Gospodarstwo Agroturystyczne Polanka

Piękne klimatyczne miejsce! Przenosi człowieka w trochę inny wymiar ☺️ Przemili właściciele, sympatyczne pieski, piękne konie. Bardzo fajna kawiarnia z pysznym ciastem i cappuccino 🥧☕
Córka zachwycona lekcja jazdy konnej 🐎

Miejsce odkryte przypadkiem podczas wyprawy rowerowej. Wspaniała okolica, wszechobecna cisza, wyśmienita szarlotka, przepyszna kawa i -co najważniejsze- niezwykle sympatyczni właściciele. Polecam także miłośnikom jazdy konnej.

Urokliwe i klimatyczne miejsce. Pyszna kawa i mili właściciele. Byliśmy przejazdem ale miejsce zrobiło interesujące wrażenie. Ciekawa okolica i mało turystów. Polecam na nieśpieszny pobyt.

Miejsce prowadzone przez Panią Ewę i Pana Sebastiana z pasją i sercem. Można tu skorzystać z pysznego wiejskiego śniadania, odbyć przejażdżkę lub lekcję konną, a przy wieczornym ognisku posłuchać opowieści lub wszechotaczającej ciszy. Krajobraz i klimat tego miejsca są niepowtarzalne i zdecydowanie warto się tu zatrzymać. Bez rezerwacji ciężko będzie miejsce więc lepiej wcześniej dzwonić!

Urzekające miejsce, odkryte podczas przemierzania szlaku greenvelo. Jedna z najpiękniej położonych kwater agroturystycznych na całym Roztoczu. Cisza, przestrzeń i kontakt z przyrodą. Bardzo dobra baza wypadowa na wycieczki rowerowe ( dziesiątki km asfaltowych dróg leśnych) , pyszne śniadania i gospodarze, którzy promieniują pozytywną energią.

Super miejsce zdała od zgiełku. Idealne do kontaktu z naturą, tu czas płynie inaczej. Konie, psy, koty, las i wiele atrakcji przyrodniczych jak również Linii Mołotowa... Polecam

Super atmosfera 😃
Wspaniali właściciele 😀

Polankę polecam gorąco!
Miejsce nie tylko dla wytrawnych jeźdźców, także dla tych początkujących, w którym nauka odbywa się w przyjaznej i miłej atmosferze, bez pośpiechu i nerwów. Konie są spokojne i zrównoważone. Uczyć się jazdy konnej czy obcowania z końmi, mogą nawet dzieci - w stajni są kucyki.
Miejsce z duszą, ze wspaniałą atmosferą, w której doskonale odnajdą się także nie-jeźdźcy, a którą tworzą pozytywni i uśmiechnięci właściciele - Ewa i Sebastian. W szczególności polecam wieczorne ogniska lub wieczory przy kominku i nalewkach, a także podziwianie galopujących na łąkę koni.
Bez obaw można do Polanki jechać z małym dzieckiem. Moje dwie córki były po raz pierwszy w Polance nie mając nawet roczku, a nie mając nawet 2 lat odbyły swe pierwsze spacerki na kucyku. Efektem tego jest u starszej córki pasja jeździecka, u młodszej narazie szczególna sympatia do koni, a u nas wszystkich wewnętrzna głęboka chęć do wracania do Polanki co roku i spędzania tam urlopu.
Wokół Polanki wiele przepięknych i wartych zobaczenia miejsc. Miejsca te można odwiedzić zarówno konno, jak i pieszo, rowerem lub autem. Nie ma czasu na nudę!
Dodatkowo Polanka zawsze wspaniale nas karmi. Jedzenie-poezja! Dowodem tego są po raz kolejny moje córki. Starsza niejadek, a w Polance wcina aż jej się uszy trzęsą (w tym roku rekord - 20 kopytek na obiad!). Młodsza lubi jeść, ale w Polance to je tyle ile waży.
Polecam gorąco!