Cukiernia Karpicko

Herbata dobra, ale radzę przynieść własną filiżankę i łyżeczkę, bo zastawa miejscowa jest bardzo brudna

Ekler bardzo słodki, smaczny. Ciasto z owocami za to mało słodkie i rabarbarowe - dla spragnionych mniejszej ilości cukru świetny wybór. Kawa mrożona jest kawą z kostkami lodu. Ciastko z owocami wyglądało jakby owoce były już nieco oklapnięte. Desery na wynos zdecydowanie najmniej smaczne, mimo ciekawego wygladu. Słodkie i ciężkie, a spodziewaliśmy się lekkich smaków. Obsługa, jak zawsze, przesympatyczna.

8/10
Bardzo miła obsługa. Świetne ciasta i torty bardzo smaczne i pięknie wyglądające. Ceny w porządku. Odejmuje gwiazdkę bo raz dostaliśmy tort który nie był już świeży wciąż zjadliwy ale chrupka w środku nie była już chrupiąca.

Niesamowite. Zamówiliśmy dwie kawy. Panie obsługujące zapomniały, po upomnieniu przyniosły jedną kawę. Drugą kawę przyniosły po drugim upomnieniu i sprawdzeniu naszego paragonu.

Ogólnie to bardzo lubię cukiernię karpicko, ale w cieście czekoladowym z wiśniami była cała pestka wiśni. Dobrze, że ząb cały

Obsługa miła i to tyle z pozytywów. Truskawki liofilizowane za 35 zł (cena może i nie za wysoka, ale...) kupione dla dziecka okazały się być wielkim rozczarowaniem. Normalnie owoc powinien być słodki i chrupiący a te okazały być się bezsmakowe i gumiaste.
Porażka.
Raczej nie polecam.

Niestety tiramisu było średnio świeże, tarta też wysuszona. Ceny trochę za wysokie względem oferty, nawet jak na cukiernię w takiej lokalizacji.

Nie polecam, rozczarowanie i strata pieniędzy!
Praliny może i ładne, ale na tym koniec pozytywów. Mój błąd, że nie zapytałam z jakiej czekolady są zrobione. Okazało się że pod warstwą kolorowej masy dekoracyjnej jest nie "zwykła", lecz biała czekolada, a raczej biała, twarda, bezsmakowa masa. W środku nadzienie: nieskończenie słodkie i mdłe. W nadzieniu pomarańczowym ledwo było czuć pomarańczę, a mango-marakuja nawet nie stało obok mango. Cena: ok. 6 zł za jedną pralinkę...
Wyrób o nazwie "beza zapieczona z malinami" to spora beza, w środku której znalazłam ok. 5 wysuszonych na wiór, okropnie twardych malin. Całość oczywiście smakuje tylko i wyłącznie cukrem. Kompletnie nie warte swojej ceny.
Chciałam dać dwie gwiazdki, bo praliny estetyczne i Pani za kasą uprzejma, ale bez przesady - w cukierni chodzi przede wszystkim o wyroby, a te są na bardzo niskim poziomie. Cena ABSURDALNA jak za serwowaną jakość. Nigdy więcej.