Leniwa Baba

Chcesz poprostu zjeść, najeść się i nie płacić krocie za małe porcje? Zjedz tu, jedzenie średnio 20 zł syte, z piciem około 25zł. Czysto szybko i przestronnie. Polecam

Witam
Przejazdem zetknęłam się z tym o to barem. „Ala bar mleczny” potrawy zjadliwe lecz obsługa nie zbyt przyjazna a wręcz pomimo stołowania się w tym dniu posiłku tzn jedzenia aż robiło mi się nie przyjemnie. Jakbym musiała siedzieć tu za karę.

czysto, przyjemnie , spory wybór , smacznie i w przystępnej cenie. mila obsługa . wszystko na tak, polecam.

Jedzenie bardzo dobre, świeże. Jedyny minusik za frytki. Poza tym super, wszystko przygotowywane pod zapotrzebowanie klientów.

Jednak nie nasze klimaty. Niby domowe, ale średnie. Więcej bym tam nie wróciła.

Na pewno jest to miejsce, w którym można taniej zjeść i obłożenie pewnie jest spore. Czy jest dobre papu? Nie mam pojęcia, bo kiedy tam dotarłem z rodzinką, to okazało się, że jest tak brudno, że z mety się zniechęciłem i po prostu wyszedłem. Zjedliśmy u konkurencji po drugiej stronie ulicy. Być może akurat tak trafiliśmy, ale dosłownie wszystkie wolne stoliki były mega upaprane a nie byliśmy w godzinach szczytu. To było zastanawiające. Dlatego zrezygnowaliśmy z jedzenia. Być może przy następnych odwiedzinach w Sopocie damy im jeszcze jedną szansę. Nie zniechęcam, bo być może Państwo trafią tam w lepszym czasie. Na razie w mojej ocenie dwója.

Cóż, nie polecam. Zatrzymaliśmy się tutaj razem z tatą, bo jedzenie wyglądało na świeże i smaczne. Panie z obsługi jakby pracowały za karę, bardzo niemiłe, dostaliśmy niedogotowane ziemniaki, natrafiałam na surowe, nie do zjedzenia. Pierś z kurczaka sama w sobie niby dobra ale ma bardzo grubą i tłustą panierkę co nie zachęca. Marchewka i groszek porażka, nie smaczne, brak soli do frytek. Poza tym w barze bardzo tłoczno, nie ma gdzie usiąść. Ziemniaki były niezjadalne więc dokupiłam frytki, te natomiast pływały w oleju. Nadal boli mnie brzuch, mam mdłości. Nigdy więcej nie wrócę w to miejsce i nie zachęcam!

Jedzenie nawet smaczne, o ile nie podadzą odgrzewanych resztek.... Dzisiaj zdarzyła mi się ciekawa sytuacja.... Obsługa bardzo nie miła. Zjadłam obiad, chciałam domówić herbatę i pani mi oznajmiła, że nie ma takiej opcji, bo weszła duża grupa. Myślałam, że chodzi jej o to, że ja nie będę miała gdzie usiąść ale nie. Po prostu nie ma dla mnie czasu i mi nie wyda zamówienia. Bo nie. Klasa po prostu.