Bristol Busko ART & Medical SPA

Hotel usytuowany w bardzo fajnym miejscu zaraz obok parku który jesienią wygląda przepięknie. Pokoje bardzo ładne czyste i zadbane , ręczniki zostają wymieniane codziennie :) Restauracja piękna, śniadania w formie bufetu szwedzkiego z dużym wyborem , każdy znajdzie coś dla siebie :) dania z A la Cart wyśmienite zwłaszcza kaczka po tajsku która skradła moje serce, obsługa kelnerska bardzo miła , i bardzo profesjonalna panie kelnerki są zawsze usmiechnię , pomocne widać że lubią tą pracę:] pan który stoi za barem również jest bardzo uprzejmy i muszę przyznać że robi bardzo dobre Drinki:). Ogólnie jestem bardzo zadowolonyla z całej obsługi ;) spędziiłam tu naprawdę super weekend . Na pewno wrócę 😀😃

Opinia dotyczy restauracji. Po tej sytuacji ponownie już u Państwa nie zagościłam i nie zagoszczę. Zamówiłam z menu kawę z bitą śmietaną. Pan kelner przyniósł mi kawę zwykłą, bez bitej śmietany. Zwróciłam uwagę, że dostałam nie takie zamówienie jakie chciałam. Pan kelner chwilę pomyślał i odpowiedział, że w takim razie bita śmietana jest zmiksowana i dlatego jej nie widać. Nawet sam kolor kawy, smak świadczył o tym, że nie było tam bitej śmietany. Pan kelner dalej brnął w swoją argumentację miksowania. Nie trafiło do mnie to tłumaczenie. Wskazałam stolik obok, gdzie Panie miały inaczej wyglądające zamówienie (a zamówiły to samo co ja) i poprosiłam o przygotowanie jeszcze raz mojego zamówienia. Za drugim razem już było ok. Przyszło do płatności i na rachunku przy pozycji z tą kawą miałam nabitą złą cenę (wyższą o 5 zł). Poprosiłam o wyjaśnienia innej kwoty niż podana w menu. Pan kelner bardzo zmieszał się, że to pomyłka i zaraz przyniesie poprawny rachunek. Cała sytuacja proszę mi wybaczyć, ale była absurdalna. Sytuacja kombinowania kelnera i do tego pomyłki na rachunku nie wyglądała na przypadkową.

Mam bardzo mieszane odczucia co do hotelu. Z jednej strony bardzo miła obsługa na recepcji, Pani sprzątające, obsługa w restauracji oraz na barze, a z drugiej nie przyjemny Pan na basenie... Śniadania bardzo, ale to bardzo słabe jak na 4* hotel, za to potrawy z karty oraz drinki bardzo smaczne. Kolejny minus strefa na 3 piętrze - otwierana gdy jest duze obłożenie w hotelu, a gdy jest mniej gości tak jak w naszym przypadku - jacuzzi nieczynne.
Pokoje ładne, ale znow pojawia sie problem - niesprawny prysznic.
Nie wrócę ponownie.

Nie polecam.
Na wstępie należy podać, że oferowane w wyszukiwarkach bardzo atrakcyjne ceny noclegów nie dotyczą hotelu Bristol tylko położonego nieopodal aparthotelu, co wprowadza klientów w błąd. Teoretycznie to jedna marka a w praktyce całkiem inna jakość usług. W naszym pokoju nie działały telewizory, nie działał internet, nie poinstruowano nas w żaden sposób jak się dostać do pokojów. Na miejscu nie ma bowiem recepcji - znajduje się ona w budynku głównym - a to kilkaset metrów dalej. W łazience nalot z kamienia pod prysznicem można szpatułką zdrapywać - obrzydliwe. Ale najśmieszniej było na śniadaniu: personel jest całkowicie nieprzygotowany do obsługi większej ilości gości. Ale kolejno: 1. Chcieliśmy zapłacić za śniadanie w recepcji przy zameldowaniu - poinformowano nas że to niemożliwe. 2. Następnego dnia przyszliśmy na śniadanie i mówimy że chcemy zapłacić - Pani nas informuje że mamy iść do recepcji. Jak mówimy że to tutaj wg recepcji mamy zapłacić Pani oznajmia że musi zawołać kolegę bo nie umie obsługiwać terminala płatniczego. 3. W międzyczasie nieprzyjemnym tonem rozkazuje zdjąć płaszcz mimo że ludzie normalnie w restauracji siedzą z kurtkami na oparciach. 4. Druga kelnerka nas informuję że możemy usiąść w dolnej części jeśli nie ma miejsc w górnej. Idziemy zatem zająć miejsca. 5. Jak już przynieśliśmy sobie śniadanie do stolika to znowu przybiega kelnerka ze stwierdzeniem że mamy się przesiąść na prawo bo po lewej będzie im niewygodnie [hahahahahah]. 6. Te same zachowania są praktykowane do innych gości - jak w oborze. Przeganianie ludzi po sali z talerzami zamiast zwyczajnego wskazywania stolika już na początku.

Byłam w Hotelu Bristol w czerwcu na pobycie rehabilitacyjnym. Najogólniej mówiąc wszyscy inni powinni się od Was uczyć, jak zajmować się gościem. Pokój super, dostatecznie duży, wygodne łóżko, elegancka łazienka. Panie sprzątające - bardzo Wam dziękuję. Strefa Medical - cudowni masażyści, rewelacyjne Panie od terapii manualnej oraz pozostała załoga - wszystko na najwyższym poziomie. Miło, serdecznie, z uśmiechem. Co do kuchni, to przede wszystkim dziękuję za to, że mimo mojej diety bez mlecznej, nie było najmniejszego problemu ze zmianą potrawy. A wszystkie one były bardzo, bardzo smaczne. Obsługa kelnerska to przede wszystkim cudowna Pani Nina :), proszę się nie zmieniać :), Pani uśmiech i serdeczność sprawia, że nie chce się Was opuszczać. Przepraszam jeśli kogoś pominęłam, ale wszyscy sprawiliście, że pobyt u Was był wspaniałą, niezapomnianą przygodą i wrócę na pewno :).

Od lat jeżdżę do Buska i zawsze spałem w innym hotelu, tym razem chciałem spróbować oferty innego hotelu i padło na hotel Bristol.
Jest to chyba najlepsza lokalizacja w Busku.
Hotel jest bardzo gustownie urządzony , chociaż w moim pokoju było kilka drobiazgów, które nadawały się już do wymiany.
Najbardziej rozczarowała mnie restauracja .
Panie kelnerki chociaż bardzo się starały , to niestety brak im doświadczenia i w mojej opinii w 4 gwiazdkowym hotelu powinno to wyglądać lepiej.
Kuchnia niestety tez słabo jak na 4*.
Ze spa nie korzystałem .

"Kierownik saun" 3p z fatalnym interfacem, wygania z piętra generalnie gość robi tam co chce (wygania z drinkami, ogólnie żenująco niski poziom). Kompletnie psuje atmosfere miejsca, a po rozmowach z załogą widać, że zbieżne mają oni opinie co do niego. Jednak sam hotel świetny, mielismy mase zabiegow fizykoterapeutycznych i pare kosmetycznych (szczególnie polecam masaże klasyczne i terapie manualne - dają w kość ;) ) kolacje świetne (z jednym minusem brak możliwosci wyboru zupy). Generalnie pobyt udany jest to mój 3 tutaj przyjazd. Dałbym 5* jednak fatalne zachowanie tego człowieka niszczy atmosfere budowaną przez przyjaźnie nastawiony zespół ... :(

Bardzo lubię Państwa Hotel i Aparthotel, oczywiście samo Busko jest piękne, zadbane i ma dużo możliwości odpoczynku. Ścieżka rowerowa w lesie, tężnie i samo miasto super relaksacyjnie. Atmosfera hotelu, aranżacja, wystawy, obsługa super.
Uwagi co można poprawić: na basenie dawniej była muzyka relax i na monitorze wyświetlane filmy przyrodnicze - to było dobre, a teraz nie działało :(.
Tym razem byłam w aparthotelu: kiepskie sprzątanie miejsc wspólnych, grupa dzieci powinna wymóc częstsze sprzątanie po nich, komórka z kubłami na śmieci zaniedbana. Nadal zamykanie bramy niewystarczające jak w zeszłych latach, a brak oddzielenia na parterze ogródków chociażby modułami ogrodzenia nie sprawia komfortu spania czy zostawiania otwartych drzwi przeszklonych, a nie da się ich tylko uchylić. Byłoby super gdyby w apartamentach była klimatyzacja. Ściana w aneksie kuchennym słabo zabezpieczona przed chlapaniem i odpryskami z kuchenki