Szpital w Wolsztynie

Opieka nocna świąteczna w dniu 15.07.2022. Przejęła nas bez problemu w przeciwieństwie do soru gdzie nie chcieli nas wogole przyjąć bardzo dobre wrażenie na nas zrobił pań doktor BENIUKH ANDRII WRAZ Z panią pielęgniarka w blad włosach która pełniła dyżur miała długie Włosy byli bardzo przyjemni i mili i udzielili odrazu pomocy Tylko mieli szwy sciagnoc a sor miał z tym problem żeby udzielić pomóc poszkodowanym. ZACHOWANIE Karygodne.Bardzo dziękujemy opiece nocnej i świątecznej za pomoc 😀😀

W dniu w dzisiejszym wybrałem się do szpitala w celu pomocy z objawami bardzo silnych bólów wszystkich mięśni całego ciała i towarzyszącej temu temp dochodzącej 40st Celsjusza. Niestety mimo oczekiwanej pomocy lekarz pełniący obowiązki w godz wieczornych na oddziale nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej potraktował mnie w sposób nie godny pełnionego stanowiska. Krzyczał, miał pretensje dlaczego tam w ogóle przychodzę, nie wykazywał najmniejszego zainteresowania ku odzielenia pomocy czy choć próby jej udzielenia. Zostałem zmuszony wyjść z jego gabinetu a personel medyczny nie chciał podać nazwiska lekarza. Niestety sam musiałem przekonać się na własnej skórze jak funkcjonuje ten szpital mimo, że nigdy z takich pomocy nie miałem okazji korzystać. Pomoc ze strony Soru też nie została przyjęta. Tak właśnie działa nasz szpital we Wolsztynie.

Położnictwo tragedia. Nie wiem jak w kilka dni można tak człowieka psychicznie wykończyć.Kobieta jest zostawiona sama sobie, ja po cc dostałam dziecko nikt nie przyszedł zabrać córki jak płakała a ja nie mając jeszcze pełnego czucia w nogach musiałam wstać, wołałam położne żadna nie przyszła. Kobiety strzeżcie się tego miejsca ródzcie wszędzie tylko nie tam.

Ten SOR to jakaś porażka. Pierwszy etap..czekanie na to aby ktoś łaskawie otworzył drzwi..Panie przy rejestracji były mocno zajęte plotkowaniem..Po kolejnym dzwonku, w końcu zeszły na Ziemię. Po kolejnych minutach, Pani z rejestracji w końcu nas przyjęła. Dalej było jeszcze "lepiej"..🙄 4 godziny czekania na zszycie rany klutej...Dr z Ukrainy..chyba...ma czas z gumy..I ważniejsze sprawy niż praca..to jest jakiś żart.. Ja wszystko rozumiem ale to już wykracza poza wszelkie granice. Byle z dala od tego miejsca!

Brak jakiej kolejek pomocy!
Człowiek czeka godzinami w kolejce do przyjęcia na doraźnej, a tam przyjmuje lekarz Ukrainiec, który w ogóle nie ogarnia języka polskiego, systemu, na którym pracuje i leków w języku polskim !!!
Nie polecam wręcz ostrzegam !!!!!

Dziś byłam w szpitalu na oddziale sor z podejrzeniem złamania nogi. Lekarz, który mnie przyjmował był naprawdę sympatyczny jak i wszystkie osoby z którymi miałam kontakt. Na ten moment to najlepszy szpital w którym byłam. Podejście do pacjenta godne podziwu.

Osobiste wrażenia oceniam z własnego doświadczenia. To jest przez pobyt w nim. I tu nie mogę złego słowa powiedzieć na lekarzy, czy personel medyczny. Co nie zmienia faktu, że żaden powód pobytu w szpitalu nie należy do miłych. To się chyba rozumie.😉

Sytuacja 2.07.2022 g14:00 Lekarz z pomocy doraźnej nawet nie dotknął dziecka. Odmówiono jakichkolwiek badań tłumacząc się że jeśli dolegliwości moga być powiązane z urazem to oni nie przyjmuja dzieci z urazami. Odmówiono zrobienia usg brzucha, kazano nam jachać do Poznania. Ogólnie na dzien dobry lekarz z doraźnej mowil niekulturalne rzeczy o Ukraincach ktorzy byli przed nami na konsultacji. Nie wiem czy odmawiaja pomocy wszystkim dzieciom czy tylko jesli ktos jest spoza powiatu. Ogolnie pierwszy raz spotkalam sie z taka arogancją w slużbie zdrowia.