Biedronka

To miejsce przypomina bardziej targowisko z torem przeszkód niż sklep. Te same produkty są w 20 różnych miejscach, zamiast być poukładane na regałach, do tego palety rozstawione na środku alejki i długie kolejki do 2 kas przy największym natężeniu ruchu.

Byłem tam pół roku temu, do tej pory to wspominam, bo kupiłem czapkę za 10zł, która jest ze mną nadal i bardzo ją lubię. Dlatego jest to wyjątkowa Biedronka, do której można się przywiązać!

Obsługa bardzo miła na wybranych stanowiskach zwłaszcza Panie na miesnym. Czasami problemy z towarem na półkach ale wiadomo że zależy to od pory dnia. Dużym plusem jest to że sklep posiada krajalnice do pieczywa. Pracownicy chętnie służą pomocą.

Balagan jak zwykle na sklepie. Cenowki nie zgadzaja sie z cenami przy kasie. Musisz prawie z kazdym towarem latac. Promocje nie wystawione. A to nie jest godzina 8 rano tylko poludnie. Palety na srodku porozpieprzane.wielu towarow nie ma. Jest to najgorsza biedronka w okolicy. Prosze zajechac na mickiewicza do zyrardowa. Zobaczyc jak jest czysciutko i wszystko sie zgadza. Pani z kasy opryskliwa jak sie zwroci uwage.

Biedronka jak biedronka, trochę brakowało asortymentu. Z drugiej strony sklep posiada dział mięsny z wędlinami oto. na wagę.

Poza tym czysto i w przeciwieństwie do wielu innych biedronek, dość przestronnie.

Duże kolejki, puste półki. Może dlatego że to sobota. Plus ponieważ jest dużo miejsc parkingowych.

Pozytywnie mnie zaskoczyła. Biedronki w moim pobliżu przyzwyczaiły kojarzą mi się z bałaganem, wiecznymi awariami kas i brakiem obsługi. A tu wszystko w porządku.

Aż się dziwię że może być schludnie w Biedronce, inne lokalizacje powinny się uczyć.
Po za a tym dobrze zatowarowana i sporo obsługi.