Łysa Góra

Polecam! Świetne, świeże domowe jedzenie. Przemiła obsługa, a właściciel, Pan Bogdan złoty człowiek. Warto zajrzeć choćby na pomidorową i pierogi.

Nie polecam, podeszłam tam sobie tylko z przyjaciółmi i jakaś dziwna pani na nas mocno nakrzyczała i nas wygoniła. Jeśli to jest sposób, w jaki traktujecie klientów, to jestem zdegustowana. Bardzo niemiła obsługa i jedzenie z pewnością również fatalne.

Bardzo smaczne pierogi - świeże, dobrze doprawione i pachnące jak u babci - a do tego aromatyczna kawa. Lokal spokojny i na odludziu, pozwala odpocząć po korkach w okolicy Zakopanego.
A na dodatek przemili właściciele! Z chęcią wrócimy znowu i wszystkim serdecznie polecamy to miejsce.

Bardzo smacznie i miła obsługa.

Bardzo dobre jedzenie, miła obsługa. Sielski klimat.

Rewelacyjne miejsce i bardzo kontaktowy właściciel.

Tragedia!tak fatalnego jedzenia nie jedliśmy od przynajmniej 20 lat. Najtańsze stare składniki odgrzewane odmrażane i nie wiadomo co jeszcze. Porcje na dodatek śmiesznie małe. Pełnia szczęścia to jakiś gbur niby jako kelner. W knajpie zimno. Brak możliwości zapłaty kartą. Dno i metr mułu! Mamy nadzieje że nie odchorujemy tej pierwszej i ostatniej wizyty. Nikomu nie polecamy uważajcie na siebie. Gdyby można było dać 0 gwiazdek to byłoby adekwatne. Na koniec brak pragonu fiskalnego bo kasa sie zepsuła czy zawiesiła. Jedzenie z działu mrożonki Lidla jest lepsze i bezpieczniejsze.

Jakąś baba nas okrzyczala że podeszliśmy do drzwi i powiedziała że to teren prywatny nie polecam hamska obsługa i niedobre jedzenie