Ostródzkie Centrum Rowerowe KROSS - autoryzowany dealer

Rower zanoszony 4 razy do serwisu. Za każdym razem naprawy pozostawiały wiele do życzenia, przy czym koszt nie był wcale mały. Po 3 ostatnich próbach rozwiązania problemu z przebitą dętką (dętka po powrocie z serwisu najdalej w ciągu 3 dni znowu była przebita. Po żądaniu zwrotu pieniędzy po 4 razie usłyszałem ''może sam pan dętke zmieni'', oraz ''ja nie wiem co pan z tym rowerem robił''. Pieniędzy nie odzyskałem, Państwo za salonu chcieli jeszcze go wziąć i wymieniać całe koło. Jakież było moje zaskoczenie, gdy zaniosłem rower do małego warsztatu nieopodal, gdzie Pan w ciągu 5 minut dokonał oględzin opony i wyjął z niej kawałek szkła, którego państwo z centrum rowerowego kross nie mogli odnaleźć i usunąć podczas 3 wizyt u nich (wyraźnie zaznaczałem, że w kole/oponie może być defekt powodujący przebijanie dętki i prosiłem o dokładne zbadanie tematu), jednak ta skomplikowana operacja przerosła kompetencje ekipy kross, STANOWCZO NIE POLECAM

Polecam! Pomocna, miła obsługa sklepu, doradzą w dobraniu rowerów! Cała nasza rodzina ma rowery z tego punktu, od kilku lat kupujemy tylko tutaj.
Serwis też jest, także super :-)

Ile byś pieniędzy nie wydał na przygotowanie do sezonu roweru, ile byś nie zapłacił za części, 2 tygodnie i wszystko chrobocze i zgrzyta. Stosunek ceny do jakości świadczonych usług żenujący. Ostatni raz popełniłem błąd oddania roweru na serwis u nich. Co roku mam nadzieję że coś się poprawiło i co roku ten sam zawód. Nie polecam !

Kameralny sklep w kameralnym mieście. We wszystkim można się było porozumieć. Paradoksalnie gruby sprzedawca najlepiej zna się na rowerach. Pomógł mi idealnie dobrać mój rower do pierwszych wyścigów. Póki co to mój najlepszy. Polecam

Bardzo dobre doradztwo i obsługa przy zakupie roweru , wszystko jasno i dogłębnie wytłumaczone.
Serwis na miejscu . Polecam bardzo serdecznie 🙂

Można miło i spokojnie wybrać sprzęt. Panowie chętnie pomagają i mają ogromną praktyczną wiedzę.

Mój ulubiony sklep rowerowy. Pozdrawiam miłą sprzedawczynię która z usmiechem sama wymieniła mi sztyce i siodełko.

Pedały platformowe wkręcane na chama przez co gwint korby został cały zjechany. Źle zamontowany napinacz łańcucha