Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach

Jeden z największych szpitali w Polsce. Szpitalny Oddział Ratunkowy z Centrum Urazowym dla dorosłych i dla dzieci. Wieloprofilowość oddziałów szpitalnych. W strukturach dział radiologii z trzema tomografami i rezonansem magnetycznym. Pelnoprofilowe laboratorium analityczne. Kardiologia inwazyjna na miejscu.

Oddział neurologii to umieralnia . Panie pielęgniarki nie reprezentują soba nic poza chamstwem . Brak kultury , empatii , szacunku do człowieka .
Mama przeszła udar i niestety jest na chwile obecna osobom leżąca . Nie ma kto podać jej pic , problem z przebraniem , zmiana opatrunków . Jak można upokarzać człowieka ??? Panie tez kiedyś zachorują o życzę wam aby ktoś potraktował was w taki sam sposób . Lekarze - zero kompetencji , brak zainteresowania pacjentem , brak kontaktu , informacji . Ignorują nasze sugestie czy obserwacje ze dzieje się cos złego . Ludzie opamiętajcie się - to jest praca - zawód w którym
Macie dać poczucie bezpieczeństwa , a nie dokładać cierpień i strachu pacjentowi i jego rodzinie . Jeśli chcecie zajmować się workami to proponuje prace przy sortowaniu ziemniaków a nie z ludźmi .

Właśnie czekamy na wizytę w klinice okulistyki. Co wizyta inny lekarz, mało tego , siedzimy już 3 godziny, wszyscy którzy byli zostali przyjęci, a tu nadal nic. Chociażby informację jaka kolwiek podano, co się dzieje, czy jest po co czekać. Jestem pierwszy raz, ale osoba z którą jestem jest starsza, schorowana , trudno czasem o cierpliwość. Może jednak nie ma się co dziwić, skoro wszystko dziś byle jakie....nikt się nikim nie przejmuje, empatia, współczucie, zrozumienie....

Jestem pod wrażeniem stopnia zaangażowania personelu w tej jednostce. W dniu dzisiejszym odwiedziłem oddział okulistyczny, który w szybkim tempie udzielił mi pomocy.
Przed wizytą miałem mieszane uczucia, czytając bełkot co niektórych na temat tej placówki. Szpital wg mojej oceny działa bardzo sprawnie.
Dziękuję

Jestem mocno rozczarowany wizytą na oddziale okulistycznym. Jeden z młodych lekarzy mam wrażenie, że czuje się lepszy i patrzy z góry na pacjentów, nic nie chce wytłumaczyć i doradzić chorym. Aczkolwiek plus za to, że w szpitalu jest, chociaż ładnie i bardzo czysto. Pielęgniarki też są miłe i nie mam im nic do zarzucenia.

Oddział okulistyki bardzo przyjemny. Jedynym mankamentem jest pani pielęgniarka Ewelina. Wydaje mi się, że osoby pracujące w służbie zdrowia powinny dbać o higienę osobistą - cóż, pani nie dba lub cierpi na nadpotliwość po woni sądząc. Wokabularz również pozostawia wiele do życzenia. Poprawna polszczyzna nie boli, wieś zostawmy na wsi.

Czy tym szpitalem w ogóle ktoś zarządza?
Jeśli tak to niech uda się chociaż raz dziennie na SOR w tym szpitalu i zobaczy, posłucha kogo zatrudnia. Mam 64 lata a czegoś takiego nie widziałam jeszcze nigdy w życiu.
Traktowanie ludzi jak śmieci, odsyłanie byle gdzie w stanie zagrożenia życia, odmowa przyjęcia bez zainteresowania co się z tym człowiekiem stanie, chamstwo i arogancja.
Mnie to dotknęło osobiście. Ludzie my za to "coś" płacimy w naszych podatkach. Panie Dyrektorze trzeba zwolnić ludzi, którzy nie nadają się do tej pracy, bo przez taką sytuację umierają ludzie.

Jestem po cc w szpitalu. Jeden dzień spędziłam na patologii ciąży, jeden na porodówce i powiem szczerze, że jestem zachwycona! Przemili lekarze, odpowiadający na każde pytanie, Panie Położne na obu oddziałach- czapki z głów- kobiety tak wspaniałe, wyrozumiałe i kochane, odczuwam wielką wdzięczność za to jak bardzo zaangażowały się w to, aby cała procedura nie była dla mnie traumatyczna. Czuję się zaopiekowana w każdej chwili pobytu wraz z maleństwem. Polecam każdej kobiecie poród tutaj.