Studio 67

Przyszłam do p. Justyny prosząc o ciemny brąz - wyszłam z czarnymi włosami, które jak zapewniała mnie fryzjerka „zmyją się po 3/4 myciach”. Wróciłam po tygodniu (6 myciach) i grzecznie poinformowałam, że czarny to nie kolor na jaki byłyśmy umówione. Fryzjerka uznała jednak, że włosy są w odcieniu ciemnego brązu, stwierdziła również, że jest zadowolona z wykonanej przez siebie pracy. Na odchodne otrzymałam słowa „to nie moja wina, że wszyscy znajomi mówią Pani, że brzydko Pani wygląda” oraz „mogę Pani rozjaśnić włosy, ale będzie Pani wyglądała gorzej niż teraz”- koszt 300zł.
Czy zapytałam p. Justyny co sądzi na temat mojego wyglądu? Nie. Czy wspomniałam, że ktokolwiek sugeruje, że brzydko wyglądam? Nie.
Można w salonie obrażać bezpodstawnie swojego klienta? Można wmawiać klientowi, że nie zna się na kolorach? W tym salonie owszem!
Oczywiście sprawa trafia do kancelarii prawnej i UOKIK.

Wróciłam do Pani Justyny po kilku latach. Najlepsza decyzja ever! Nikt tak jak Ona nie rozjaśnia moich włosów! Pełen profesjonalizm i zawsze przemiła wizyta 😀

Jestem bardzo zadowolona z salonu chodzę tam już od jakiegoś czasu miła obsługa i ceny też niczego sobie polecam panią Justynę .

Nie polecam wizyty w tym salonie. Już od progu poczułam się niezręcznie, gdyż informując, ze mam wizytę o 13.00 (zjawiłam się 12.50), pojawiły się jakieś dziwnie uśmieszki i zdziwienie, ze weszłam do ich salonu. Rzucenie „zapraszam” od Pani Karoliny, która odwrócona była do mnie plecami - również moim zdaniem niedopuszczalne. Samo podcięcie końcówek - ok.

Więcej już nie przyjdę. !!! Żeby zapomnieć o kliencie i jeszcze wpierać mu że to on pomylił dni...!!!!! żenujące. A później bąknięcie przepraszam i to w wiadomości na Messenger.. nie osobiście. Odradzam.

Muzyka na ful hlopak z grubszym kobitom siedzimy muzyka na ful w dopiero to majom że klient przyszedł muwie żeby mi włosy podcięła 2 miesiące zapuszczałem a ta maszynkom od razu mi pul włosów zciela poraszka przyszła szefowa i nic za to guwno to oni powinni mi 30 zł zapłacić fryzura na boczek jak pedały nawet nie przeprosili a ta gruba co mnie cięła to poraszka

Bardzo polecam Panią fryzjerkę. Byłam z mamą i obie wyszłyśmy zadowolone po strzyżeniu. Rewelacja ❤

Żenujący poziom kultury pracowników, praca wykonywana niedbale, a efekty pozostawiają wiele do życzenia. Nie polecam.