Szybko, sprawnie i miło załatwiłem sprawę mandatu za parkowanie. Stówka w plecy ale mimo wszystko polecam 😀
Raptus Johnson2 lata temu
Oficer dyżurny odmówił sprawdzenia trzeźwości. Jeszcze takiej porażki nie widziałem. Zasłaniał się pandemią a w pokoju dyżurnym 4 policjantów bez masczki było.
Elizabet2 lata temu
To jest jakaś kpina z interwencji tych policjantów... Po raz kolejny celowo ktoś rozwalił mi szybę w samochodzie pod domem, informacje były podane jaka marka samochodu kręciła się, kto mógłby być podejrzanym. Za pierwszym razem od przebicia opony i szyby nie dość, że odciski nie byly wzięte, po proszeniu pojechania do podejrzanego sprawcy kompletnie mnie olali, Gdy stwierdzili że muszą jeszcze zwiedzić miasto czy wszystko jest ok, spisali notatke na komendzie. Temat się urwał. Dzisiaj to samo nawet do sąsiadów jakichkolwiek ciężko było podejść zapytać czy coś widzieli Jak człowiek ma się czuć bezpieczny jeżeli, ja będąc sama w domu z dzieckiem nie moge liczyć na funkcjonariuszy bo maja gdzieś, że takie błache rzeczy mogą się przetworzyć w coś poważnego jeżeli będą olewane..Policjanci chyba są tylko od wypisywaniu mandatów na drodze a nie bezpieczeństwu w własnym domu z mojej perspektywy tak to wygląda
Marcin Gram2 lata temu
Po 10 minutach oczekiwania dyżurny za okienkiem, z łaską nawet nie odpowiadając dzień dobry, zapytał ,,o co chodzi?", oznajmiając, że chciałem zgłosić oszustwo na kwote kilku tysięcy złotych, odpowiedział, że narazie nikt nie ma czasu się tym zająć, że proszę przyjść kiedy indziej, ale nie wie kiedy, dodał, że procedura zgłoszenia jest podobna... jak w innych urzędach..... ,,jak pan idzie coś załatwić do urzędu też pan nie wie ile będzie pan czekać, może godzine a może miesiąc"..... tak działa policja w Jarosławiu....
Hasta la vista baby2 lata temu
Totalny brak reakcji na pobicie, policja nie chce się tym zająć i tłumaczy się „Jednorazowym incydentem” mam wrażenie ze droga Jarosławska policja sama boi się ludzi których powinni karać
Miłosz Kochman2 lata temu
To taka opinia do jarosławskiej jakże niesamowicie pomocnej policji. Niedawno nie mogło mi odpalić auto. Nie było ładowania. Padł mi akumulator. Chciałem jakoś odpalić auto żeby znikać z parkingu już. Na parking zajechała policja. Zapytałem czy mogliby może pomóc odpalić samochód. "Ta Panie co my możemy idź pan". Pomagali ludzie na parkingu a na koniec pomogła najbliższa rodzina. Za co bardzo dziękuje a policji "dziękuje".
Kamil Anonim2 lata temu
Jeśli chodzi o rejon w którym mieszkam to od dobrych 7 lat nie widać łobuzów z piwskami po parkach oraz ulicach. Nie ma także innych incydentów które kiedyś co jakiś czas się zdarzały. Własność publiczna jest mało zdewastowana w porównaniu z tym co było kiedyś. Usłyszałem od znajomych i rodziny wiele plotek i relacji z działania Policji, i naprawdę w każdej z nich Policja zachowywała się rzetelnie, i działała sprawnie, a funkcjonariusze byli bardzo kulturalni. Ja też z osobistych doświadczeń mogę to potwierdzić.
Dawid Gwóźdź2 lata temu
Panowie mają gdzieś czyjeś zgłoszenia!!! Trzeba jechać na komendę osobiście i w dodatku każą czekać pól godziny bo zajęci są kawą i pączkami ! Przy zgłoszeniu zdewastowanego auta policja mówi że proszę wycenić koszty naprawy dopiero się tym zajmie wycena może być słowna!!! Normalnie śmiech ma sali...skąd takie prawo
