/Kuyavian-Pomeranian Voivodeship/Klub nocny

Club Stara Babcia

Wełniany Rynek 2, 85-036 Bydgoszcz, Polska

Club Stara Babcia
Klub nocny
3
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
4XCW+G5 Bydgoszcz, Polska
+48 668 430 995
starababcia-club.pl
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
poniedziałek: Zamknięty
Wtorek: Zamknięty
Środa: Zamknięty
Czwartek: Zamknięty
Piątek: 20–4
Sobota: 20–4
Niedziela: Zamknięty
Napisz recenzję
Karolina
Karolina2 lata temu
Ogólnie klimat klubu i wygląd na duży plus. Tak naprawdę jedyny plus w tym miejscu, ponieważ ochrona skutecznie popsuła cały pobyt na imprezie. Nieuprzejma, wrogo nastawiona, kompletnie nie szanuje cudzej prywatności (nie polecam pozostawiać swoich rzeczy bez opieki nawet na moment) i mogłabym wymienić wiele innych cech, ale oszczędzę sobie niegrzecznego słownictwa. Miłe zachowanie widoczne tylko podczas subtelnego wyganiania nas wzrokiem z klubu. Nie polecam, nie wrócę już tam ani sama, ani ze znajomymi.
Monika Kozińska
Monika Kozińska2 lata temu
Po wczorajszym 10minutowym pobycie zmieniliśmy całkowicie zdanie o tym klubie. Podchodząc do Baru obsługiwał nas sam właściciel u którego chcieliśmy zamówić alkohol nie było tyle Soplicy wiśniowej by nalać 4 szoty po czym powiedziałyśmy ze zastanowimy się co byśmy chcieli i tu usłyszeliśmy słowa ***** długo będziecie się zastanawiać i sobie poszedł podszedł inny barman równie miły i zaproponował soplice malinowa wiec zgodziliśmy się. Zamiast Soplicy malonowej dostaliśmy rozcieńczony odrobina alkoholu sok malinowy.. porażka na całej lini o ani trochę się nie dziwie ze prawie nikt tam już nie chodzi.. wypadało by choć trochę zmienić podejście do klienta i wyrazić odrobine szacunku dla ludzi którzy jeszcze tam przychodzą.
Nie polecam tego miejsca
Kpop Cookies
Kpop Cookies2 lata temu
Byłam wczoraj na imprezie, którą organizowała znajoma dla całego roku. Ogólnie to, jedyny zakaz dotyczył "śmierdzącego jedzenia". Podobno na początku było w porządku wszystko, tylko jakiś problem mieli z muzyką, ale jak ja już przyszłam to wszystko działało, leciała nasza playlista z pendrive. Tańczyliśmy bawiliśmy się i wtedy zaczęły się dziać niefajne rzeczy. Przeszukiwanie dokładne przy wejściu jak w jakimś komisariacie. nawet soku Tymbark nie można już było wnieść. Tak, kilka osób wniosło na początku alkohol, ale bar nadal sporo zarabiał tego wieczoru. Także przecież duże pieniądze poszły na sam wynajem sali (a była to środa, więc naprawdę już byli na plus). Okazało się, że pod nieobecność osób, ich torby i kosmetyczki były przeszukiwane, nawet rzucane. Barmani chodzili i patrzeli cały czas po salach jakby nas mieli zaraz na czymś przyłapać (a przecież i tak kamery były więc nie widzę sensu, tylko to dodało niepotrzebnego nieprzyjemnego klimatu). Goście byli obrażani, grozono im wywaleniem za nic. Organizatorka była agresywnie obgadywana na boku przez obsługę, mimo że zastosowała się do wszystkiego i sama była zdziwiona jak jej o tym mówiliśmy, bo podobno obsługa nawet słowem nie wspomniała jej przez całą imprezę, że coś im nie pasuje. Nawet przy wyjściu byli całkiem mili wobec niej. Po północy DJ zmienił muzykę na swoje darmowe remixy przez co parkiet się opróżnił i impreza się "zepsuła". Uznaliśmy, że chcą się już nas pozbyć i nie chcieliśmy tam dłużej być. Wyszliśmy. Szkoda, bo jakby lokal się okazał w porządku to na pewno często byśmy tam wynajmowali, a tak to musimy szukać dalej fajnego miejsca. Patrząc na opinie na Google i słysząc co ludzie mówią o tym klubie to upadnie on niedługo z powodu braku klientów. No niestety, miejsce z super klimatem, ale obsługa dość "specyficzna". Nie polecam.
Julia Kocent
Julia Kocent2 lata temu
Ostatni pobyt w tym miejscu zawiódł mnie na całej linii. Byliśmy częstymi bywalcami klubu, niestety po ostatniej wizycie nie polecam tego miejsca. Chamska obsługa przy barze w dodatku przez samego właściciela. Zostaliśmy przywitani głośnym tonem i przekleństwem,aby szybciej podjąć decyzje co do wyboru alkoholu. Zamówione szoty okazały się sokiem malinowym z dosłownie kropelką alkoholu..
Sławomir Kotwicki
Sławomir Kotwicki2 lata temu
Obiekt ten,
w sposób można by rzec
majestatyczny pokazał mi piękno przeżywania życia nie zapominając żyć.

Doświadczyłem tu wszystkiego co potrzebne...
by się odprężyć.

Rozmowa przeprowadzona z Właścicielem obiektu na temat tego miejsca przepełnia energia.

Doświadczylem nie doświadczalnego w okresie wymyślonej epidemii.

Wesprę osoby tworzące ten klimat w każdy możliwy sposób.

5/5
10/10
5/10/15
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!😇
Klaudia Szadorska
Klaudia Szadorska2 lata temu
Lepiej nie wchodzić!!! chyba że jest zoorganizowana impreza. Ochroniarz który chce się z bić i nawet do kobiet jest agresywny, nie chce wiedzieć co by było przy innych ludziach.
Kasia Stachorowska
Kasia Stachorowska2 lata temu
Karygodne podejście zupełnie nie polecam. Syn z kolegami wczoraj stał 3 godziny w kolejce. Rozumiem dużo ludzi trzeba poczekać. Przy kasie dał 50 zł i nie otrzymał reszty gdyż stwierdzono że reszty nie wydają. Ok weszli grupa do środka bo chcieli się pobawić. Po 30 min. Kolega syna przechodził obok ochraniarza a ten na swoje widzi misie wywalił go z klubu i nie chciał go wpuścić. Na pytanie dlaczego odpowiedział bo mi się tak podoba. Więc cała reszta czyli 10 osób wyszli do kolegi. Powiedzieli że już nigdy tam nie pójdą i wręcz odradza. Co za czasy masakra. Tak się postępuje z młodzieżą. Pewnie młodzi nie odpryskują bo się boją. Ale tak pokazywać swoją władze. MASAKRA
Gagata el0
Gagata el02 lata temu
Nigdy nie byłam w środku i nie oceniam lokalu, a ochroniarzy tam pracujących, niemili, rzucający się do klientów, wulgarnie się odzywają. Nie chcą wpuścić ludzi bo nie mają przy sobie fizycznie dowodu, tylko przez aplikacje, bądź chcą pokazać zdjęcie. Mogą troszkę spokojniej się odzywać, bo nic wielkiego się nie stało, a rzucają się jakby ktoś ich zabić próbował.
Zalecane lokalizacje