2 STODOŁY chillout

Cudowne miejsce - niezwykle klimatyczne i kameralne. Rodzinną atmosferę 2 Stodoły Chillout zawdzięczają przesympatycznym właścicielom Agnieszce i Norbertowi. To oni dbają, żeby goście czuli się jak w domu. Codziennie pyszne śniadania, kawa i herbata, owoce i coś słodkiego do kawy dostępne dla gości przez cały dzień. Do tego strefa spa - sauna i jacuzzi, strefa hamaków, atrakcje dla dzieci - mini golf, bramki do gry w piłkę nożną, piłkarzyki, gry planszowe, książki - nie można narzekać na nudę. Nie można zapomnieć również o zwierzętach - alpakach Leo i Rio, kocie Mańku i psie Nel.
Dookoła las, do dyspozycji gości rowery, plaża w niedalekiej odległości oraz gustownie urządzone pokoje.
Gorąco polecam pobyt w obiekcie 2 Stodoły Chillout

Nasz pobyt dobiegł końca, przeleciało za szybko. Bardzo chciałabym tam wrócić bo miejsce nas urzekło. Domek półstodola z widokiem na alpakarnie to miejsce z którego nie chce się wychodzić 🙂 Leo i Rio to słodziaki jakich mało 😍 piękny ogród, wieczorem ma szczególny klimat. Obiekt bezpieczny i przystosowany dla dzieciaków. Moje czuły się tam jak w raju. No i oczywiście właściciele, pani Agnieszka wkłada całe serducho w to miejsce i widać to na każdym kroku. Pięknych miejsc nad polskim morzem jest wiele ale takich gospodarzy jeszcze nie spotkałam ❤️
Dziękujemy raz jeszcze.

Najlepsze miejsce na odpoczynek w jakim maiłyśmy okazję być z córką :) Niezapomniane wakacje. Leo, Rio (alpaki), Maniek (kot) i Nela (pies) skradają serca nie tylko dzieci :) W ich towarzystwie uśmiech nie schodzi z buzi. Relaks w jacuzzi z widokiem na las i alpaki jest czymś za czym będę bardzo tęsknić :) Z rana na gości czekają przepyszne śniadania. Na miejscu panuje spokój i cisza, którą doceniam bardzo żyjąc na co dzień w wielkim mieście. Całość atmosfery tworzy jednak przede wszystkim wspaniała rodzina, która sprawia, że goście czują się jak u siebie w domu. Podczas pobytu miałyśmy okazję brać udział w pokazie filmowym i koncercie orkiestry :) Wspomnienia z pobytu zostaną na pewno z nami na zawsze :) Z wakacji wróciłyśmy naładowane mnóstwem pozytywnej energii. Polecam z całego serca i mam nadzieję, że jeszcze nie raz uda nam się jeszcze odwiedzić 2 stodoły :)

Po prostu cudownie! Magiczne miejsce gdzie codziennie rano budza ptaki i piekny zapach lasu! Cudowna stomsfera dzieki wlascicielom, ktorzy dbaja o kazdy najmniejszy szczegol! Pani Agnieszka nawet wlasnym ubiorem dba o klimat i charakter tego miejsca. Obiekt przepiekny, wystroj jak w kaliforniskim domku przy plazy! Przepyszne sniadania! Swietna strefa cHill z jacuzzi i sauna! I oczywiscie cudowne Leo i Rio 💕 Pozatym sama okolica oprocz morza jest bardzo urokliwa! Przepikne trasy rowerowe, mozliwosc przeprawienia sie z nimi promem do Niemiec. Lasy w tym piekny Gosan i Zagroda Zubrow. Najpiekniesza w Polsce plaza w Wislece, ogromne pole golfowe Amber, szmaragdowe jezioro i wiecej, mozna tu zapomniec o wszystkich troskach! Wracamy za rok!

Super miejsce. Idealne na chillout z dziećmi. Sama miejscowość bez wielkich tłumów wielki PLUS. Proste tematy najlepiej przemawiają do ludzi tak więc,
- śniadania pyszne
- super pokoje
- świetna i rodzinna atmosfera <3
- położenie pierwsza klasa
- aromatyczna kawka dostępna przez cały dzień
- kino letnie
- dogodna trasa, gdyby ktoś się wybierał z dolnośląskiego :)
- Leo i Rio super ,ale to zwierzęta więc dla ich dobra i spokoju właścicieli dzieci z GŁOWĄ to nie maskotki !

Gospodarze przemili. Myślę ,że najlepszym wskaźnikiem zadowolenia są dzieci i tym bardziej słowa 3,5 latki wypowiedziane do ojca w grudniowy pochmurny wieczór " tato ,a pojedziemy jeszcze do Pani Agnieszki "

Bardzo bardzo polecamy!!

Pobyt bardzo udany, chill pod każdym względem. Spokój, las dookoła, do morza z 800m a pod wieczór uroki korzystania z kącika spa. Atmosfera bardzo rodzinna, właściciele bardzo pomocni i otwarci. Alpaki towarzyskie chociaż nie tak jak kot Maniek, który spał z nami w pokoju i domagał się wiecznej uwagi :).
Strzałem w dziesiątkę był spacer z pochodniami i świętowanie Nowego Roku na plaży oraz kalambury przy niepogodzie. Na minus to dodatkowe kg na wadze bo jedzenia było pod dostatkiem a żal było nie spróbować tych wszystkich dobroci. Na pewno powrócimy, godne polecenia miejsce. Także oczekujcie nas🥰, może znowu na sylwka?

2 Stodoły to wspaniałe miejsce, które przyciągnęło nas do siebie pozytywną energią. Mało brakowało, a nie odkrylibiśmy tej lokacji. Tegoroczne plany wakacyjne musieliśmy odwołać ze smutkiem. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Chęć odpoczynku wymusiła na nas poszukiwanie czegoś innego, na weekend, gdzieś bliżej. I tak oto odnaleźliśmy swój raj na ziemi. Rodzinna atmosfera, pyszne śniadania, sympatyczne alpaki Leo i Rio, spontaniczne rozmowy z innymi gośćmi - to wszystko i nawet więcej można odnaleźć właśnie tutaj. Wspaniali właściciele - Pani Agnieszka i Pan Norbert, którzy dbają o każdy szczegół, to rzecz rzadko spotykana w turystycznych kurortach. Tutaj nie jesteś anonimowym gościem hotelowym, tutaj nie jesteś bezimienny. Zdecydowanie polecamy, jeżeli chcesz odpocząć mentalnie i zapomnieć o swojej codzienności. Tutaj idzie się zatracić. Wyczillować.

Są miejsca, do których chce się wracać. Są ludzie, na spotkanie z którymi czujemy dreszczyk i nie możemy się go doczekać. Są plaże, na których jest pudrowy piasek i zamiast dźwięków cymbergaja słychać mewy i szum fal. Są 2 Stodoły...Pani Agnieszka i Pan Norbert. Pracowici i życzliwi Gospodarze. Stworzyli w Dziwnowie wyjątkowe i urokliwe miejsce. Wspominając nasz sierpniowy urlop robi się ciepło na sercu. Śniadania ogromne, pyszne, dostarczone pod drzwi półstodoły. Jaccuzi- zadbane, czyste, dostępne zawsze, kiedy chcieliśmy się polenić. Wielki teren wokół z przechadzającymi się alpakami- ukochanymi zwierzakami Synków. Kino letnie, koncert na żywo, winko, popcorn, kawa z ekspresu i ciacho. Było nam z Wami Drodzy Gospodarze jak w gościnie u najlepszych przyjaciół. To był dobry, owocny czas. Niech samo dobro się Was trzyma. Do zobaczenia :-*