Poczta Polska

Listonosz roznosi listy raz na jakiś czas a nawet jak rozniesie, to do skrzynki może wrzucić list dla pana z sąsiedniej ulicy o tym samym numerze bloku i mieszkania (sytuacja z zeszłego tygodnia). Z listem poleconym nie raczy zadzwonić, tylko wrzuca awizo bez nawet zadzwonienia do mieszkania.

Czy ktoś mi wytłumaczy jak to jest możliwe że dostaje awizo bez próby doręczenia listu ?
Z automatu wystawione awizo online a nawet nikt nie pofatygował sie żeby wrzucić list do skrzynki !!!!

Jedno stanowisko otwarte, długa kolejka. Po odbiór paczki która kurier zostawił bez avizo pół godziny. Niby urząd ale to sklep z zabawkami.

Listonosz na Dickmana jest tak leniwy, listów poleconych nie potrafi doręczyć do domu,tylko zostawia awizo w skrzynce, emerytury nosi do domu,bo liczy że zawsze dostanie końcówkę

Zasłużone 1/5, choć dałbym 0, gdyby się dało 😊 Straciłem tu godzinę w kolejce po awizo, które listonosz zostawił, pomimo że byłem w domu.

Dziwne. Dziś pracują tam sklepowe a nie urzędnicy pocztowi. Mała wiedza. Profesjonalizm równy zeru. Ale jaka płaca...

Porażka. W okienkach nadęte kobiety pracujące tam za karę.

Awizo z dnia 06.04.2021 roku informuje, że przesyłkę mogę odebrać kolejnego dnia od godziny 8:00. A więc przekładam godziny pracy w kolejnym dniu i 07.04.2021 godzina 8:20 stawiam się pod urzędem... i całuję klamkę. Zero informacji, brak wywieszonej kartki. Duża tablica nad wejściem informuje, że urząd czynny od 8:00. O zmienia godzin otwarcia informuje mnie przechodzień - babka śmieje się, że wczoraj też był taki cyrk pod drzwiami.

Kolejna placówka poczty i kolejny skansen, tak na marginesie, to są urzędu pocztowe, czy sklepy z pamiątkami.