Literatka

Super miejsce. Super drinki. Piwko ze stworzonymi przez nich sokami. Super obsługa w szczególności barmanka z kropkami pod oczami. Super doradza, jest w stanie trafić w gust kubków smakowych. Polecam każdemu to miejsce!

Musiałam oceniać drinka, bo po raz pierwszy spotykam się z takim wydaniem drinka.
Oceńmy aspekt wizualny totalne dno brudna, wydrążona skóra od marakui, to podanie jest wręcz śmieszne na miejscu twórcy drinka zrezygnowałabym z jej podania skoro tak bardzo chcą zaoszczędzić na kliencie. Jak można zauważyć nie było ani charakterystycznej pianki, ani koloru, widoczny jest tylko jakiś szlam, kolor jest bladożółty. Obsługa tłumaczyła takie podanie tym, że dodaje owoc do drinka, ale to lekka przesada, bo musu z marakui prawie nie było czuć. No niestety wygląda to bardzo nieestetycznie.
Nigdy nie podano mi w taki sposób tego drinka.
Cena- jak za 28 zł to drogo oceniając jakość i takie wydanie.
Smak- daje 4/10 pozostawia wiele do życzenia, jednak nie był tragiczny.
Bardzo przykra sytuacja więcej tam nie wrócę. Wspominając literatkę z dawnych lat bardzo się zawiodłam.

Bardzo kameralna i przyjazna knajpka na Rynku we Wrocławiu. Obsługa jest bardzo miła.
Zamówiliśmy dwie lemoniady - jedna z alkoholem. Obie były idealnie kwaśne, mało słodkie. W drinku nie czuć wódki 🤭
Ceny jak na knajpy na rynku są przyzwoite.
Świetny pomysł na podawanie napojów w wysokich szklankach.
Polecam!

Nie wiem jak mogłem trafić do tego miejsca dopiero po kilkunastu latach, będąc mieszkańcem Wrocławia...😔 Fakt, że na zamówienie trzeba czekać odrobinę za długo 🥱klimat, muzyka i wystój doskonale jednak to rekompensują, no i przede wszystkim jakość serwowanych drinków 🍹🍸są po prostu pyszne. Polecam jak najbardziej 👍

Obsługa 10/10, drinki 11/10. W trunkach ogranicza nas jedynie wyobraźnia :)

Polecam tę miejsce. Dobre drinki miła obsługa zawłaszcza barmanka z dredami i tatuażami :) potrafi trafić w sedno w kubki smakowe klienta :) Polecam

Odwiedziliśmy lokal w grudniu. Dla rozgrzania się piliśmy grzane wino. Pyszne. Lokal fajny, obsługa miła. Czego chcieć więcej. Polecam.

Właśnie posmakowaliśmy nowego drinka, który dopiero BĘDZIE w karcie. Na bazie chili, pieprzu, cytrusów, malin. Nazwa dziś jeszcze nie jest znana. Będzie Kocur. Kozak. Petarda!!! Literatka. Będę wracał. Dobrze się u Was czuję. Martini espresso 😍. No i piwo IPA. Dziękuję, chłopaki!