Salon meblowy - Meble Bodzio Inowrocław - sklep z meblami Aleja Niepodległości 37

Nie polecam! Pierwszy i ostatni raz skorzystałam z tego sklepu. Kupiłam synkowi szafe. Przyszla popękana.Jakas masakra . Teraz mam czekać za dostarczeniem deski która jest pęknięta! Jakis żart!

Zamówiłem stół. Otwory na kołki za głebokie i kołki powpadały, jak chciałem docisnąć to deseczki sie wyłamały. Ciężko jest w ogołe spasować ten stół a mam wrażenie że nogi od stołu wyglądają tak- / \ . Nie polecam. 2 gwiazdki bo szybko otrzymałem stół. Jak ktoś chce kupić na działke i udawać przed znajomymi że to stary stół od znajomego to polecam.

Ogólnie nie polecam kierowca który dowozi meble gbur taki że szkoda gadać. Wręcz wulgarny i opryskliwy. Mało tego po wniesieniu mebli do domu rozpakowaniu okazało się że były dwie szafki pęknięte. Ewidentnie zrobił to kierowca dlatego że chodził po paczkach. Nie polecam

Obsługa tak nas zirytowała, że wyszłyśmy i pojechałyśmy do Torunia. Obsługa na poziomie zerowym. Pani pracująca za karę oderwana od siedzenia i spożywania kawy na sali sprzedaży potraktowała nas tak nieprofesjonalnie i lekceważono, że nie miałyśmy przyjemności finalizowania transakcji. Zero podejścia do klienta, zero doradztwa, zero zachęty (byłyśmy 3 i każda z nas miała takie samo zdanie co do obsługi)
Jakościowo meble lubię dlatego wracam do tego salonu.

Jakość szafy przesównej za 1600zł dno totalne- zero kontroli jakości przed spamowaniem w paczki mebli.
Szafa zakupiona i dowieziona na czas. W sklepie towar wygląda w miarę elegancko, a po rozpakowaniu z pudełka części większość pouszkadzane i to uszkodzenia produkcyjne, a gdzie tu kontrola jakości. Podczas montażu dzwoniłem zgłosić nieprawidłowości, to dowiedziałem się że oni wymienią części w nowym roku, a ja szafę montowałem 23 grudnia. Mówię, to jak ja mam teraz zostać na święta z zagraconym pokojem, bo szafy nie można złożyć. Szafę złożyłem by na święta jakoś żyć, po świętach złożyłem reklamację, później przyjechał rzekomy rzeczoznawca (zwykły kierowca, który rozwozi meble i nie ma o nich pojecia-sam przyznał) zrobić zdjęcia i dziś dostałem oficjalne pismo, że reklamacja jest nieważna.
Firma kpina i więcej moja noga tam nie postanie, tak samo jak mojej rodziny i wszystkich znajomych.

Kupuję tam od kilku lat, niestety Inowrocław mam najbliżej. Obsługa Pań w tym sklepie pozostawia wiele do życzenia. Jednak kilka dni temu trafiłam na miłego Pana. Czuć było od niego ciepło już od wejścia do sklepu. Miło przywitał klienta i bez problemu się nami zajął. Jego koleżanka siedząca obok niestety znów była w " złym humorze"' . Mój mąż jak usłyszał, że byłam tam po szafę stwierdził " miałaś już tam nie kupować" ( oczywiście go również obsługa doprowadziła do rezygnacji). Polecam szefostwu wprowadzenie tajemniczego klienta i wywalenie tych posępnych bab. AAAAAA Nawet raz babsztyl miał problem, żeby wziąść z pułki jakis segregator, żeby mi przymierzyc czy się zmieści na półce. Oj musiałby Panie trafić na moją osobę jako przełożonej. Chodzilyby Panie jak w zegarku a jak nie to personel szybko zostałby wymieniony.

Odniosłam wrażenie, że każdy począwszy do sprzedawcy po osobę, która dowozi meble pracuje tam za karę. Pytając o dostępne kolory, Pani nie raczy nawet podejść i pokazać wzorników tylko rzuca tekst "to co widać", równie dobrze ten sklep mógłby powadzić się sam. Pan, który przywoził sofę, został poproszony o to żeby dać znać godzinkę, minimum pół zanim dojedzie - przy ponownym telefonie okazało się, że za 15 minut będzie... Oczywiście wnoszenie we własnym zakresie, Pan nie ma takiego obowiązku, ani nawet chęci żeby zarobić. Nie musi tego robić - bo jest to wyraźnie zaznaczone, jednak Pani która sprzedaje nie informuje o tym od razu, tylko jeżeli klient spyta, lub spojrzy na wydrukowany kwitek. Ogólnie, gdybym miała kupić sofę ponownie wybrałabym miejsce, gdzie jednak komuś zależy na sprzedaży. Trzy gwiazdki tylko za to, że towar jest, cała obsługa klienta nie do polecania.

Byłam dziś w sklepie. Nie odpowiadał mi poziom obsługi klienta.
Nie wiem czy obsługująca moją mamę kobieta miała gorszy dzień, czy zawsze traktuje klientów lekceważąco, ale zdecydowanie nie mam ochoty wracać do sklepu.
Miło byłoby również gdyby miała na twarzy maseczkę.