Biedronka

Chciałbym spytać kierownika sklepu jak zrobic zakupy ? Kasy samoobsługowe zamknięte działa jedna reszta wyłączone otwarta jedna zwykła kasa nie wiadomo nawet gdzie kończy się kolejka ludzi ustawionych między paletami. Sklep otwarty do 23 lada mięsna nie działa o godzinie 21 bo pani myje maszyny super podejście...

Stanowczo odradzam robienie zakupów rano... Kolejka przez cały sklep i jedna kasa czynna. Niemiła obsługa na kasie. Tłumaczenie się obsługi brakiem kasjerów nie jest usprawiedliwieniem.

W ubiegłą sobotę wybrałam się do Biedronki w Strykowie do namiotu wyprzedażowego. Dochodziła godzina 16:00. Na owym to namiocie została umieszczona informacja dotycząca godzin sprzedaży. W tym dniu miało być czynne do godziny 18. Przy wejściu zostałam zatrzymana przez pana z ochrony, który to poinformował mnie, że w dniu dzisiejszym już niestety jest zamknięte. Ponoć pani kierownik sklepu tak zadecydowała gdyż w związku z brakiem personelu nie ma kto obsługiwać kas. Dwie kasy samoobsługowe były wolne a do kas obsługiwanych przez kasjerów nie stało dużo klientów. Jakież było to dla mnie ogromne zaskoczenie. Przyjechałam ok. 15 km, aby zrobić zakupy. Droga powrotna bez zakupów to też 15 km. Zostałam narażona na koszty dojazdu i stratę czasu. O ile pani kierownik nie dysponuje odpowiednią ilością personelu to nie powinna decydować się na dodatkowy punkt sprzedaży. Nadto jest to jedna z niewielu Biedronek, w których panuje wieczny rozgardiasz. Odradzam zakupy w tej Biedronce.

Ja się pytam gdzie jest sanepid i inspekcja pracy? W tym sklepie tylko patrzeć jak komuś coś spadnie na głowę - towar w każdej alejce ustawiony tak ze nie da się dostać do półek (tam to jest dopiero bajzel), a co dopiero przejechać wózkiem. Pani na stoisku mięsnym musi zarabiać dziesiątki tysięcy że bierze na siebie odpowiedzialność za cały dział. Dosłownie biega od lady do lady + wieczna kolejka. Istny cyrk! Kierownik - zero kompetencji - codzień patrzy nie widzi tylu zaniechań. Nie wspominam o parkingu gdzie jest jak na placu manewrowym - parkują tam chyba sami kursanci. Warto odwiedzić ta Biedronkę jako coś Egzotycznego!

Skoro sklep czynny jest do godziny 23 to czemu lada z wędlinami zamykana jest wcześniej i dlaczego nie ma nigdzie takiej informacji.
Wczoraj gdy zapytałem o to bardzo niemiłą panią będąca na tym stanowisku o godzinie 21:50, odburkneła że "posprzątać musi" i oczywiście już niczego nie poda.

Sprawny załadunek duży plac niestety po zamknięciu brak parkingu pod firmą

Bałagan zaczyna się już na parkingu, gdzie każdy staje jak chce i gdzie chce, jakby trudno było zauważyć wyznaczone miejsca parkingowe. Codzienność tej biedronki to kolejki na pół sklepu (z reguły nie dotyczy kas samoobsługowych) oraz jako ciekawostka prawie wiecznie puste półki w dziale karmy dla zwierząt, czipsów, napojów gazowanych oraz nabiału, oczywiście głównie brakuje produktów marek biedronki, bo najtańsze. Główną klientelą są już chyba tylko ludzie z UA, miejscowi wolą jeździć do innych sklepów, gdzie przynajmniej niczego nie brakuje

Sklep dobrze zaopatrzony ale jeśli czegos braknie to samo na półki nie wskoczy... Robią co mogą... Niestety nie wszystko zależne od pracowników. Mało chętnych do pracy a klienci zupełnie tego nie rozumieją i bywają bardzo roszczeniowi i nieprzyjemni. Rada dla Klientów - Więcej życzliwości i uśmiechu.