Gościniec Migotka

Punkty głównie za lokalizacje. Obsługa bardzo oschła, po jedzeniu nie czułem się najlepiej.

Cytat z kuchni który dało się słyszeć na sali:
-„ ta zupa taka sobie, wpie*dol więcej wegety”
- „ ale już dałam sporo...”

Do tego stan pokoju i łazienki zostawia wiele do życzenia. Pod prysznicem woda lała się z węża bokiem zamiast ze słuchawki 🙈🙉 Raczej nie polecam.

Mogła by być to urokliwa restauracja przy trasie, i jeziorze ale jest jedynie bar. Lekko zaniedbany i najwyraźniej bez pomysłu.. Jedzenie w samku jak to w barze. Źle nie jest. Ceny przeciętne. Po prostu przeciętne miejsce.

Miejsce ładne, z miłym widokiem na jeziorko, dość sympatycznie urzadzone, czysto, ale..... no właśnie, to czym naprawdę się powinno to miejsce bronic, to jedzenie, a ono pozostawia wiele do życzenia. Zupy przygotowane chyba na wywarze z golonek, które też są w ofercie, bo okropnie tłuste. Żurek nie smakuje zurkiem. Flaki gorące, mocno przyprawione roznosciami i sprawiają wrażenie nieswiezych. Jakościowo przegrywają nawet z flakami z marketu. Ryba- halibut, no jako taki, ale szału nie robi. Podobnie smakuje jak w szczycie sezonu nad morzem. Za to ceny, tu akurat wszystko się zgadza i ceny są na poziomie.... wysokim. Jednym słowem, nie warto tu zaglądać na jedzenie.

Widoki/ambiente sie zgadza, jedzenie jest smaczne. Serwis sredni, bez szalu ale i dramatu. Duzy minus za bar salatkowy, do ktorego musze wstac od stolu po podaniu potraw, bo dopiero wtedy dostaje miske - dlatego 1/5. Uwaga dla prowadzacych lokal: jesli klient chce trzy salatki, to powinien dostac trzy - cena tutaj nie ma zadnego znaczenia.

Widoki oraz lokalizacja super , jednak jedzenie nie koniecznie do nas przemówiło . Ceny dość wysokie , a jakoś nie koniecznie adekwatna . Kompot owocowy , bez owoców tylko cytryna wrzucona .

Wesele przygotowane idealnie. Piękne miejsce, PRZEPYSZNE jedzenie i świetna obsługa. Właściciel jest rewelacyjnym, ciepłym i bardzo pomocnym człowiekiem a do tego niesamowitym szefem kuchnii. Z całego serca dziękujemy i gorąco polecamy każdemu.

Ryba okropna
Sucha gorzka i pełna tłuszczu starego tłuszczu !!! Nie szło zjeść !!!!!
Plus tylko surówki i cola nic poza tym
Obsługa co by się nie spytało nic nie wie!! Nie wie jak długo się czeka za jedzeniem , jak ryba jest robiona -czy smażona czy gotowana
Jednym słowem PORAŻKA
NIE POLECAM NIKOMU !!!

Wstapilem tutaj po roku. Niestety jedzenie nadal slabe. Frytki przesmazone, potrawy schabopodobne smakuja jak zelowka buta, przesuszone w srodku, zatluszczone na zewnatrz. Na uwage zasluguje kompot, surowki, woda i ladny widok.