Hotelik Nad Jeziorem

Nie polecam nikomu ośrodka, w środku wilgoć grzyb ściany tak spróchniałe że po popchnięciu wszystko się rusza razem z oknem, pokazują kominek którego używać nie można, Pełno robaków w środku łużko zarwane 2 noce nie przespane, przez wilgoć chory i przeziębiony, nie posprzątane pościele śmierdziały były opszczane przez poprzednich właścicieli, pani wymieniła nam z wielkim żalem. Samochodem nie można podjechać pod domek droga wyjazdowa w dziurach co widać na zdjęciach zdjęcia które są wstawione to zdjęcia z przed kilku lat gdzie panował tu jeszcze w miarę porządek, okna są uszczelnione silikonem i śrubami co widać też na zdjęciach, brak telewizora, radia.
Pani która zajmuje się ośrodkiem nie sprząta pościele nie są wymieniane po gościach, tylko zaglądnie czy wszystko okej i wynajmuje następnemu.

Coś dla fanów mrocznego klimatu. Ciemno 0 jakiegokolwiek oświetlenia, na zewnątrz domki jak opuszczone parę lat wcześniej, wszystko zrujnowane. Zdjęcia na bookingu stare za dobrych czasów tego miejsca. W nocy zjeżdżają się jacyś ludzie, chodzą po terenie! Strach o zaparkowane samochody…. Toaleta brudna, grzyb, pleśń. Kabina prysznicowa może sprawiała swoją funkcje pare lat temu, teraz strach czy szyba nie pęknie, bo w otwieranie trzeba włożyć trochę siły. Zapach szkoda gadać, na każdym kroku odświeżacze powietrza (zapachy żelowe) które i tak nic nie dają. Stęchlizną daje od samego otwarcia drzwi. Jezioro spoko coś tam jest lecz nie zachęca. Teren wiecznie otwarty więc wchodzić i wychodzić może każdy kiedy tylko chce

Piękne miejsce
Jestem tutaj pierwszy raz , nie wiem jak wyglądają domki , ale pokój jest czysty , ładny, zadbany, , jest gdzie pospacerować ,blisko jeziorko,i restauracja , można odpocząć od miasta , polecam

Piękne widoki. Wspaniała nowa Pani manager Urszula, zajmuje się gośćmi profesjonalnie. Stan obiektu w czerwcu oceniam "w stanie naturalnym". Dopiero rozpoczynały się prace ogrodowe przed sezonem. Z hoteliku mamy widok na jezioro. Klimat biwakowo campingowy. Pełen luz w paleniu grilla. Sposób na spędzenie weekendu bez presji. W pobliżu (chyba do 2 km ścieżka przy jeziorze) mała gastronomia u przemiłego Pana Pawła gdzie można napić się taniego piwa i zjeść dania typu fasy food (zapiekanka, frytki, hamburger) siedząc na pomoście i obserwując kaczki :)
Edit, rok 2022. Bez zmian.

Ośrodek niszczeje, brak inwestycji, nie działają łazienki kempingowe, ale jest udostępniony jeden lokal w hoteliku, z WC, prysznicem i poborem wody po odkręceniu słuchawki w prysznicu. Za to jest małe obłożenie, niebywała cisza, padła również dyskoteka w ośrodku to i w weekend cisza. Woda w jeziorze cieplutka ale mętna. Coś za coś, mi tu pasuje można odpocząć. Za zestaw z przyczepą + 2 osoby + prąd = 60 zł.

Bardzo przyjemne miejsce, mieszkaliśmy w pokojach w kompleksie przy polu namiotowym. Byliśmy grupą 10 dorosłych i 6 dzieci. Wszyscy zadowoleni. Pokoje łazienki i kuchnia czyste. Maleńki minus to brak grilla , a poza tym wszystko w pełni zadowalające na odpoczynek na łonie natury. Polecamy wędkarzom przy nas złowili kilka leszczy i węgorza. Pozdrowienia z Bydgoszczy i okolic 👍

Nie polecam.Domki brudne, kanapy i materace śmierdzą wersalka zarwana, śmierdzi wilgocią . Dwie noce nie przespane. 😡😠🤬🥵

Fajne miejsce do spędzenia weekendu. Nie rozumiem czemu jest tak krytykowane...
Za tą cenę pobyt w hoteliku naprawdę uważam za udany. Pokoje wysprzątane, prześcieradła czyste. W nocy cicho i spokój.

W ośrodku jest bar gdzie można kupić tanie piwo i przekąski- hamburgery itp. W weekend organizowana jest dyskoteka.
Jest plaża dosyć czysta, jest jeziorko tez w miarę czyste.

Polecam!