Praktyka Grupowa Lekarzy Rodzinnych

To co się odbywa w tej przychodni ze starszą, czarnowłosą kobietą z rejestracji, to jakiś obłęd. Babsko nie potrafi w kulturalny sposób obsłużyć klienta. Odburkuje, jest zwyczajnie chamska i ma wyraźne pretensje do kierowniczego stanowiska, tak aby mogła decydować o być albo nie być pacjenta. Kiedy pacjent chce się umówić do lekarza, ta zawsze odpowiada, że nie ma miejsca i trzaska słuchawką, nawet nie zaproponuje innego dnia przyjęcia, każda kolejna próba połączenia się z przychodnią jest daremna, aż do chwili, gdy się pojawi kolejna pani z recepcji i w końcu odbierze telefon. Ta czarna małpa po prostu odkłada słuchawkę, a ty chory człowieku sobie dzwoń. Tak nie może dłużej być, dosyć już szkód wyrządzono nam pacjentom przez ostatnie dwa lata, aby jeszcze teraz człowiek miał się użerać z kimś takim w recepcji, osoba ta psuje opinię tej przychodni, najwyższa pora, aby się z nią rozstała. Niech się zatrudni jako Cerber w zaświatach.

Mentalnie utkneli w PRLu. Nie ma sensu zmieniac lekarza rodzinnego przez pacjent gov bo nawet tego nie sprawdzaja. Mimo braku rejonizacji, nie przyjmuja nikogo spoza rejonu

Przychodnia z lekarzami rewelacyjna. Na recepcji Pani Halina i Pani Ela jak zawsze pomocne. Ale ta straszna nowa kobieta to jakieś nieporozumienie. Rzuca telefonem w czasie kiedy nie zostanie dokładnie wytłumaczona sprawa w jakiej się dzwoni, nigdy nie ma terminu, i chce być mądrzejsza od samego lekarza. Jest opryskliwa, sprawia wrażenie jakby pracowa tam za karę, wiecznie wzdycha przez telefon jakby dzwonnicy jej w czymś przeszkadzał. Dramat. Zmieńcie ja Państwo bo to jest tragedia.

Byłem na szczepieniu, bardzo sprawna obsługa, Pani doktor kwalifikująca była przemiła, do tego młoda i profesjonalna. Nic tylko chorować i tam przychodzić ;) Negatywne opinie o rejestracji myśle, że są nietrafione i należy wypowiedzieć się jeszcze raz. Osobiście nie miałem żadnych problemów a jedna z Pań zadzwoniła i przypomniała o terminie szczepienia. Bardzo dziękuję! Pozdrawiam wszystkich pracowników Praktyki Grupowiej ;)

Przychodnia łamie prawa pacjenta. Przychodnia deklaruje na stronie, że przyjmuje nowych pacjentów i że nie ma rejonizacji do POZ. W 9 miesiącu ciąży przyszłam z deklaracją do lekarza POZ i usłyszałam, że "lekarze sobie nie życzą pacjentów z ulicy, na której mieszkam". Rejestratorka nie wpuszcza nawet za drzwi - trzeba z nią dyskutować przez domofon - używa wszelkich wymówek, żeby nie przyjąć deklaracji, łącznie z tym, że w pandemii COVID-19 lekarze nie przyjmują pacjentów, bo "sobie nie życzą". Absurd. Jeśli nie życzycie sobie Państwo pacjentów to radzę zamknąć praktykę.

Jakiś dramat! Pani przez telefon odmówiła zapisania na wizytę bo nie mieszkam w obsługiwanym rejonie!?!?!?! Czy my żyjemy za znowu za komuny czy może szanownej Pani się coś pomyliło. Bardzo niemiła rozmowa, nie wypowiem się na temat lekarzy, bo nie wiem. Natomiast wizytówką tego miejsca stała się Pani, która hołduje podejściu sprzed transformacji, samo to skutecznie mnie odstraszyło.

Przychodnia na Kazimierzu w Krakowie .koszmar rejestracja. Nie precyzyjne informowanie pacjenta jak cos to zwalają na studentów .osoby w rejestracji nie miłe a wręcz z czasów PRL. Już czas zmienić te zasiedziałe baby

Rejestratorka poinformowała mnie, że szefowie przychodni nie życzą sobie przyjmowania pacjentów spoza rejonu. Mimo, że już korzystałam wcześniej z ich usług.