Przystań Lipczynek Ośrodek Rehabilitacyjno-Wczasowy

Samo miejsce piękne,czyste jezioro z dobrze utrzymanym pomostem.Osrodka nie oceniam bo nie korzystałem. Szkoda że brak lepszej infrastruktury.

Przyjeżdżałem tu na wczasy, w czasach świetności tego przybytku, nie jedną talię kart tutaj zgrałem, nie jedną pannę poderwałem, nie raz dostałem w zęby... Świetne czasy, nostalgia.... Tęsknota.....

Ośrodek sprawia wrażenie opustoszałego. Idealny dla tych którzy pragną poleniuchować z dala od cywilizacji. Oczywiście prąd i woda jest. Jezioro czyste, raj dla wędkarzy. Polecam.

Urokliwe miejsce. Cudowne, czyste jezioro i pelno ryb. Mogliby popracowac nad odnowieniem poreczy i desek pomostu. Ale klimat swietny. Mozna poplywac, polezec na pomoscie, pobawic sie na brzegu. A wokolo las...

Miejsce z dużym potencjałem, niestety zdewastowany i nie czynny ośrodek

Fajne, klimatyczne miejsce. Wielka szkoda, że ten obiekt niszczeje z roku na rok.

Ośrodek z czasów głębokiego PRL-u. Do tego przez ładne kilka lat nieużytkowany. Właściciele robią co mogą (są bardzo mili i pomocni) nie mniej jednak wszechobecny zapach stęchlizny i impregnatu do drzewa nie daje o sobie zapomnieć na długo po powrocie do domu. Obiekt wymaga gruntownego remontu. Pokoje ponure i ciasne, mimo że 2 poziomowe. W pokojach nie ma telewizora, radia, ani nawet czajnika. Jedyny sprzęt sportowy jaki udało się zlokalizować to ledwo trzymający się na nogach stół do ping-ponga. Wyżywienie, w wersji szwedzkiego bufetu, bardzo skąpe. Trzeba być punktualnie albo lepiej przed czasem posiłku. Oferowany obiad z deserem zawiera deser, ale za dopłatą (5zł za kawałek ciasta). O rehabilitacji nikt nie słyszał. Nie ma nawet śladów, że kiedykolwiek się tu odbywała.

Jeśli chodzi o wypoczynek to polecam. Okolica jest bardzo ładna, można wokół przystani chodzi na spacery (nie daleko znajduje się las) lub kąpać się. Niedaleko miejsca znajduje się plac zabaw. Miejsce jest ciche lecz lekko zaniedbane ( trawa nie skoszona).