Delikatesy Centrum

Mały wybór produktów, brakuje wielu podstawowych marek. Bardzo niemiła i ślamazarnie pracująca obsługa. Najgorsze są natomiast kobiety pracujące na dziale mięsnym, które zatrzymały się kulturą osobistą w PRLu. Zachowują się jakby klient był dla nich i łaskawie decydowały kiedy go obsługują, a nie one dla klienta i powinny go obsłużyć bo na tym polega ich praca. Notorycznie czekanie po kilkadziesiąt sekund na obsługę, mimo że nikogo nie ma a one stoją obok. Hitem było ostatnie pokrojenie mi szynki na plasterki razem z jej opakowaniem, czego zdjęcia zamieściłem w Internecie. Jedynym plusem jest możliwość wysłania i odebrania paczki DPD.

Słaby wybór i wysokie ceny to jedno, ale obsługa to jakaś porażka. Kupuję tam chleb że stoiska, niestety doczekać się kogoś z obsługi aby podał chleb graniczy z cudem. Dziś staliśmy po 14tej kilkanaście minut, nikt nie podszedł nawet po wzywaniu przez kasjera. W końcu sam Pan z kasy musiał zejść, chociaż był jedyny na kasie i obsłużyć stoisko. I to nie jest jedyny raz i nie tylko moja opinia, Pan który również za nami czekał mówił że to normalne w tym sklepie. Porażka.

Coraz drożej i drożej i...!
Ale rozumiem inflacja.
Jest wszech obecna.
Sklep ok,praktycznie można tu dostać wszystko.
Trochę zmartwiło mnie brak podrobów.No ale po Świętach miało prawo nie być.
Pozdrawiam

Najlepszy sklep odkąd pamiętam tam najlepiej robiło się zakupy

Nie dość, że wysokie ceny niektórych produktów nie zachęcają do wizyty w tym sklepie, to brud panujący w tym sklepie i niesympatyczne zachowanie personelu zdecydowanie powodują to, że coraz więcej osób przestaje tutaj robić zakupy.

W markecie na Konopnickiej w Bydgoszczy, brud smród i ubustwo. Jedni pracownicy wypruwają sobie flaki to widać, inni zaś pracę traktują jak miejsce wypoczynku. Z magazynu słychać śmiechy, wulgaryzmy.... Przy kasach wiecznie jakieś problemy, co niektóre kasjerki są roszczeniowe, pazury wymalowane, długie szpony. Taka osoba obsługuje na dziale pieczywa czy też na dziale mięsnym. Wypadałoby umyć półki, pomieszczenie gdzie przechowuje się świeże pieczywo.
Robiąc zakupy w tym markecie czułam się jak złodziej, chodzące za mną krok w krok pracownice, sprawdzające zawartość toreb.... Od tego powinna być ochrona, a nie kasjer!
Odradzam zakupy w tymże markecie.

Zmieniają się nazwy/ właściciele sklepu ale w środku bez zmian, sklep sprawia wrażenie niezbyt czystego miejsca, brakuje pracowników, często trzeba stać w kolejce co rodzi frustrację wśród klientów. Nie zwraca się uwagi na kobiety w zaawansowanej ciąży aby obsłużyć poza kolejnością (w innych sieciówkach sami przykładają do tego wagę co również wpływa na ogólne pozytywne wrażenie). Czasem gdy z półki zniknie jeden towar zwykle stale dostępny w ofercie, czeka się tygodniami na jego uzupełnienie (informacji od obsługi kiedy można spodziewać się dostawy niestety nie można uzyskać).

Uwaga. Robiąc zakupy przy ul konopnickiej już wielokrotnie zostałem oszukana. Klienci powinni zwracać uwagę na ceny promocyjne. Co innego jest na półce np. Cena promocyjna, a co innego jest przy kasie zabijając cenę niepromocyjna. Wiadomo, kiedy poszłam i pokazałam paragon, udaje wielkie zdziwienie i zaraz różnicę oddaje. Ale ile ludzi starszych nie zwraca na to uwagi, tylko płaci. Brak kontroli i dyscypliny władz sklepu.