Pizzeria Robertto

Koszmarna pizza. Typowo mięsna pizza została sprzedana po odgrzaniu, nie była świeżo zrobiona tylko podgrzana i sprzedana. Mięso twarde raniące przełyk tak wysuszone to samo ser. Druga pizza ze szpinakiem świeża ale smak niezbyt mi odpowiadał. Wcześniej zamawiałam pizze z Laguna lub Luciano i te miejsca polecam. Roberto odradzam, że oni jeszcze funkcjonują na swoich przekrętach ze sprzedawaniem odgrzewanych pizz. Przecież tak można ludzi zatruć.

Dzień dobry
Dziś zamówiłem 4 pizze i po 4 gwiazdkowej restauracji spodziewałem się, że pizza będzie jak kolwiek smaczna, mocno się zawiodłem gdy po dojechaniu do domu z pizzami zobaczyłem spalone i prawdopodobnie odgrzane pizzy
Ciasto grubości paznokcia prawdopodobnie też gotowe a brzegi grube i puste w środku
Składników prawie nie ma na pizzy a wszystko przykryte ładnie kołderką z topionego sera

Sosy do pizzy również porażka
Sos pomidorowy gorszy od koncentratu pomidorowego
A sos czosnkowy to po prostu śmietana z czosnkiem w granulacie

To zdecydowanie najgorsza pizza jaka jadłem w życiu (a trochę ich już jadłem 😁)

Bardzo nie polecam

Pizza dobra w smaku, nie jakiś super szał ale była smaczna jak na tak niska cenę. Chyba najtańsza pizza w Chojnicach ale tak jak podkreślam była ok. Jedyne co mnie zawiodło to zakalec w cieście. Obsługa bardzo miła. Jednak w lokalu aż ciężko mi było oddychać od smażenia i pieczenia, moglibyście zainwestować w dobra wentylację.

Kocham tę pizze najbardziej lubię pizze roberto bardzo krótki czas oczekiwania a pizza wyśmienita zapiekanki trochę droge ale rozumiem :)

Od lat jadam tam pizzę i zawsze była bardzo dobra. Niestety ostatnio zdarzyła się nieprzyjemna sytuacja na kawałku pizzy znalazłem kawałek kości.

Frytki XXL cena 17.50 zł

Jestem wściekły kolejny raz pizza na śmietnik się nadaje z dodatkową kukurydzą której tyle dodali ze na palcach można ziarenka policzyć tragedia co za amatorka NIE POLECAM !

Maskara trzy pizze peperoni z pieczarkami i mięsem zamiast pepeoerni zostaliśmy z papryka chili masakra składników jak by kot płakał nie koleżanka