Rodzinne Ogrody Dzialkowe "Jedność", Ogród Działkowy "Piwonia"

Wielka frajda wypoczynek i radość dla nas i wnuków

Polecam mieć, można też odwiedzić czyjś, byle nie z grillem. Z ogniskiem - tak. Można spożyć, podyskutować, pobujać się w hamaku. Pobujać piękne panie, tudzież panów przystojnych. Ot tak niezobowiązująco ... Szczególnie wczesnym latem taki flircik może udać się najlepiej, nawet z własną żoną. I nie wiadomo, czy to z powodu pogody, czy też ogólnoprzyrodniczych okoliczności pozytywnie nastrajających ... Rzec by się chciało:

"Bluszczem ku oknom
Kwiatem w samotność
Poszumem traw
Drzewem, co stoi -
Uspokojenie
Wśród tylu spraw

Pamiętajcie o ogrodach -
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście

Pamiętajcie o ogrodach -
Czy tak trudno być poetą?
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton

Kroplą pamięci
Nicią pajęczą
Zapachem bzu
Wiesz już na pewno
Świeżością rzewną
To właśnie tu

Pamiętajcie o ogrodach -
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście

Pamiętajcie o ogrodach -
Czy tak trudno być poetą?
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton

I dokąd uciec
W za ciasnym bucie
Gdy twardy bruk?
Są gdzieś daleko
Przejrzyste rzeki
I mamy dwudziesty wiek

Pamiętajcie o ogrodach -
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście

Pamiętajcie o ogrodach -
Czy tak trudno być poetą?
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton"

Tyle Pan Jonasz, czy konieczne jest dodawanie czegokolwiek? Ech tam! Podnieść się tylko z kanapy i pobiec, polecieć, pofrunąć na sznurówkach chińskich trampek. Hycnąć, pomknąć, oddalić się w zieloność. Polecam!

Punkt godny odwiefzenia,polecam.

Miejsce czyste i zadbane

Sympatyczna miejscówka😎👊

Miejsce w którym się odpoczywa