Hutnik. Hotel

Jedyną pozytywną rzecz jaką mogę powiedzieć o hotelu to to że mają w miarę miły personel i piękny taras na sam wjazd przy recepcji żart raczej nie na miejscu kiedy przejechało się 1800 km i jedyną potrzebą jest odpoczynek „macie państwo szczęście że ten inny pan nie przyjechał” a jak by przyjechał to co ? Rezerwacje robimy po to żeby właśnie nie było takich sytuacji i to od was zależy taka organizacja żeby było wszystko dobrze .Pokoje niestety jak na 3 gwiazdkowy hotel nie wyglądają najlepiej pani z recepcji prowadząc nas do pokoju powiedziała że idziemy do „nowej część hotelowej” inaczej wyobraziłam sobie nową część hotelową . Łóżka są strasznie niewygodne codziennie rano budziłam się z bólem pleców pokój nie praktyczny aby wejść do łazienki trzeba zamykać drzwi od przed pokoju które haczą o dywan aby wziąć prysznic trzeba puścić wodę już 15 min przed wejściem pod prysznic aby była ciepła wchodząc i wychodząc z pokoju cały hotel wie że wychodzisz lub wchodzisz do pokoju drzwi skrzypią niemiłosiernie nie da się ich otworzyć bez robienia hałasu wifi działa bardzo słabo .Chciałabym polecić ten hotel ale niestety nie mogę jeżeli będę kolejny raz w Stalowej Woli napewno nie wybiorę spowrotem tego hotelu .

Po 4 latach było to nasze drugie podejście do obiadu w restauracji. Skuszona dobrymi opiniami pomyślałam: o może coś się zmieniło... niestety nic. Pierogi dalej kompletnie zero smaku a nie przepraszam wygotowanego ciasta, carbonara prawie sam boczek jak ktos lubi bogatość to może i bedzie zadowolony natomiast placki ziemniaczane heh zastanawiałam się jak zareagowałaby Gesslerowa 😅 daje 2 bo jest tam ładnie, i miła obsługa, szyby aż lśniły ale jakby nie patrzeć przyszliśmy zjeść... przykro bo jest to lokalne miejsce warte wsparcia ale trzeciego podejścia nie zrobimy.

Byliśmy na rodzinnym obiedzie w restauracji. Wnętrze ładne, obsługa sympatyczna, ale obiad podawany na raty: najpierw mięso, za kilka minut kluski śląskie, a jeszcze za chwilę surówki. Dodatkowo kilka osób zamówiło jeszcze coś innego i tak sobie czekaliśmy... nie wiadomo czy jeść, jak już ktoś dostał swoje czy czekać, żeby wszyscy dostali? Następnym razem nie będziemy sprawdzać czy coś się zmieniło na lepsze...

Historia miesza się że współczesnością, zarówno w wystroju jak i w klimacie, obsługa pierwszorzędna zwłaszcza recepcja, wewnętrzny parking - dodatkowy plus, uwaga na krzesła w restauracji - luźno rozlatane, śniadania smaczne i do syta.

Hotel starej daty, natomiast jest czysty i schludny. Obsługa i personel bardzo mili. Śniadania smaczne. Duża zaletą są wygodne łóżka:) i plus za to że wszedzie jest blisko :)

Drugi raz nie podano mi zamówienia w tej restauracji,zignorowano mnie po prostu. Skandaliczne doświadczenie. Personel powinien odbyć stosowne szkolenie

Restauracja super🙂 Bardzo miła obsługa, przyjemny klimat. Ceny bardzo przystępne a jedzenie przepyszne, polecam ☺️

Hotel ma ten urok, że mieści się w zabytkowym budynku w stylu art deco. Poza tym... Standard przeciętny (na szczęście czysto), można wylądować nie w budynku głównym, tylko w dobudowanej części, do której przechodzi się przez obskurne podwórko. Do tego wifi jest tylko teoretycznie - recepcjonistka wręczając hasło mówi z rozbrajajacym uśmiechem, że "może nie działać" _ i nie działa...