Sopot 34

Pole namiotowe oceniam bardzo dobrze ze względu na zacienienie oraz lokalizację placu zabaw. Ponadto dosłownie rzut beretem do wejścia na plażę. Warunki sanitarne średnie. Toalety i prysznice owszem, sprzątane na bieżąco, jednak ich nieduża ilość skutkuje kolejkami i brakami ciepłej wody w godzinach największego zapotrzebowania. Ale w końcu to camping, a nie hotel, więc każdy dał radę :) Cisza nocna raczej nieprzestrzegana.

Gdybym wcześniej wiedziała jak wygląda to pole namiotowe i co tam się dzieje to wolałabym rozbić namiot w środku lasu. Zmęczeni przejechaną trasa rowerowa liczyliśmy na odrobinę spokoju i oddechu. To było jedyne pole namiotowe do którego udało nam się dostać i szczerze żałuję. Straszny ścisk. Na polu namiotowym pełno camperów oraz aut, ciężko się między nimi poruszać. Bardzo chaotyczne i zatłoczone miejsce. W łazienkach brud i smród. Jeżeli ktoś szuka miejsca żeby imprezować to będzie zadowolony. Jeżeli ktoś szuka miejsca żeby odpocząć i się zrelaksować to nie polecam. W nocy krzyk, wrzask głośna muzyka. Jedyny plus tego miejsca to to że jest blisko do plaży i na tym koniec. Nie jesteśmy zadowoleni z pobytu.

Sopot 34 - kilka miesięcy temu było to fajne miejsce na spędzenie czasu z rodziną. Wiele plusów- blisko do plaży, fajne ciche miejsce . Dobre ceny. Obecnie - spęd. Totalny bajzel. Właściciele idą na ilość a nie na jakość. To nie jest miejsce do odpoczynku jak było kilka miesięcy temu. Ścisk totalny. Nawet na parkingu przed brama stoją zainstalowane campery. Niezbyt dobrze to wygląda. Ja rozumiem zysk , zarobek ale nie takim kosztem . Bardzo źle to wygląda jak się patrzy z zewnątrz. W tej chwili to nie jest miejsce dobre na wypoczynek z rodziną i dziećmi. Do przemyślenia dla właścicieli bo bardzo szybko może się znudzić ludziom tak fajne miejsce .

Jesteśmy tu kolejny raz i na pewno wrócimy. Duży ruch, może się zdarzyć, że nie będzie miejsca, ale jest sporo plusów - bardzo blisko plaża, czysto, obsługa sprząta na bieżąco, ścieżka rowerowa obok - co dla nas jest jedną z najważniejszych rzeczy. Ceny umiarkowanie.
Ale przede wszystkim przemiła i niesamowicie pomocna obsługa - mieliśmy problem z kołem, gdyby nie pomoc personelu - nie wiem, jak byśmy sobie poradzili. Szczególne podziękowania dla pana Romka 😊

Miejsce pod namioty zalesione i w cieniu.
Dobra lokalizacja, bo w centrum miasta i bezpośrednie dojście na plażę.
Sporo ludzi i duży tłok nie gwarantuje prywatności i spokoju.
Sanitariaty OK, ale mało.
Koszt dla jednej osoby + namiot + motocykl to 50 zł.

Miejsce z ogromnym potencjałem, który jest marnowany przez brak zarządzania i szacunku do gości. Jedyne Panowie, którzy dbają o czystość są po prostu Złoci i należy im się najwyższa ocena. Reszta to szkoda gadać. Zero ciszy nocnej, zero interwencji ze strony personelu. Wieczorami codzienna dyskoteka
i brak reakcji. Szkoda zdrowia na pobyty w tym miejscu.

Byłem na weekend kamperem i o ile do samego kempingu nie mam żadnych zastrzeżeń to natomiast do tego co wyrabiało się w nocy to i owszem. Zarówno w pierwszą jak i drugą noc pobytu nazjeżdżało się tyle buractwa, że nigdy jeszcze nie doświadczyłem czegoś takiego. Sam jestem młody, ale jka można do 4-5 nad ranem drzeć nawalonego ryja i puszczać na maksa muzykę z samochodu. I to nie był żaden odosobniony przypadek, ale kilka domków postanowiło się pobawić w taki sposób. Obsługa nie zareagowała w żaden sposób. Rozumiem zrobić grilla i puszczać muzykę w ciągu dnia, a nawet wieczorem. Nie ma problemu, każdy lubi się pobawić. Ale drzeć ryja w środku nocy i robić sobie drugą Ibize!!?? Zdecydowanie zalecam wybranie innego miejsca na odpoczynek.

Wspólnie z koleżankami polecamy to miejsce. Malutkie ale przyjemne domki. W domkach podstawowe wyposażenie, można robić śniadanka :D Nam kobietkom zabrakło jednak większego lusterka by można było się przejrzeć. Obsługa miła i pomocna. Super wyjście z kempingu na plażę. Niektóre narzekały na niewygodne materace, lecz nie pojechałyśmy tam leżeć w domkach i spać. Za to sofa rozkładana wygodna :D