polecam, nocleg nie wart swojej ceny.
Zalecane lokalizacje