Dramat! Nie wiadomo czy zatkać nos czy uciekać. W pokoju śmierdzi wykładzina, w której żyje chyba wszystko co tylko możliwe. Pościel wyprana ale zbotwiała. Łazienka zagrzybiona i zapleśniała. Pęknięty brodzik, urwany prysznic, brudny sedes, brak korka w umywalce itp. Wszystko stare i do remontu! Pokoje bardzo głośne i wszystko w nich słychać. Wesele za ścianą i impreza na korytarzu a powiedzieli, że będzie cicho. Noc zarwana. NIE POLECAM!!!
Michał Przeczewski2 lata temu
Hotel lata świetności ma już za sobą. Ciężko tu trafić, nad głównym wejściem przepalone logo, kartka informujaca o covidzie, którego juz nie mamy w lata, wejście od strony restauracji - bardzo ciemne. Pokoje zużyte, zaniedbane, jednak ciepłe w pt,rciwienstwiw do poprzednich opinii. Na korytarzu ustawione 2 lodówki i kuchenka mikrofalowa. Jenda osoba na rwcepcji/barze, widać, że lokal liczy bardziej na imprezy masowe. Ogólnie drugi raz juz tu nie wrócę.
Adam Michałek2 lata temu
Hotel niestety porażka. Brak ogrzewania w pokojach, niedziałający prysznic, nie mogliśmy się wykąpać. Obsługa, jedna dziewczyna na przeogromny obiekt. Moloch minionej epoki który widać że kiedyś był potęgą, dziś raczej bliski upadkowi. Najgorszy hotel w jakim byłem w życiu. Zdecydowanie nie polecam.
Wiktoria R.2 lata temu
Ponieważ pokoj jest w masakrycznym stanie, jest brudno (ożygane okno, zakrwawione zasłony, zakurzona szafa,zniszczony brodzik, zimną woda pod prysznicem, a w ściana są zauważalne uderzenia młotkiem) Jest tu sporo insektów takich jak pająki. Pokój jest wyposażony w niedziałający telewizor. Ocena 1/10
Kupa Dupa2 lata temu
Nie polecam, śniadania to jedyny posiłek który dało się zjeść reszta mocno średnia panie na stołówce zachowują się jakby pracowały za karę obok hotelu trwa budowa ktora zaczyna się o 6 nad ranem pokoje na parterze to żart można lekko uchylić okno i już każdy może wejść nie można wejść do pokoju jak się rozładuje czytnik do karty jedynie kluczem o który nie da się doprosić
Adam kochanowski2 lata temu
W pokojach zimno, siłowni i basenu oczywiście już dawno nie ma , standard Hostelu tyle że w Hostelach pewnie cieplej. Obsługa z baru( jedyny plus miłe Panie z recepcji/baru).
Krzysztof Buniewicz2 lata temu
Hotel jak hotel. Przespałem 1noc. Za oknem piękne złote klony, w pokoju absolutna cisza, wystrój wymaga odnowienia. Duża niespodzianka: w pokoju czekał czajnik elektryczny, 2 butelki wody mazurskiej, filiżanki, łyżeczki, kawa, cukier. Super!
Tanus Fanus2 lata temu
Na podwórku cieplej niż w hotelu :) przy mrozie -10 stopni. Jak ktoś lubi spać w grubej bluzie to polecam. Na śniadania codziennie szybka ser jajecznica parówki:)
Moloch minionej epoki który widać że kiedyś był potęgą, dziś raczej bliski upadkowi. Najgorszy hotel w jakim byłem w życiu. Zdecydowanie nie polecam.