Cerkiew

Cerkiew stoi nieco na uboczu, zupełnie niewidoczna z głównej trasy, jej lokalizację wskazuje znak. Teren wokół cerkwi porośnięty jest drzewami, pomiędzy którymi znajdują się nagrobki - w różnym stanie. W miejscu tym panuje wyjątkowy klimat. Wedle informacji podanej przy drzwiach, klucz do cerkwi znajduje się u sołtysa, Żmijowiska 46.

Żeby trafić, trzeba zjechać trochę z asfaltowej drog. Na szczęście jest znak. Na nieszczęście po drodze biegają psy, które nie lubią obcych rowerzystów z sakwami. Cerkiew bardzo zaniedbana. Podobno klucz ma sołtys. Wokół cerkwi równie zaniedbany cmentarz. Śpieszmy się odwiedzać stare cerkwie, tak szybko odchodzą.

Fajne urokliwe miejsce na uboczu wśród starych drzew stoi drewniana cerkiew warto ją zobaczyć przejeżdżając nieopodal wcześniej warto byłoby też udać się po klucz do cerkwi który znajduje się u sołtysa pod adresem żmijowiska 46 fajnie byłoby też przy okazji zobaczyć ją w środku.

Cerkiew Zaśnięcia Matki Bożej w Żmijowiskach. Cerkiew z 1786 r. (wg niektórych źródeł z 1770 r.) przebudowana w 1881 r. i 1930 r. Cerkwi towarzyszy rozciągnięty u jej stóp cmentarz z nagrobkami bruśnieńskimi.

Wyjątkowy obiekt cerkiewny, usytuowany na pograniczu Polski i Ukrainy.

Jeśli się ktoś zastanawia czy odwiedzać - sugeruję się pospieszyć, upływający czas nie jest łaskawy dla takich miejsc. Wokół ogromne lipy, z których spora ilość zostala chyba powalona przez burze. Latem muszą pięknie pachnieć. Większość nagrobków przewrócona, za parę lat znikną w ziemii, zarośnięte. Cerkiew niszczeje 😔 W najbliszym otoczeniu tylko pola, można oglądać w spokoju

Niezwykle urokliwie usytuowana cerkiew. Warto zjechać z drogi przejeżdżając przez Wielkie Oczy. Na wzgórzu widać słupki graniczne. Cerkiew przepiękna, niestety dosyć zaniedbana. Warto wstąpić.

Drewniana cerkiew na wzgórzu w Żmijowiskach. W oddali widać Ukrainę.