KARCZMA REGIONALNA BACA

Jedzenie dobre, bez szału, wszystko w dziwnym słodkawo- octowym smaku. Stek przesuszony i również z przesadą octu. Za to obsługa co najmniej dziwna. Byliśmy dwoma rodzinami, zajęliśmy jeden stolik i już na wstępie kelnerka poinformowała, że nie ma możliwości podziału rachunku na dwie rodziny. Po krótkiej wymianie zdań, czy jeżeli usiądziemy stolik obok to możemy mieć oddzielne rachunki. Odpowiedź tak, a możemy wtedy wrócić do wspólnego stolika? Nie. Ostatecznie uległa, ale miodu już nie było. Generalnie nie zdążyliśmy dobrze zjeść a sprzątała już stolik, nie dając nam się spokojnie ubrać.
Dziwne to było doznanie gościnności.

Niestety miejsce nie jest godne polecenia
Karta dań z daniami wegetariańskimi bardzo uboga, risotto ze szparagami nie miało śladu szparagów w zamian był zielony groszek, warto byłoby uprzedzić ze o szparagach w tym daniu mogę zapomnieć, kopytka były rozgotowane zwyczajna mamałyga. Pani kelnerka mało kompetentna, pytana o danie wegetariańskie zaproponowała pierogi z atramentem z kałamarnicy, widoczna była niechęć z Pani strony. Prosząc o rachunek musiałyśmy czekać kolejne 10 min na jego otrzymanie.

Byliśmy tam dwa razy i o ile w pierwszy dzień dania były super ( bulion czy kotlet schabowy- za to naprawdę 5 gwiazdek) tak w drugim dniu wybrałem się tam spróbować moskoli czyli dania typowego dla kuchni podhalańskiej... I niestety bardzo mocno się zawiodłem- odniosłem wrażenie, że tylko dlatego, że byliśmy tam około godzinę przed zamknięciem, to dostaliśmy coś kompletnie niezjadliwego. Musiałem po wizycie długo szukać w internecie informacji dotyczących tej potrawy i odniosłem wrażenie, że kucharz zapomniał dodać cebuli skwarek czy lubczyku - dostałem zmielone ziemniaki z mąką podsmażone na patelni w postaci 'kotleta' - pozycja zupełnie sucha i bez smaku. W normalnych warunkach nie byłoby szans żebym za to zapłacił, ale jestem na wakacjach więc jakoś przelknalem ta zniewagę, bo już nie wiem jak inaczej to nazwać. 3 gwiazdki za miłą obsługę w drugi dzień, a szkoda, bo miejsce naprawdę klimatyczne i gdyby nie moskole byłoby 5.

Mega przyjemne miejsce, wystroj i muzyka na żywo kapeli góralskiej sprawiło, że poczułam klimat góralski 🙂 Kuchnia...niestety nie mogę powiedzieć dobrego słowa, pierogi bez smaku, polane nimi skwarki byly bardziej uparzone aniżeli usmażone. Grzanec to nic innego jak podgrzane piwo z sokiem. Jedyne co było bardzo smaczne to pizza hawajska z dodatkiem oscypka z naszej inicjatywy.

Jedno z najlepszych żeber jakie w życiu jadłem :) A jadłem je kilka razy w zeszłym tygodniu i zawsze smakowało tak samo :) Kosmos! Szacunek dla kucharza, szczególnie za tą nutkę cynamonu w tym daniu. Pozostałe dania, które jedliśmy również super. Pozdrawiamy

Przepiękna Karczma z klimatem 🙂.
Właścicielka i kelnerki przemiłe 🙂.
Byliśmy kilka dni na Święta. Wszystko pięknie zaplanowane, śniadania obfite szfedzki stół, było w czym wybierać , obiady pyszne, bardzo duży wybór ciast, córki zajadały się codziennie. Kolacja Wigilijna piękna, cudowna atmosfera, piękny czas. Impreza góralska też super, wszystko pięknie zorganizowane. Wielkie brawa dla włascicelki 👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏
Dorota z rodziną.

Wracając z wycieczki wstąpiliśmy na delikatny posiłek. Wybór padł na żurek. Niestety cena dania nie odzwierciedlała jego wrażeń smakowych. Ponadto stan podgrzania był bardzo słaby. Obsługa bardzo miła.

Bardzo dziękujemy za obiad dla grupy, było super to nie tylko moja opinia ale i osób z grupy.
Wspaniałe jedzenie, pięknie podane, porcje duże.
Bardzo miła obsługa, dziękujemy!