Jazz Bar - restauracja

Lokalizacja i wystrój super, mega klimatycznie i przytulnie. Obsługa bardzo miła, pomocna i zaangażowana. Czuć, że się stara. Bardzo dobry burger, ciekawa kompozycja, dobrej jakości dodatki. Bardzo smaczne drinki. To wszystko na duży plus. Co na minus? Czas oczekiwania na zamówienia i rachunek, chociaż gości nie było dużo, to na drinki trzeba było sporo odczekać i chyba też one czekały, bo lód się w nich prawie roztopił, a grzaniec wystygł. Same frytki i sałatka do burgera też mocno średnie. Frytki mało słone i bez sosu, a sałatka składała się z samej sałaty i odrobiny słodkiego sosu. Ogólnie dobrze, warto przyjść i poczuć fajny klimat i zjeść smacznie. Ale trzeba się przygotować na długie oczekiwanie i całkiem wysokie ceny.

Wspaniałe miejsce na mapie Szczanicy. Zaintrygowało mnie dwie rzeczy, opinia na **** jednego z przewodników i... 10% zniżki z Bohemy;-) zniżka działa😘
Na drinka czekaliśmy 8:25, czyli przyzwoicie, a nawet bardzo dobrze. Na rachunek nie wiecje niż 30 sekund, więc też opinia kolegi się nie sprawdziła. Obsługa przemiła i uczynna.
Co do dań to pstrąg przecudny, soczysty, smaczny, swieży rozrywał się w ustach. Tak że polecam na 100%. Frytki faktycznie niedosolone, a gorące i świeże, więc dosolić każdy może. Drugie testowane danie to jazz burger i również zasługuje na najwyższą ocenę. Ciekawy pomysł, soczysty smak, ogólnie godne polecenia.
Wracając do drnika, to mój współtowarzysz ocenił, że moje lepsze - co jest na 100 prawdą, gdyż ja alkoholu nie oszczędzam;-), ale na standardy komercyjnych lojali to był całkiem dobry... i lód nie zdążył się rozpuścić.
Miejsce godne polecenia, można po wędrówce górskiej pochodzić boso po zimnej trawie..., cud mód i orzeszki;-) must visit👍🏻

Bardzo klimatyczne miejsce, do którego warto przyjść na jednego z trzech wyśmienitych burgerów 🍔 do tego są fryteczki - nieco suche, ale tez smaczne 🍟 jest tez bardzo szeroki wybór trunków, które uprzyjemnia każdy muzyczny wieczór w Jazz Barze 🥃🎶 niestety minusem jest dość długi czas oczekiwania nawet na rachunek i drinki, nie wspominając już o posiłkach (choć gości w lokalu wcale tak wielu nie było). Dlatego cztery, ale z dużym plusem ⭐️

Lokal ma bardzo fajną lokalizacje. Położony jest w środku parku. Pewnie jeszcze lepsze wrażenie robi w lecie kiedy można usiąść w ogródku.

Samo wnętrze urządzone jest w stylu klubowym. Według mnie jest trochę za ciemno.

Zamówiliśmy jazz burgera oraz vege burgera.
Odnosząc się do tego pierwszego, nie zostałem zapytany o stopień wysmażenia mięsa, w karcie też nie ma żadnej wzmianki o tym jaki stopień wysmażenia serwuje kucharz. Dostałem burgera medium well, przyrządzony został prawidłowo, mięso zachowało soczystość. Konfitura z pieczonej papryki nie miała nic wspólnego z konfiturą. Były to po prostu zamarynowane kawałki papryki. W burgerze był również ogórek kiszony o czym nie wspomniano w karcie.

W vege burgerze bazę stanowił kotlet z boczniaka. Miał bardzo papkowatą strukturę w środku. Według mnie był dobrze przyprawiony. Tutaj z kolei do burgera zostały dodane marynowane papryki (te same co w jazz burgerze) co również nie zostało zaznaczone w karcie.

Bułki w obydwu burgerach były smaczne i dosyć niestandardowe (czarna i czerwona bułka).

Niestety obydwa burgery zdominował smak marynowanych, piklowanych warzyw. Przez to smak samych kotletów schodził na drugi plan.

Sałata podana z cytrynowym dressingiem.

Do "Jazz Baru" trafiliśmy przypadkiem będąc przejazdem w Szczawnicy i chcąc zjeść coś dobrego na obiad. Zamówiliśmy burgera z chorizo ("Gorący Hiszpan") oraz makaron z pesto. Wszystko było świeże, smaczne i dość szybko podane. Połączenie makaronu z pesto, pomidorkami koktajlowymi i orzechami włoskimi w dychę 🙂 Moja jedyna uwaga jest do burgera, który nie miał kotleta wołowego - jego bazę stanowiło grubo pokrojone i dobrze wysmażone chorizo. Trochę mnie to zaskoczyło, bo spodziewałem się chorizo jako dodatku do kotleta 🙂 karta mogłaby precyzyjniej o tym mówić. Ogólnie polecam, myślę, że to miejsce w pełni rozwija skrzydła wieczorami, gdy można usiąść z winem albo z piwem i posłuchać muzyki na żywo 🍷

Bardzo oryginalne i klimatyczne miejsce z możliwością posłuchania góralskiej muzyki i nie tylko.
W tym miejscu jadłam najlepszego vege burgera z boczniakami - był obłędny❤️
Mięsne burgery również smaczne.
Miła obsługa.
Odpowiednie miejsce na spędzenie miłego wieczoru.

Subtelny, elegancki, estetyczny i schludny wystrój wnętrza. Bardzo dobrze tam się czułam. Obsługa bardzo miła.
Jedzonko:
- żeberka BBQ z ziemniaczkami , surówka oraz dynia rozpływa się w ustach, jest to tak przepyszne ze każdemu polecam
- zapiekanka z jagnięciny i ziemniaków ok, choć uważam ze za dużo było ziemniaków ale mięsko super doprawione
- piwka pyszne w szczególności BOCK jasny

Zachęcam każdego aby odwiedził to miejsce bo naprawdę warto !

Była to moja druga wizyta w tym lokalu ,za pierwszym razem była rezerwacja na cały lokal - wesele i nie mogłem nic zjeść .Za pierwszym i drugim razem odniosłem takie samo wrażenie - lokal dla ludzi z kasą i bardzo specyficzny wystrój .Okazało się że ceny są średnie a sam lokal jest specyficzny jeśli chodzi o wystrój .Zamówiliśmy 2 hamburgery z listy przy wejściu - wewnatrz lokalu ,gdyż nie doczekaliśmy się na kelnera /kę przy stoliku na zewnątrz:( Musiało to być przeoczenie gdyż po moim zamówieniu na zewnątrz wyszły 4 os z obsługi i kolejni goście byli już szybko obsługiwani .Jedzenie ... hamburgery:1) z piersią kurczaka a 2) szarpana wołowina + piwa ( nie stety nie miejscowe które było w karcie ,a podano nam Żywiec ) Frytki ciekawy wygląd i smak a same hamburgery...ostre :) i 7/10
Klimatyczne miejsce godne polecenia.