Proboszcz bardzo zmęczony jak prowadził mszę .Może nie wyspany. Albo za za mało dostał za mszę. Nie chyba czas na emeryturę . A młodego za proboszcza.
Dawid Zielinski2 lata temu
Kościół. Miłość Boża. Miłość Boga do każdego stworzenia, które Bóg stworzył. Kościół nie zezwala na wejście na jego teren że zwierzętami, które Bóg stworzył.
Alina zabierek2 lata temu
Podziękowania dla księdza proboszcza który stanął na wysokości wyzwania i odprawił piękny, kulturalny pogrzeb pomimo tak wielu problemów ze strony rodziny zmarłego. Dziękuję
Kuba no2 lata temu
Kościół nawet ładny i zadbany. 1 gwiazdka dla proboszcza który jest łasy na pieniądze i ciągle zbiera i te niedziele budowlane. Na szczęście chodzę tam rzadko bo nie mieszkam w Inowrocławiu tylko przejazdem. Ale jakbym był w tej parafii to bym się wypisał. Proboszcz pomylił powołania powinien być bankierem a nie księdzem. Mnie zniechęca do religijności.
Joanna 892 lata temu
Kościół jest miejscem do modlitwy i spotkania z Bogiem wiec kazdy jest potrzebny i dobry. A ten kościół wyroznia sie wyjątkowym ciepłem...a co do ks. Proboszcza....widze sporo uszczypliwych komentarzy... i wciaz nie rozumiem dlaczego ludzie maja problem do ksiedza ze nie wydal pozwolenia na bycie chrzestnym skoro procedury sa jasne....nalezy zyc według przykazan Bozych... ksiadz Pawel przykazań nie ustanowil
Magdalena Wysocka2 lata temu
Daje 2 gwiazdki tylko dlatego że, księża typu ks. Jacek podtrzymują moja ocenę właśnie tacy księża powinni być wszędzie, bardzo mili i widac w nim miłość do Boga i ta religijność. Druga gwiazdka jest za odnowienie kościoła jest bardzo zadbany i ciepło w nim w zimę. Niestety więcej nie dam bo sam proboszcz niszczy cała atmosferę kościoła, ciągle goni za pieniądzem, robi problemy w byciu chrzestnym i innych sprawach. Przykre to lecz prawdziwe..
Grażyna Górna2 lata temu
Kościół odnowiony, ogrzewany. Sporo miejsc siedzących. Kazania różne. Czasami naprawdę trafione, a czasami ... Przykre, że tak bardzo spieszą się z zamknięciem drzwi po zakończeniu mszy. Nie ma czasu na dłuższą kontemplację.
Dominik Młodzieniak2 lata temu
Pamiętam jak ksiądz zdenerwował się na mojego kolegę. Zaczął krzyczeć na niego w kościele bardzo głośno i chyba podarł jego dzienniczek od bierzmowania. Szok. To było nieprzewidywalne i agresywne. Cała akcja miała miejsce parę lat temu ale ksiądz nadal jest obecny.
