/Masovian Voivodeship/Noclegi

Ośrodek szkoleniowo - wypoczynkowy PTSM Mazowsze

09-506 Soczewka, Polska

Ośrodek szkoleniowo - wypoczynkowy PTSM Mazowsze
Noclegi
3.5
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
GHVC+6F Soczewka, Polska
+48 24 261 01 19
mazowsze.plocman.pl
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
Napisz recenzję
Szymon bandurski
Szymon bandurski2 lata temu
Hotel w duchu późnego PRLu z ponad 200os. bazą noclegową.Z dużą jadalnią,salką kominkową (oranżerią),2salami w odrębnych budynkach, z dużym, przystosowanym do wspólnego biesiadowania grillem zewnętrznym ,stolikami na powietrzu. Osoby niepełnosprawne mają możliwość wjazdu platformą ,jednak hotel nie posiada windy wewnętrznej . Wymaga liftingu w pokojach i łazienkach. Każdy pokój jest identycznie wyposażony: z balkonem ,łazienką , telewizorem, bardzo mało gniazdek elektrycznych,(tylko 2 w moim pokoju) ,są ręczniki. Brak :wi-fi, czajnika . Najważniejsze że czysto,( zastrzeżenia mam do kompletu pościeli) . personel miły i służy pomocą. Cena z noclegiem 1noc + wyżywienie :(wybraliśmy pakiet za 100zł : śniadanie i obiadokolacją 4dania gorące,+kilka przystawek, lody,ciasto , owoce,napoje) za 3 os 440 zł . Smacznie, duże porcje nie do przejedzenia . Hotel monitorowany,z parkingiem. Położony nad rzeczką,z zadbanym ,swoim ,,mini parkiem" , fontanną,mostkiem,parę kroków od jeziora,( z zadbaną plażą i pomostem)przy lesie,w ciszy .W pobliżu mały sklepik. Na długi pobyt,bym się nie zdecydowała,ale na 2-3 dni owszem.Trudno mi się wypowiedzieć na temat cen i atrakcji w sezonie wakacyjnym, ponieważ ja byłam 2x w miesiącu X i XI 2021r.)
Marek Kucharski
Marek Kucharski2 lata temu
Ośrodek położony na pięknym i dobrze utrzymanym terenie. Na miejscu smaczne wyżywienie. Miła obsługa. Niestety pokoje wymagają remontu.
A P (Rozalia)
A P (Rozalia)2 lata temu
Okolica ładna, ale nudno, jedzenie okropne, jezioro z sinicą (trzeba jechać 10 km nad czyste jezioro Białe) woda w kranie śmierdzi (może trzeba przebadać, bo jest uzdrowiskowa?), warunki obozowe, koni nie ma tylko 1 kucyk. Brakuje hamaków, leżaków, rowerów i zadbania.
Mirosław Józefowicz
Mirosław Józefowicz2 lata temu
Polecam, standard z lat 90. Bardzo smaczne jedzenie.
Grażyna Chojecka
Grażyna Chojecka2 lata temu
Osrodek z czasow komunizmu, mocno niedoinwestowany, Lazienki w pokojach sa w fatalnym stanie. Nie ma obslugi sprzatajacej. Poza tym przepyszne jedzenie i przemila obsluga.
Piotr Szypuła
Piotr Szypuła2 lata temu
Otoczenie ładne. W pobliżu ośrodka jezioro z przystanią i molem a w dalszej części dzika przyroda z siedliskiem kormoranów i czapli. Budynek PRL-owski ale widać że właściciele coś się przy nim robią z zewnątrz. Pokoje schludne ale z czystością na bakier. Na zewnątrz zadbany i ładny ogród z alejkami z wijącą się strugą wypływającą z jeziora oraz duży parking. Obsługa na terenie ośrodka miła. Na śniadanie szwedzki stół. Panie co chwilę donosiły brakujący asortyment. Obiad pełny i dobry jak na ten ośrodek. Na kolację grill z różnymi potrawami wraz z płynnym daniem. Grill nie do przejedzenia i smaczny. Za grill moje 3 gwiazdki i podziękowania dla Pani i Pana zajmujących się grillem.
Robert Uszok
Robert Uszok2 lata temu
Ktoś pisał, że to taki "po PRL" - prawda. Ale do przeżycia - spokojnie. Ktoś pisał, że prysznice wątpliwej jakości, a woda ledwo co leci - na dodatek ciężko wyregulować - prawda. W pokoju nie ma w zasadzie żadnych udogodnień typu czajnik (ponoć nie wolno), mydło, sztućce, cokolwiek. Są łóżka, stolik, krzesła. Wszystko niby czyste ale jak ktoś pisał czy to było prane, czyszczone? Generalnie wszystko zaniedbane. W niektórych pokojach łóżka były połamane.
Ale to wszystko jest jednak adekwatne do ceny. Wiadomo czego oczekiwać za te cenę.
Ale z pochwałami za jedzenie się nie zgadzam. Chciałem zrobić córce na śniadanie o 8 kromkę z serem i ogórkiem. No to kromka była, masło było. Sera żółtego to tam nikt nawet nie przewidział, a ogórki? Zdarzały się na indywidualnie przygotowanych talerzach. Generalnie słabo, mało, nieróżnorodnie. Jajeczniczka, płatki na mleku? Panie...
Ale co mnie powaliło - jakość obslugi klienta (jak już kogoś udało się znaleźć) - mówiąca o tym, że wkurzasz mnie i najlepiej idź Pan w... Nic się nie można dowiedzieć. Do której można zostać? Ile posiłków? Połówki za dzieci? Kto tu dziś rządzi, z kim gadać. Nic się nie dowiesz. Traktowanie z góry, itp. Oczywiscie nie mówię tu o wszystkich (np bardzo miła blond starsza Pani), ale osoby odpowiedzialne za kontakt z klientem to jednak powinny być miłe i ogarnięte. Ponieważ taki nieprofesjonalizm mocno zniechęca.
Maciej Stępniak
Maciej Stępniak2 lata temu
Ośrodek jest okropny. Woda smakuje metalem, nie da się jej pić, myć się w niej. Jedzenie jest niedogotowane, łatwo o znalezienie czyjegoś włosa, wszystko jest niesmaczne. Czystość pokoi daje wiele do życzenia. Korytarze są brudne, porozrzucane po kątach jest jedzenie. Sam wystrój jest idealny jak na niskie standardy PRLu. Gorąco nie polecam.
Zalecane lokalizacje