Delikatesy Centrum

Zaopatrzenie dobre.
Ale stoisko z wędlinami i mięsem pozostawia bardzo wiele do życzenia. Za dużo wędlin, które na oko widać ,że nie są świeże, mięsa boję się kupować, bo kiedyś po zakupie nóżek kurzych musiałam je wyrzucić, nie chciało mi się wracać i zwrócić.
Lepiej mniej wszystkiego za lada, ale żeby bylo świeże.

Sobota popoludniu niemiła wiekowa kasjerka nawet nie odpowiedziała na grzeczne dzien dobry. Brak reklamówek sprzedawczyni burczy przy kasie że może sobie Pan jakiegos pudełka poszuka. Zaiste żywcem wzięte z głębokiego PRL gdzie pani w sklepie trzęsła całym miasteczkiem. Jak dla mnie obsługa do wymiany 🤷🏻‍♂️

Najdroższy sklep jaki widziałem. Ceny z kosmosu, dziwię się ludziom że wogóle robią w nim zakupy. Mieszkam w Lusówku i w Tarnowie Podgórnym jestem od czasu do czasu. Byłem kilka razy w tym sklepie ale zakupy ograniczam do minimum. Normalnie kupuję w Dino w Lusówku. Na prawie każdym produkcie Delikatesy Centrum są droższe, nie rzadko o nawet kilkadziesiąt procent

Trochę nie miłe Panie przy kasach....jakby za karę tam były...sklep dosyć dobrze zatowarowany. Czasami ciekawą promocje z apka można wyrwać

Obsługa zatrzymuje wszystkie kasy na 40 minut aby poszukać Paczki DHL dla klienta.

Ceny produktów na kasie nie zgadzają się z cenówkami na regałach, a obsługa pracuję jak za karę.

Zakupy najlepiej robić do godz. 15 / 16 po tej godzinie brak owoców, warzyw . Mięso masakra i te muchy w lodówkach. Pani obsługująca kasę obrażona na cały świat , chyba siedzi tam za karę i to skanowanie i rzucanie towarem( jakby niemożna było delikatniej, wiem że każdy może mieć ciężki dzień , ALE CODZIENNIE? ).
Jeden plus , pyszny chleb .

Jak w każdym dyskoncie, poza tym kilka boksów innej branży ci jest przydatne