Binduga Rodzicow

Początek czerwca a binduga zapuszczona. Pomosty rozpadają się, i dopiero po interwencji gospodarz przybija luźne deski. Wiaty w opłakanym stanie. Wc lepiej omijać szerokim łukiem. Z udogodnień to tylko kontener na śmieci. Samo miejce urokliwe.

Miejsce ma jeszcze drugą nazwę - "Przy siatce"
Doskonałe miejsce dla osób chcących wypocząć z dala od cywilizacji . Brak prądu. Jest woda ze studni z pompą, trawa pod namioty , małe pomosty do cumowania łódek , 2 latryny i kilka wiat z ławeczkami. Dojazd z Wejsun asfaltem i ostatnie 2 km leśną drogą gruntową. Da się wjechać nawet kamperem.
Polecam.

Fajne, spokojne miejsce. Zadaszone altanki i miejsce na ognisko. Latrynka z widokiem na jezioro 😉

Dobrze przygotowany camping. Z dala od zgiełku. Właściciel bardzo dba schludnie wyglądającą przestrzeń oraz o czystość, między innymi wychodków, których w tym miejscu są trzy sztuki. Często przygotowane drewno, które śmiało można użyć na ognisko. Wiaty obite od strony jeziora brezentem. Często wieczorem mocno wieje. Kilka pomostów. Łagodne zejście do wody. Sporo pracy włożone w wycięcie trzcin. Niestety zdaża się że na miejsce przyjeżdżają głośni ludzie, nie szanujący kameralności miejsca.

Natura, dziki, komary, czegóż można chcieć więcej jeśli się cumuje na łonie natury. Nie polecam dla miłośników cywilizacji. Jest to teren prawdziwie mało zurbanizowany.

Bardzo fajne pole biwakowe, miły i pomocny gospodarz, czysto, gościnnie, z ładnym zajściem do wody, bardzo spokojna i malownicza okolica

Super miejscówka, przygotowane miejsce na ogniska i biwak. Pomosty do cumowania, wychodki w lesie, pompa z wodą - cicho i spokojnie

Zachód słońca z tego miejsca jest bajeczny. Są pomosty, woda z pompy i miejsca na ognisko.