/Warmian-Masurian Voivodeship/Hotel

OW Inter Piast

14-120 Kalbornia, Polska

OW Inter Piast
Hotel
4.1
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
C386+4P Kalbornia, Polska
+48 89 647 40 31
nat.pl
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
Napisz recenzję
Iwona Jakóbiak
Iwona Jakóbiak2 lata temu
Co prawda byłam tylko 2 doby ale uważam wyjazd za bardzo udany. Wracam odprężona i miło zaskoczona tym co zastałam a tym co czytałam w opiniach. Nie wiem skąd tyle niepochlebnych opinii na temat ośrodka. Jeśli ktoś chce odpocząć wśród pięknych sosen w ciszy i spokoju to bardzo polecam to miejsce. Bardzo miła Pani w recepcji, domki może nie są jak w Mariocie ale cena jest adekwatna do stanu rzeczy. Wszystko zapewnione , czysta pościel , ręczniki, przybory kuchenne i toaletowe. Łóżka wygodne, jedzenie smaczne, jezioro w zasięgu ręki, nic tylko odpoczywać. Myślę, że jeszcze tam wrócę, piękna okolica i I jeszcze to , że każdy tak naprawdę oprócz domku ma swój kawałek pięknego lasu, odległości pomiędzy domkami dają naprawdę dużo prywatności. Polecam i pozdrawiam ekipę Inter Piast😊
Daniel l
Daniel l2 lata temu
Fajowe miejsce. Bardzo sympatyczna i pomocna obsługa. Naprawdę z tak życzliwymi ludźmi dawno się nie spotkałem w jakimkolwiek hotelu (a raczej nigdy). Okolica jest urocza, sam ośrodek ma super teren. Mekka dla wędkarzy jest tutaj na bank. Ceny są bardzo niskie co też jest atutem. Należy pamiętać, że sam hotel (pokoje, infrastruktura) zatrzymał się na etapie lat 80tych albo wcześniej. Nie zmienia to faktu, że jest sprzątamy i czysty - ale faktycznie „oldschoolowy”. Obiady i śniadania są ok, można coś wybrać dla siebie. Jeżeli ktoś szuka miejsca na obcowanie z przyrodą i potrzebuje wyciszenia, to miejsce będzie idealne. Lokalizacja (jezioro, lasy), fajna baza wypadowa np. do Grunwaldu, niskie ceny, ponoć można ze zwierzakami, jak jesteś z Warszawy to raptem 2h autem - to także atut. Polecam
Przemysław Klimkowski
Przemysław Klimkowski2 lata temu
Jak ktoś nie lubi czytać długich komentarzy to nie polecam tego miejsca.

Dla tych co się chcą coś dowiedzieć to na niekorzyść przemawia to że Zdecydowanie nie jest to hotel. Booking wprowadza w błąd proponując to miejsce jako hotel. Ośrodek zatrzymał się w latach 80-tych pod względem wyposażenia i od tamtego czasu nie jest remontowany. Łazienki brudne, łóżka nie posłane. Brak TV w pokoju, lodówki czy czajnika. Dwa czajniki elektryczne (przykręcone na stałe) na korytarzu na całe piętro. Brak możliwości zjedzenia posiłku w restauracji z karty, ośrodek wprowadza celowo klienta w błąd podając że na miejscu jest restauracja. Nie jest to restauracja tylko stołówka, albo jesz to co jest albo wcale. Bar letni nieczynny w środku lata. Parking na miejscu dodatkowo płatny.

Plusy to dostęp do jeziora, możliwość wypożyczenia sprzętu wodnego, plaża z pomostami, plac zabaw, garaż dla motocykli. Obfite śniadania. Park z kulkami dla dzieci. Możliwość zrelaksowania się przy piwku w kawiarni.
Łukasz Michalak
Łukasz Michalak2 lata temu
Super miejsce, położone nad samym jeziorem, spokój, cisza, wręcz magiczna. Polecane raczej dla ludzi pokolenia 40+, mających ochotę na podróż sentymentalną do lat młodości. Dla mnie ten klimat póżnego PRLu to akurat duży plus. Domki są wlasnie w takim klimacie, ale są zadbane i nie ma w nich charakterystycznego dla takich obiektów zapachu stęchlizny.
Obsługa na wysokim poziomie, smaczne śniadania.
Z mankamentów które można poprawić niewiekim kosztem - oczyszczenie z rdzy i odmalowanie hustawek i karuzeli z której wystają druty (ewentualnie protokół zniszczenia i zezłomowanie tych leciwych atrakcji) i obcięcie suchych gałęzi na drzewach, bo jak któraś spadnie komuś na łeb to może być nieszczęście.
Domki mają aneks kuchenny ale bez kuchenki. Nie ma możliwości ugotowania czegokolwiek we własnym zakresie. Biorąc pod uwagę że cena wynajmu nie jest niska, jest to spory minus, za który odejmuję jedną gwiazdkę.
Bożena Rabenda
Bożena Rabenda2 lata temu
Ośrodek nie spełnił moich oczekiwań. Brudno w domku, pajeczyny, kurz. Telewizja 5 kanałów. Wiadomo jakie. Naokoło domku pełno niedopałków papierosów. Krzyki, gonitwy niezdyscyplinowanych dzieci z kolonii. Przy zameldowaniu miałam wszystko opłacone ale na koniec okazało się że jeszcze za parking 70 zł. Nie polecam. Jedyne co na plus to obsługa przy śniadaniu bardzo miła i uśmiechnięta chociaż śniadanie - szału nie było. A na rolkę papieru toaletowego czekałam do następnego dnia jak drugi raz poprosiłam. Już nie przyjedziemy tam nigdy.
Arkadiusz Czapla
Arkadiusz Czapla2 lata temu
Serdecznie polecam to miejsce. Mieszkaliśmy w domku k3. Domek czysty w środku pościel czysta łazienka wyszorowana. Łóżka nie najgorsze. Brakuje trochę małej kuchenki bo czasem dziecku trzeba coś podgrzać. Obejście ośrodka bardzo zadbane i czyste.
Jedzenie bardzo smaczne. Śniadania dobre.Obiady spore. Kolacje mega. Mała fajna plaża z kąpieliskiem. Przydało by się przyciąć drzewa bo po południu na plaży brak słońca. Fajną sprawą jest kawiarnia i kącik dla dzieci. Mili ludzie na recepcji. Pani kierownik bardzo sympatyczna zawsze zamieniła słowo zażartowała z moimi chłopcami. Ps Franek i Wiktor pozdrawiają. Pozdrawiomy i życzymy dużo gości.😀
Sylwia Klimkowska
Sylwia Klimkowska2 lata temu
To nie jest hotel - to pierwsze co przychodzi mi na myśl. To ośrodek kolonijno- senatoryjny. Lata 80 ale klimat nie jest stworzony ''specjalnie'' , tylko ośrodek zatrzymał się w czasie 😵‍💫
Dostaliśmy pokój ( para) pomiędzy grupą kolonijną- dramat. Zero odpoczynku tylko wrzaski od świtu do nocy. Pająki , pajęczyny , pleśń w kabinie prysznicowej, woda z rdzą, brak restauracji która była wymieniona w ofercie , bar letni nieczynny ...Mogłabym w sumie wszystko przeżyć ale nie za taką kasę!
Nikomu nie polecam i nigdy tam nie wrócę.
Jedynym promyczkiem była pani z kawiarni, która swoją uprzejmością , grzecznością i gościnnością złagodziła moje zszargane nerwy. Dla Pani duży plus i serdeczne pozdrowienia.
Booking powinien nakładać kary na takie ''hotele'' które wprowadzają ludzi w tak duży błąd....
Rvdasx _
Rvdasx _2 lata temu
Jedzenie nie dobre, warzywa podane do obiadu takie, że nie wiem czy jakby spadły na podłogę to by dziury nie zrobiło. Część obsługi bardzo nie miła. Wiedzieli, że będzie impreza więc nie rozumiem kelnerki, która kazała sprzątać klientom ciasto z dywanu bo ciężko jej było się schylić i zamieść, lepiej było powiedzieć, że ktoś się rzucał ciastem pomimo tego, że tak nie było.A Pan, który najparwdopodobniej był ochroniarzem to największa porażka całego obiektu. Gdy na tarasie przez przypadek wywróciły sie dwa krzesła i zrobiło sie głośniej przyszedł i zaczął grozić policją. Zakazał również poruszania się po obiekcie gdzie byliśmy jego gośćmi i zaczął krzyczeć bez większego powodu a na sam koniec na złość nie odbierał telefonu i nie otwierał bramy a furtka była zamknięta i staliśmy 20min czekaliśmy aż otworzy aby dostać sie do aut. Omijajcie szerokim łukiem to
miejsce.
Zalecane lokalizacje