Baza Obozowa Chorągwi Zachodniopomorskiej ZHP

Od 3 lat mam przyjemność odpoczywać w Waszej bazie 😊 dziękuję!!! Cudna atmosfera, miejscówka z roku na rok zmienia się na lepsze (remonty domków, więcej/nowe sanitariaty). Czysto i zadbanie. Atmosfera niepowtarzalna! Kadra i pracownicy dbają o ciszę nocną(przydatna sprawa gdy jedziecie z maluchami). Piękne otoczenie lasów i ładna droga do morza. Można z pieskiem 🙂

Trafiliśmy tam pierwszy raz dwa lata temu i wracamy co roku, bez owijania w bawełnę REWELACJA, a zjeździliśmy już z dziećmi wiele schronisk, pól kampingowych etc. Po pierwsze ośrodek jest wygrodzony, a teoretyczna bliskość torów kolejowych nie ma wpływu na spokój, którego wszyscy szukamy. Obsługa bardzo życzliwa i pomocna, jedzenie domowe, smaczne i nie monotematyczne, a co najważniejsze jest klimat... Zaplecze sanitarne czyste i schludne, codziennie widać kogoś z obsługi dbającego o porządek. Podróżując z dzieciakami, w innych ośrodkach zdarzały się problemy z ciepła wodą ale nie tu, co uważam za wielki plus, szczególnie podczas powrotów z plaży. Na ośrodku można przebywać z psem, oczywiście na smyczy czego chyba tłumaczyć nikomu nie trzeba. A co robić w deszczowe dni 😉 najprościej byłoby dać młodzieży po tablecie ale... tak jak kiedyś, są namioty, gdzie można pograć w planszówki, bierki, a czas leci... lub zwyczajnie zwalnia, naprawdę polecam!

Czytam opunie na temat jedzenia, kadry i temu podobnych i....Wypadałoby skwitować tak: Jeżeli ktoś przyjeżdża do tego miejsca i myśli, że jest w Hotelu z opcją All Inclusive to pomylił miejscówkę.
Baza jest super lokalizacją w lesie sosnowym, gdzie można zresetować się i odciąć od rzeczywistości.
Istnieje także możliwość wykupienia posiłków, nie z karty jak w restauracji, tylko wszyscy jedzą to samo.
Posiłki smaczne, a ile osób tyle rodzajì kupków smakowych.
Przyjeżdżam tam od lat i nie jedni znajomi którzy tam zawitali wracają do tej właśnie bazy, jaka z roku na rok zmienia się na lepsze.
Polecam i zachęcam do osobistego zaznania oddechu w tym urokliwym miejscu zdała od zgiełku.
Odnośnie kadry: ludzie zżyci i oddani temu miejscu.
Podsumowując: Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził:)
Pozdrawiam kadrę i personel Bazy w Pogorzelicy.
Do zobaczenia.

Super miejsce oddalone od nadmorskiego zgiełku, a mimo wszystko blisko morza, blisko do ścieżki pieszo-rowerowej, którą można podejść aż do centrum Niechorza oraz na przystanek wąskotorówki Pogorzelica-SANDRA. Kibelki czyste, sprzątane 3 razy dziennie. Do pryszniców nigdy nie ma kolejek (są w dwóch miejscach) Baaardzo dużo miejsca na wszelkie aktywności, jest nawet boisko do siatkówki. Drzew rośnie tyle, że nawet zlot hamakowców można by tam zorganizować ;)

Super miejsce dla osób które lubią warunki pola namiotowego. Obszar jest bardzo duży i tak fachowo zorganizowany ze pomimo licznych obozów każdy ma dla siebie sporo przestrzeni i odosobnienia. Bardzo dobrze prowadzona stołówka Posiłki smaczne tradycyjnie jak w domu Ilości nie do przejedzenia.😋 I co ważne wszędzie czyściutko i tanio Serdecznie polecam 😉

Najgorsze miejsce wypoczynkowe w Polsce. Nigdy moja noga tam nie stanie.warunki fatalne jedzenie jak dla psów albo w schronisku ziemniaki surowe pół obozu miało biegunkę po obiadach i zimna woda

Zero higieny w kuchni. Kucharki - ledwo po polsku mówiące - nie mają żadnych czepków czy rękawiczek. Larwy w zupie, włosy i paznokcie na porządku dziennym. Cały podobóz brzuchy bolały i duża część miała rozwolnienie. Kadra obozu okropna, w ogóle nie do współpracy. Dzieci mi przez pracowników płakały, do piguły chodzić nie chciały bo była po prostu wredna. Jedyny plus tej bazy to bliskość do morza i wygodne toalety.

Bardzo dobra, miła obsługa. Posiłki bardzo smaczne. Sanitariaty super. Czarujące miejsce, daleko od zgiełku. Bardzo polecam.