Bardzo średnio! Zawiodłam się patrząc na ilość komentarzy i wysoką ocenę- spodziewałam się super jedzenia. Tymczasem nasze zamówienie było po prostu ok. Wielkość porcji w porządku, chociaż ich jakość taka sobie. Barszcz smakował jak z „torebki”. Szarlotka okropna, taka totalnie kupna ze sklepu. Czas oczekiwania i płynność podawania też zostawia wiele do życzenia (kelnerka chyba zapomniała o nas i zdążyła wydać jedzenie ludziom którzy przyszli po nas, gdy my czekaliśmy już 30 minut na dania główne po zupach). Może być, ale drugi raz bym nie przyszła.
Mike D2 lata temu
Lokal przytulny i czysty, większość stołów było na max. 4 osoby (większa ilość gości musi siedzieć osobno), obsługa ok, jedzenie normalne, porcje niezbyt duże jak za te pieniądze. Byłem, spróbowałem, drugiego razu raczej nie będzie.
KS2 lata temu
Super restauracja. Mega jesteśmy zadowoleni że tu trafiliśmy. Byliśmy z psem co nie było problemem żeby zjeść tu obiad, wypić kawę i zjeść deser . Wszystko było bardzo dobre. Ładnie podane . Super obsługa.Jak tylko będziemy w Bukowinie to napewno wrócimy
Adrianna Kosmala2 lata temu
Bardzo polecam! Świetna obsługa,ceny nie powalające,pyszny grzaniec. Polecam spróbować nalewek, kawy z whisky. Dorsz duszony w śmietanie przepyszny. Ogromny plus, że mogliśmy wejść z psem. Wystrój, atmosfera bardzo przyjemna ;)
Marek Puk2 lata temu
Stosunek ceny do jakości słaby. Żurek niesmaczny. Chleb twardy. Ciasto w pierogach niesłone. Mięso w pierogach jak mięso wyciągnięte z rosołu i zmielone. Całość pływała w ogromnej ilości oleju. Dania przystrojone jak za dawnych lat. Kombinacja sałata-ogórek-pomarańcza-cebula do pierogów. Naprawdę? Lepiej chyba nic nie dodawać. Placek po węgiersku w miarę ok. Bronił się tym, że porcja była duża. Moskale z bryndzą ok, ale ilość bryndzy mogła konkurować z ilością masła podawaną w szpitalach.
Fiona 032 lata temu
Rosół bardzo smaczny aczkowiek bardzo mała miseczka i zdecydowanie za mało makaronu. Natomiast drugie danie rewelacyjne! Nic dodać nic ująć -idealne. Męża schabowy żylasty i słabo wysmażony :(
Piotr3k Piotr3k2 lata temu
Grzaniec na żubrówce polecam każdemu jako zestaw startowy. Obiad w postaci placka po węgiersku bardzo dobry i syty. Kiełbasa Juhasa oceniam na mocne 3 ponieważ nie do końca trafiła w mój gust. Ogólnie karczma klimatyczna i godna polecenia.
Dawid Kopiec2 lata temu
Smacznie jak co roku. Przepyszna zapiekanka gazdowska, bardzo dobra kapusta zasmażana z kminkiem, ciekawy schab po zbójecku, placek po węgiersku również smakował. Warto mieć miejsca do których lubi się wracać, no i obsługa bardzo sympatyczna - pierwsza klasa. Na pewno tam znów wrócimy.
Wielkość porcji w porządku, chociaż ich jakość taka sobie. Barszcz smakował jak z „torebki”.
Szarlotka okropna, taka totalnie kupna ze sklepu.
Czas oczekiwania i płynność podawania też zostawia wiele do życzenia (kelnerka chyba zapomniała o nas i zdążyła wydać jedzenie ludziom którzy przyszli po nas, gdy my czekaliśmy już 30 minut na dania główne po zupach).
Może być, ale drugi raz bym nie przyszła.
Placek po węgiersku w miarę ok. Bronił się tym, że porcja była duża. Moskale z bryndzą ok, ale ilość bryndzy mogła konkurować z ilością masła podawaną w szpitalach.
Męża schabowy żylasty i słabo wysmażony :(