Produkty dość interesujące, ceny z kosmosu. Podejście do klienta to istny wstyd i hańba . Odradzają wszystkie akcesoria, które człowiek potrzebuje do swojego roweru i pytają po co to jest mi potrzebne . W każdym bądź razie nie polecam tego punktu ,najlepiej zamówić samemu sobie coś przez internet niż denerwować się nie kompetentną obsługą.
Sabina Sabina2 lata temu
Poszłam kupić tylko jedna śrubę a dowiedziałam się że krzywdzimy dziecko bo kupiliśmy rower za 600 zł i zniechęcamy dziecko do jeżdżenia wytłumaczyłam że dziecku dobrze się jeździ wręcz samo prosi o długie wycieczki ale Pani która notabene później próbowała mi wcisnąć rower za prawie dwa i pół tysiąca stwierdziła że rower córki do niczego się nie nadaje... Chyba nie muszę mówić jak poczułam się ją a co dopiero 8 letnia dziewczynka...zachowanie sprzedawcy to dno i osiem metrów mułu. Szanowna pani każdy kupuje rower za tyle za ile go stać ! A gdybyście nie mieli cen z kosmosu to może i bym kupiła ..a jeśli się kiedyś namyśle i będę chciała taki rower kupić to wasz sklep będę omijać z daleka
Malgorzata Blaszczyk2 lata temu
Polecam! Super cierpliwa i pomocna obsluga dla blondynki... Kupowalam rower i otrzymalam wszystkie niezbedne porady. Moglam przetestowac rower na krotkiej jezdzie probnej, a nie wszedzie na to pozwalaja. Pan z obslugi sam przejechal sie na roznych modelach i pomogl mi wybrac to co pasuje do mojej sylwetki i stylu jazdy. Wypakowal specjalnie jeden model z pudel zebym mogla obejrzec. Naprawde duza cierpliwosc wobec klienta.
DAREK daro2 lata temu
Nie wierzę że można powiedzieć coś dobrego o cenach w tym sklepie, a kupowałem tam wiele, również opony były tańsze od samochodowych o 70 zł. Rozmiar 215/50/17".Ceny z księżyca wzięte. Olej do łańcucha za 29 zł. Tym czasem 2 sztuki łańcucha z Chin za 3 zł. kupione w Netto. Łańcuch nie smarowany od 3 lat zaczyna być głośny. Dobra cena w E.Lecrerc w Tychach 9,90 zł. Pani w sklepie Alpe Bike była zdegustowana że nie chcę kupić smaru.
Maciek P2 lata temu
Klasyczny syndrom firm chcących świadczyć usługi sprzedaży i serwisu rownolegle....Jesteście dobrzy w sprzedaży ze względu na ilość rowerów, wieloletnie doświadczenie na rynku, dobre podejście handlowe. Co do serwisu rowerów to...to jest właśnie ta ciemniejsza strona waszej firmy. Preferujecie serwisowanie rowerów zakupionych u was - ok, ale nie bądźcie tak obcesowi w stosunku do rowerów „innych” tj. gorszej jakości, nie markowych, trochę zaniedbanych. Pan serwisant nawet nie krył się zbytnio ze swoją mimiką patrząc na rower który przyprowadziłem do serwisu (faktycznie poczułem się trochę gorszy „sort” od tych wszystkich klientów którzy byli w salonie przyprowadzając budżetowy rower do serwisu ).Zaznaczyłem również iż nie mialem presji co do terminu wykonania usługi (Pan serwisant zadał mi pytanie czy byłem umówiony, odpowiedziałem zgodnie z prawda ze nie) i po otrzymaniu takiej informacji niestety serwisant zamknął temat i nie szukał rozwiązani jak można mi pomoc...może przez to ze w kolejce czekal rower do wydania i trzeba było go „odpicowac”? Podziękowałem za poświęcone mi 30s przez serwisanta i udałem się do firmy świadczącej tylko usługi serwisowe rowerów... jakiez było moje zaskoczenie kiedy zostałem obsłużony na zasadzie: zrobimy przegląd, ale musi się Pan liczyć z tygodniowym czasem realizacji bo takie mamy terminy...i nawet mogłem zostawić u nich rower;) Ależ się ucieszyłem ze ktoś potraktował mnie jak „normalnego” człowieka w tym „normalnym” serwisie. Życzę Wam wzrostów sprzedażowych i jak najmniej...serwisów. pozdrawiam: Wasz były klient który zakupił 3 miesiące temu 2 nowe rowery za 5.000.
Aneta Pietrzak2 lata temu
Serwis- nie zrealizowałam zlecenia, z uwagi na nie kompetentną obsługę. Umawiałam się na serwis rowerowy, który miał trwać krócej niż w rzeczywistości.
Artur Artur2 lata temu
Przyszedłem po stery kilka szprych gwiazdke i podkładke. Sprzedawca swoim zachowaniem dał mi do zrozumienia że dupe zawracam.Stery zaproponował jakieś drogie ,gwiazdke sprzedał bez zaślepki zakleił ceną heh, podkładki nie miał. Dość dziwne. Po tym zdarzeniu mam uraz i zamawiam w internecie nawet to co niepotrzebne na zapas żeby tylko nie bujać się po sklepach za jakimiś drobiazgami za łącznie 10-20zł bo sklepy się obrażają jak ktoś przyjdzie i nie da im zarobić dużych pieniędzy
Thorgal Aegirsson2 lata temu
Napisałem dlugi mail korzystajac z formularza na stronie z prośbą o umówienie wizyty w serwisie opisując co chciałbym żeby naprawili w czym doradzili i co chcialbym dokupić. Zero jakiejkolwiek rekacji ani na maila ani telefonicznie.
