PRZYCHODNIA "ZDROWYM BYĆ"

Podejście do pacjenta poniżej krytyki. Działają według zasady że to pacjent jest dla nich -jako siła dochodowa - a nie oni jako lekarze niosący pomoc. Ciągłe problemy z rejestracją, otrzymaniem skierowania do specjalisty. Lekarz Właściciel zamiast wyjaśnić sytuację opóźnienia pacjentowi straszy go Policją bo przeszkadza lekarzowi w siedzeniu w gabinecie. Po żądaniu zwrotu dokumentacji medycznej aby przenieść się do innej przychodni pacjenta chorego na Stwardnienie Rozsiane SM który potrzebuje nagłych badań i pomocy, Lekarz Właściciel stwierdził że ma na to 7 dni.!!!
Nie przyjmuje przez tydzień i ma w nosie zdrowie podopiecznych ale ma czas na wydanie dokumentacji.
A ty człowieku męcz się przez tydzień albo umieraj. On ma czas.!!
Nikomu nie polecam " Zdrowym Być" Karma Wraca!!!

Od kilku lat leczymy się u dr Adama Kuli.Dziś dr dokonał kolejnego cudu swoimi rękoma😍Syn zrobiony ząb,jak po każdej wizycie zadowolony, cytuję syna-Doktor mnie rozumie jak facet faceta🙂Super podejście do dzieci, pełen profesjonalizm, cierpliwość, na każde pytanie dziecka odpowiada cierpliwie,mój syn 11 latek mega zadowolony 🤩Lekarz z powołania,świetny kontakt z dziećmi...I nawet u takiej panikara jak ja strach pogonił.Na wizytach czuję się jak u kosmetyczki.

Gdyby nie to że mają świetnego pediatrę dr Zioło to ocena była by ujemna. Zarejestrować się a wcześniej dodzwonić to cud...

Edit. Kolejna wizyta na szczepieniu, tym razem z 18 miesięcznym dzieckiem. Ponad godzina oczekiwania, mnóstwo dzieci w poczekalni, zero przejęcia. Lekarz przyjmuje pacjentów, robi teleporady i bada dzieci na szczepienie- organizacja dramat. A ponoć dzieci są traktowane priorytetowo jak wyczytałam z jednej odpowiedzi właściciela na komentarz- kpina!!!!! Jedynym plusem tej przychodni jest położna Róża która nie powinna być kojarzona z tym miejscem bo to dla niej uwłaczające a kobieta jest cudowna.
--------------------------------------------------
Podejście do pacjenta jest tragiczne. Personel zachowuje się jakby to pacjent był dla nich a nie oni dla pacjenta. 3 wizyta z 5 miesięczna córką na szczepieniu i 1,5h oczekiwania( przy czym każda poprzednia wizyta to nieustanne czekanie). W gabinecie od szczepień przez większość czasu kompletnie nic się nie dzieje, personel chodzi z pokoju do pokoju jakby w poszukiwaniu czegoś i wygląda to tragicznie. Totalny ignor wobec oczekujących rodziców z dziećmi, straszne.

A per pani pielęgniarka od szczepień to jakiś żart. Wstyd i hańba. Dawno nie spotkałam się z takim chamstwem i gburowatym podejściem. pani praca jako pielęgniarki jest totalnie przypadkowa. Każą rozebrać dziecko do badania po czym lekarz przychodzi łaskawie po 15 minutach. Na pytanie do per pani pielęgniarki od szczepień, kiedy przyjdzie lekarz bo córka marznie, odpowiedź brzmi, cytuję : " a skąd mam wiedzieć, proszę iść zapytać, ja zrobiłam swoje." Nosz kur... Serio. Chamstwo i jeszcze raz chamstwo.

P.właściciel powinien mocno się zastanowić nad jakością świadczonych usług bo od żadnej osoby czekającej w kolejce nie usłyszałam dobrego słowa, natomiast od pań siedzących na recepcji można się dowiedzieć bardzo dużo, szczególnie na temat niezadowolenia z pracy jaką wykonują. Współczuję jakości usług bo to jedno wielkie dno!!!!

SERCE Lekarz -->lek. dent. Adam Kula !!!!
P O L E C A M !! ... wpadłem z bolem , przyjety bez rejestracji ..... MOZNA !!!! POLECAM

Możliwość realizacji usług medicover jak najbardziej na plus. Przesympatyczny pan na recepcji, zawsze wspomoże, podpowie. Polecam z całego serca.

Czemu zmienił się sposób rejestracji telefonicznej? Od godziny 8 próbuje się dodzwonić... jest godzina 8.30 a słyszę tylko że wszyscy konsultanci są zajęci lub żeby zadzwonić z innego aparatu...i Pani w kółko powtarza regułkę..... można zwariować. Nie wiadomo jaki jest czas oczekiwania i czy w ogóle ktoś się odezwie. Wcześniej była muzyczka i wiadomo było którym się jest w kolejce.

Nie polecam tej przychodni!!!! Dziś 02.02.2022 rano dzwoniliśmy do przychodni aby poinformować że mojej siostrze wyszedł test negatywny na covid i odrazu umówić ja do lekarza na wizytę tłumacząc pani że dziecko (mała ma rok i trzy miesiące) ma gorączkę od trzech dni której nie możemy zbić, kaszel i katar niestety pani z recepcji powiedziała że dziś nie przyjmą małej bo już nie mają miejsc i żeby dzwonić na następny dzień .... O godzinie 15 pojechaliśmy z małą na sor tam odrazu przyjęto małą na pediatrię po zrobieniu kilku badań okazało się że mała ma crp podwyższone i anginę ropna .... Mała jeszcze przebywa w szpitalu i ma robione badania a jest godzina 23:15 ...