XIX Liceum Ogólnokształcące im. Marii i Jerzego Kuncewiczów w Lublinie

Najlepsze określenie pasujące do tej "placówki wychowawczej" to od skrajności w skrajność. Największą wadą tej szkoły są nauczyciele, niektórzy z nich są naprawdę świetni i przykładem tutaj będzie nauczycielka od angielskiego, mogliśmy z nią gadać na różne tematy, żartować a przy tym się czegoś nauczyć, sama była świadoma poziomu tej szkoły i dobrze wiedziała co się w niej dzieje. Z tego co mi wiadomo już nie pracuje (całe szczęście). Kolejnym dobrym nauczycielem był nauczyciel od historii z którym nie miałem dobrych stosunków ale wspominam go miło i na pewno był sprawiedliwy, potrafił w fajny sposób przekazać wiedzę. Teraz wisienka na torcie czyli nauczyciele patologiczni. Jest ich tutaj sporo, znajdzie się alkoholik od wfu (pomimo tego dało się z nim dogadać i był całkiem spoko). Nauczycielka od polskiego z większym ego niż jej poziom wiedzy, odbieranie telefonów na lekcji to normalka, warto zaznaczyć że jak uczeń zapomni wyciszyć telefonu i ten zadzwoni to ma do napisania kilka stron A4 na absurdalnie głupie tematy, od tak, bo przecież nawet najbardziej żałosna władza to dalej władza. Nie zamierzam opisywać tutaj kolejnych przypadków ale jest ich o wiele więcej, obgadywanie uczniów czy ośmieszanie ich na tle klasy jest na porządku dziennym, tak samo jak picie wódki w piwnicach szkoły przez konserwatorów. Co do osób uczących się w szkole to bywa różnie, większość to zwykłe osiedlowe ziomeczki dla których dzień bez papieroska nie istnieje, poznałem parę fajnych osób w tej szkole ale większość w mojej opinii była po prostu patologią. Podsumowując jest to szkoła zła, po prostu zła i na pewno nie polecam jej nikomu o słabych nerwach albo odmiennej osobowości bo zostanie po prostu tam zgnojony, no chyba że nosi ze sobą codziennie papieroski do pożyczania albo wódeczkę, wtedy polecam z całego serca.
*Na dole jest zdjęcie jednego z okien szkoły, najważniejsza jest przyjemna i ciepła atmosfera! :)

Okej czytając te opinie mam załamanie nerwowe. Nauczyciel od edb który rzekomo zneca się nad uczniami? Brak kultury raczej z waszej. Prawdą jest, że daje wypracowania na kartkę A4(każdy na poziomie liceum bez problemu powinien napisać na A4 ale Dobra) ale od tak. Jest to za karę kiedy się spóźnisz.
Brakiem szacunku jest odebranie telefonu na lekcji od tak. Jak spodziewasz się telefonu czy sms to przekaż to nauczycielowi przed lekcja czy w czasie poproś czy mógłbyś odebrać. Jeszcze nigdy się nie zdarzyło aby nauczyciel nie wyraził zgody.
Raz zostałam obrażona na lekcji i zamiast prowadzić wojnę z tym nauczycielem podeszłam do niego po lekcjach I wytłumaczyłam mu że sprawił mi przykrość, zrozumiał przeprosił I powiedział że nie miał tego na celu.
Ksiądz który z miłą chęcią słucha co uczniowie mówią I czasem poczęstuje słodyczami czy herbatą. Zamiast jak stereotypowy katolik zacznie wyzywać bo ktoś toleruje lgbt to wyrazi w uprzejmy sposób swoją opinię.
Pan od historii w ciekawy sposób prowadzi lekcję I chce dobra dla uczniów jak i pomaga w rozwijaniu naszych pasji. Czasem rozmawiam z nim o moim hobby. Kiedy miałam problem poszłam akurat do niego i z miłą chęcią mi pomógł.
Pani od wosu z która dyskutujemy na przeróżne tematy polityczne I wymieniamy się naszymi poglądami. Zawsze poprawiało mi humor kiedy uśmiechała sie na korytarzu. Jak mam jakieś pytanie w sprawie prawa zawsze do niej idę. Miła zawsze uśmiechnięta jak zresztą każdy nauczyciel w tej szkole.
Nauczyciel też człowiek, szacunek jemu się należy.
Pani psycholog najlepsza kobieta na świecie. Zawsze znajdzie czas żeby pomóc. Mogę jej powiedzieć o wszystkim i pozostanie to między nami.

I za co najbardziej dziękuję pani od polskiego to gdy jeszcze przed pójściem do specjalisty zaczęły się objawy kolejnego zaburzenia u mnie przez które kompletnie nie mogłam się skupić na sprawdzianie. Co Pani zrobiła? Znalazła mi wolna salę abym mogła bez problemu się skupić. Jak ma się jakieś zaburzenie czy dysleksja np, nauczyciele w tej szkole tego nie zignoruja tylko postarają się pomóc jak najlepiej potrafią A już na pewno kierują się zaleceniami które jak każdy z nauczycieli powinien się do nich dostosować. Krótko mówiąc polecam tą szkole wszystkim

Obie dyrektorki są wspaniałe. Praktycznie jak już mam się czepiać tej szkoły to tylko na siłę I tylko o nauczuelke od matematyki jak i o budynek, wyremontowac szkole by się przydało
Chociaż przyznam że szkoła się pogorszyła przez pierwsze klasy I cały ten rocznik.

Być może kiedyś to była fajna szkoła jednak teraz widać było, że bardziej niż na uczniach zależało im na utrzymaniu dobrej opinii. Nie mówić o takiej i tamtej wpadce bo zepsujemy opinię szkoły, uczęszczać na lekcje nawet jak się jest jedną nogą na tamtym świecie bo frekwencja jest arcyważna gdyż się zalicza do opinii itd. itd. Dodatkowo część nauczycieli uważa, że jest na niewyobrażalnie wysokim stanowisku co uprawnia ich do traktowania uczniów jak śmieci lub bandę idiotów. Poziom dość niski, moje wyniki maturalne i niemal cała moja wiedza zdobyta w ciągu 3 lat nauki w tej szkole były jedynie moją zasługą, nie nauczycieli i ich lekcji. Ogólnie to odradzam no chyba, że ktoś lubi w wakacje pisać wypracowania i poświęcać cały swój wolny czas po szkole na zadania domowe i naukę.

Z pozoru szkoła wydawała się dobra, ale po miesiącu nauczyciele pokazali prawdziwą twarz i dostawanie jedynek za byle co stało się codziennością. Nawet osoby które się starały miały bardzo ciężko w tej szkole. Szczerze nie polecam tej szkoły.

Szczerze polecam tę szkołę. Nauczyciele są bardzo mili, starają się pomóc i zależy im żeby uczniowie nauczyli się jak najwięcej, chętnie pomagają we wszystkim. Atmosfera jest bardzo dobra i poziom również wysoki :))

Bardzo fajna szkoła, fajni ludzie, mili i dobźi nauczyciele. Polecam

Bardzo polecam tą szkole miła atmosfera i fajni nauczyciele

Bardzo sympatyczni nauczyciele i wysoki poziom nauczania. Polecam