Spałem u Pana Michała z 8 na 9 sierpnia w trakcie wycieczki rowerowej. Jest miejsce, żeby zostawić rowery, gospodarz z rodziną są bardzo mili i dają rady dotyczące okolicy. W kuchni jest dostępna darmowa kawa/herbata. W pokojach i łazience jest czysto. Po sąsiedzku można kupić od taty gospodarza wino prosto z winiarni - chyba jedynej na Podlasiu. Z hostelu jest dosłownie 5 minut do restauracji, sklepu i wzgórza zamkowego.
Paweł Robak2 lata temu
Widoki super, pani właścicielka bardzo wporządku kobieta, lecz niestety właściciel mówił co innego a wyszło co innego. Na wieczór kawalerski czy wypad w młodej ekipę nie polecam, na pielgrzymkę jak najbardziej chociaż szkoda żeby od starszych ludzi wyłudzał pieniądze. Miało być fajnie wyszło jak wyszło i pojawiły się dodatkowe koszty nie wiadomo skąd.... (nic nie zostało zepsute ani zniszczone)
Jan Małysiak2 lata temu
Bardzo przestronny dom z pięknymi widokami na winnicę. Spokojne miejsce, w którym można wypocząć. Pan właściciel jedynie nieco roztargniony, potencjalnym gościom radzę kilka razy upewnić się, czy rezerwacja jest aktualna ;)
Rafał Z.2 lata temu
Nie są to z pewnością ludzie z ciepłym, gościnnym podejściem. Gospodyni (imienia nie znam, bo się nie przedstawiała) się jednak stara. Można się przespać w komfortowych warunkach i jechać dalej.
Magdalena Pankau2 lata temu
Uwielbiam to miejsce. Jest urokliwe i klimatyczne. Atmosfera iście domowa. Polecam - mój dom !
Pawel Chrusciel2 lata temu
Dobrą opinię o tym Hostelu to tylko gospodarz może napisać!
Robert Jędrzejczyk2 lata temu
Można tu fajnie spędzić czas. Doskonałe miejsce na zlot motocyklowy.
