Hotel Villa Nowa

W zasadzie nie wiem od czego zacząć. Po pierwsze zostaliśmy tutaj przeniesieni z hotelu Willa Park, ze względu na "błąd podczas składania rezerwacji", ale widzę że nie jest to odosobniony przypadek, w hotelu Willa Park odbywała się jakaś impreza. W zasadzie jedynym plusem Villa Nowa jest chyba parking. Cała reszta masakra, bród w hotelu, grzyb i bród w łazience, uszkodzona słuchawka prysznicowa, bród w samym pokoju, ciężki do określenia zapach na korytarzu, na deser zapleśniała rolka papieru toaletowego... Zamiast dwóch pokoi dwuosobowych dostaliśmy czwórkę. Podsumowując, nie było już czasu na szukanie innego miejsca, zdecydowanie najgorszy hotel w jakim byłem, nigdy więcej.

Cena powinna być niższa. Można zrozumieć lokalizację tych hoteli ale w innych o niższych ocenach jest znacznie milsza obsługa, a cała reszta na tym samym poziomie. Nic ponad normę ,🤨. Jedyna niespotykaną ponad standard atrakcją są między innymi "Ciastka" pod łóżkiem. Może zbyt krótka rura od odkurzacza. 😁🤣

Brak ogrzewania. W pokoju było uchylone okno , brak grzejnika . Zimno

Zimno, brudno, zapach pleśni. Krótko mówiąc katastrofa. Radzę omijać. Prawdopodobnie pluskwy.

Przy meldunku kompletny chaos z pokojami. Na starcie zostaliśmy przeniesieni z hotelu Willa Park do Willa Nowa, ponieważ w tym samym czasie odbywały się dwie imprezy masowe, i przeniesienie było motywowane faktem, iż "uczestnicy tych samych imprez będą przebywać ze sobą w jednym hotelu". Na zamówione dwa pokoje dwuosobowe, zameldowani zostaliśmy w jednym czteroosobowym, w którym, paradoksalnie, znajdowały się tylko 3 łóżka "dziewięćdziesiątki". Kolejny pokój cztero-osobowy był już lepszy, ale też niestety nie był wolny od wad.
W jednym z łóżek złamana rama. Uszkodzone drzwi od kabiny prysznicowej (które udało nam się naprawić), uszkodzony wąż od prysznica - przecięty ok. 3cm od słuchawki, większość wody uciekała "po wężu". Grzyb w rogu na suficie.
Oświetlenie w pokoju - na 3 lampy jedynie jedna sprawna, w jednej spalona żarówka, w ostatniej brak żarówki.
Ręczniki - poszarpane, aczkolwiek czyste.
Oświetlenie WC - tragedia. Żarówka na poziomie 200-250 LUX, trzeba było włączać oświetlenie nad lustrem, żeby w godzinach wieczornych komfortowo wziąć prysznic.
Z mediów nie dało się korzystać, ponieważ telewizor był jedynie podłączony do prądu, brak kabla antenowego czy jakiegokolwiek innego.
Kompletny brak jakichkolwiek krzeseł! W pokoju jedynie łóżka. Mam wrażenie, że w cenie 3-gwiazkowego hotelu otrzymaliśmy pokój w noclegowni... Do tego doszedł finalnie także brak możliwości płatności kartą! Tak, jakby hotel został otwarty jedynie na czas odbywających się w tych dniach imprez, żeby zarobić na wynajmie pokoi, ale w tym czasie nikt odpowiedzialny za konserwację nie raczył nawet zajrzeć do pokoi, czy nadają się do tego, aby przyjąć w nich gości.

Niestety nie jest to miejsce godne polecenia. Brak możliwości zjedzenia czegokolwiek w godzinach popołudniowych i mówiąc bardzo delikatnie, nie sprzątane pokoje plus rozsypujący się sprzęt w łazience przy każdej próbie skorzystania z niego - niestety nie zachęca. Do tego nieprzyjemny zapach w pokoju, prawdopodobnie z kanalizacji. To wszystko wygląda bardzo słabo. Wygodne łóżko to jedyny plus...

Hotel Villa Nova zasługuje na 1 gwiazdkę co i tak jest zawyżoną oceną tego miejsca. Planując z narzeczoną wesele (oczywiście w innym miejscu) chcieliśmy wszystko dobrze zorganizować, dlatego na nasze nieszczęście zdecydowaliśmy się zarezerwować naszym dojezdnym gościom pokoje w tym hotelu. Rezerwacji dokonalismy z miesięcznym wyprzedzeniem, kilka dni przed ślubem dzwoniliśmy, aby potwierdzić rezerwacje. Dzień przed naszym weselem, gdzie wszystko powinno być gotowe o godzinie 20:00 dostaliśmy telefon z hotelu. Poinformowano nas, że wybrane przez nas pokoje nie będą dostepne, a obcy sobie ludzie zostaną polaczeni w pokoje wieloosobowe !!!! Dodatkowo nasz pokój, gdzie mieliśmy nocować po weselu był brudny, 2 pojedyncze łóżka (prosiliśmy o łoże małżeńskie) łazienka obskórna - strach wejść do niej bez obuwia. Nigdy więcej tego miejsca ! Zdajemy sobie sprawę że nie był to hotel 5 gwiazdkowy, ale czegoś takiego się nie spodziewaliśmy

Uważam, że miejsce jest niedocenione, choć opinię wystawiam na podstawie jednej spędzonej tam nocy. Część pokojów ma okna na drogę (która nie jest, aż tak kłopotliwa), a część na podwórko/parking (tam jest cicho). W moim pokoju było czysto, wyposażenie było sprawne i kompletne. Śniadanie było smaczne i było z czego wybierać (dzięki uprzejmości obsługi mogliśmy je zjeść wcześniej niż przewiduje to hotel). Ocenę swoją wystawiłem 3-gwiazdkowemu hotelowi dostosowanemu do potrzeb małego miasta.