Pan w recepcji poinformował nas, że recepcja jest czynna do g. 23 i do tej godziny należy wrócić do hotelu. Potem zamyka hotel, kładzie się spać i nie lubi gdy ktoś go budzi. Tym samym informacja o czynnej 24 h recepcji jest nieprawdziwa.
Lukasz Lukasz2 lata temu
Mila obsługa, ale starszy pan powinien już chyba cugle przekazac młodszej pani. Można poprosić o czajnik i kawę i samemu zrobić w pokoju. Pokoje czyste.
Marcin Mróz2 lata temu
Hotel w spokojnej okolicy, do centrum Słubic kilka minut drogi (pieszo kilkanaście 🙂). Bez problemu znalazło się miejsce na rowery.
Anna Cwikla2 lata temu
Polecam ten Hotel Obsługa przemiła czysciutko panie bardzo dbają o wszystko.Jak jedziecie zmęczeni to serdecznie polecam 😊 Dziękuję panią za obsługę 😊
Dariusz Zegadłowicz2 lata temu
Przegięcie. Dzwoniłem o 20.00 i zarezerwowałem pokój. Dwie osoby. Już na wstępie Pan powiedział mi: proszę być do 24.00 bo potem hotel zamknięty. Rano wypuszcza tylko od 6.00 bo musi przyjść. Ale może o 5.00 bo tak poprosił inny klient. Czyli nie wyjdziemy w innych godzinach, niż pełne 5.00 i 6.00.
Pan kazał potwierdzić rezerwację po dwóch godzinach. 22.00. Kiedy zadzwoniłem z potwierdzeniem i że mam ok. 120 km do celu, Pan stwierdził, że już nie ma pokoju bo go sprzedał.
Chamstwo i brak empatii.
Jak tak można.
Mariusz Porysiak2 lata temu
Czysto i przyjemnie polecam z całego serca oraz przystępna cena
Mateusz Krawiec2 lata temu
Pokoje czyste. Najlepsza opcja to doba niestandardowa. Zameldowałem się o 8 rano, wyjazd o 18 zapłacone za jedną dobę. Dziękuję bardzo za gościnę. 😉
Luiza Grudka2 lata temu
Miejsce ciche i spokojne, z dala od ruchliwej ulicy i torów. Śniadanie pyszne, domowe, pani pyta, co przygotować. Cena naprawdę ok razem ze śniadaniem. Jedyny minus to nieposprzątana muszla klozetowa, brak wentylatora w łazience i gorąco w pokoju (przy temperaturze na zewnątrz poniżej 20 st. nie dało się przewietrzyć.) Przy tym bardzo grube kołdry i poduchy nie pomagały w nocy.
Pokoje czyste.
Pan kazał potwierdzić rezerwację po dwóch godzinach. 22.00. Kiedy zadzwoniłem z potwierdzeniem i że mam ok. 120 km do celu, Pan stwierdził, że już nie ma pokoju bo go sprzedał.
Chamstwo i brak empatii.
Jak tak można.
Dziękuję bardzo za gościnę. 😉