Piekarnia Cukiernia Grzybki sklep firmowy

Obsługa w tym sklepie paskudna,obsługa nie miła,niektóre patrzą na klienta sklepu jak na g..no,chcę się takim wpierdolic !

Jagodzianki z tej cukierni to kompletna porażka. Cena wysoka, a owoców jak na lekarstwo. Reszta ujdzie, ale też bez szału.

Na początku gdy „Grzybki” się otworzyły dałbym 5 gwiazdek, ale dobrze, ze się trochę wstrzymałem. Nie mam problemu z obsługa czy produktami dopóki ktoś nie stara się minimalizować strat i miesza towar z wsześniejszych dni ze świeżym.
Gdyby było to raz stwierdziłby ze wpadka, ale zdażyło die to już 4 razy. Przy bułkach, przy małych pączkach, przy ciastkach z cynamonem i takich ciastkach małych z dżemem.
Sorry ale to już jest przegięcie kupuje się 10 mini pączków i 4 są totalnie suche podobnie z w/w produktami Na 15 zakupów zdarzyło się to 4 razy - ponad 30%. To celowe działanie obsługi dla minimalizacji strat lub firma ma tak w swoich standardach i jak dla mnie dość nie będę ryzykował. Zostawiam 3 gwiazdki bo jak się trafi świeże produkty to jest Ok

Mila obsluga, swieze dobrej jakosci pieczywo.

Niemiła obsługa

Najlepsze miejsce z chlebem w Grodzisku. Czystość i higiena: gonią "durne pudernice z pieskami" co to: "ale to taki malutki piesek" i "łomów" bez maseczek (choć tu przydałoby się więcej zdecydowania). Zróżnicowany wybór i jak to u "Grzybków" bardzo dobre pieczywo. Ja w ogóle jestem fanem "Grzybków" i dopóki sie nie otworzyli nie bardzo miałem gdzie kupować chleba w okolicy. Bardzo dobra Americana i Capuccino. Obsługa uprzejma i z dystansem - wszystko ok.

Zgadzam.sie z panią Agnieszka ,arogancka bardzo obsługa, mi zwrócili uwagę że nie mogę z psem wchodzić, kobieta zza lady przy wszystkich że albo spacer albo bułki, nie kloce się z tak nieznającymi prawa ludźmi bo to nie ma sensu .Do biedry nie chodzę z psem ,nie jestem tez za zostawianiem pod sklepami to jest nieodpowiedzialne,Ale do lokalnych sklepów chodzę zawsze z psem I nie ma prawnego zakazu, tak samo jak zakazu chodzenia do lasu ludziom!!!! Obok jest sklep z,winami serami ,fuetem i nie ma problemu wejść z psem ! Do restauracji gdzie mamy bezpośrednio kontakt z kelnerem i żywnością tez chodzą z psami ludzie i to nie takimi jak mój mały piesek ....Ludzie juz po prostu są tak wredni niektórzy że dzień bez zwrócenia uwagi komuś i to w sposób chamski jest dniem straconym jak dla tej kobiety jak widać w sobotni dzień....jak byl lockdown to ludzie tęsknili za praca za kontaktami z ludźmi, widzę że krótko, ta pani nie nadaje sie do pracy w obsłudze klienta ,a chlopak który mi powiedział że na przyszłość mam zakaz wchodzenia z psem to poproszę prawny art.a nie plotki pomówienia!!!proszę się douczyc !!!państwo to najwyżej mogą mnie poprosić grzecznie o to a nie zakazać !!!

Polecam. Duży wybór pieczywa