Urząd Pocztowy Józefów 3

Dzwoni Pani z urzędu pocztowego w Michalinie, jest do państwa sporo przesyłek a listonosze na zwolnieniu, czy moglibyście państwo je odebrać osobiście, no ja myślę sobie na plus, czekam faktycznie na naście drobnych przesyłek, spodobał mi się pomysł Pani ze słuchawki.
Jadę na miejsce, sterczę w kolejce, moja kolej, Panienka z okienka znika na 30minut, ja wrastam przed okienkiem i zastanawiam się jak gigantyczny wór przesyłek musi taszczyć ta kobitka, po pół godziny przychodzi i podaje mi TRZY listy! Tak po dziesięć minut na każdy! Ja się pytam o paczki, dzwoniliście państwo że jest sporo przesyłek do odebrania więc jestem, i słyszę że jeśli chodzi o przesyłki to ona nie będzie szukać bo jest ich za dużo.

Brak kompetencji personelu - błąd w nadaniu listu, placówka nie widzi swojej winy, bezskuteczne złożenie skargi. Godziny otwarcia również pozostawiają wiele do życzenia.

Poczta nasza jest stała i niezmienna, jak kowadło w starej chacie, mimo 200 lat wygląda i działa tak samo.
Tyle też wdzięku i subtelności w tej placówce.
Na 4 okienka działa jedno, chociaż działa to tu niestosowne słowo.
Jeżeli coś ma trwać zbyt długo, na pewno tak tutaj będzie.
Dramat. Dno i dwa metry mułu.

Cale szczescie, ze na poczcie bywam tylko kilka razy w roku, glownie gdy znajde w skrzynce awizo. Kazda taka wizyta podnosi mi cisnienie ze wzgledu na kolejki. Staram sie w takich wypadkach byc na miejscu tuz przed otwarciem o 8.00. Z reguly juz jest ogonek, zlozony z ludzi ktorzy chca sprawe zalatwic przed pojsciem do pracy. Gorzej jest w okolicy 9-10, kiedy to na poczte ruszaja po sniadaniu wyspani emeryci, ktorzy stojac po pieniadze lub z plikiem rachunkow poszukuja okazji do kontaktow towarzyskich. Niestety z reguly czynne jest jedno lub dwa okienka. Nie mam pretensji o te stoiska z ksiazkami czy czekoladami, bo to jest narzucone przez centrale. Szkoda tylko,ze obsluga klientow idzie tak wolno.

Właśnie opuściłam ten urząd. Jestem bankowcem więc naprawdę wiem jak powinna wyglądać obsługa klienta. Po dzisiejszej wizycie Jestem za całkowitą prywatyzacja poczty... panie "żółwie" obsługują prawie samych emerytów ktorzy mają dużo czasu... ja niestety muszę na nich pracować i spieszyć się, a przez dzisiejszą wizytę jestem spóźniona mimo że przyszłam na otwarcie poczty :-) :-) :-) tragedia nie polecam... niby młode dziewczyny na kasie ale organizacja masakra... pseudo gratulacje dla naczelnika.

Nic się nie zmienia. Ograniczyli godziny pracy, lenie i nawet godzin pracy nie chce się im zmienić na stronie. Tu nadal PRL.

Jakaś patologia. Prędkość obsługi to katastrofa, 2 z 4 okienek jak zawsze zamknięte. Do tego robią z poczty sklep, od lizaków po znicze... „może frytki do tego?”

Najgorsza poczta na swiecie. Z 4 okienek jedno, gora dwa bywaja czynne. Reszta jest zajeta przez gadzety sprzedawane przez poczte...kolejki na 30 i wiecej minut stania!!